ABI prognozuje szybki wzrost nakładów na mobilny marketing
W ubiegłym roku na mobilny marketing i reklamę wydanych zostało mniej niż pół miliarda dolarów.
Firma badawcza ABI Research prognozuje, że w ciągu najbliższych pięciu lat (do końca 2015 r.) wydatki te będą rosły rocznie średnio o ponad 40 proc.
Na ten szybki wzrost ma się złożyć wiele czynników. "W porównaniu z kampaniami w bardziej tradycyjnych mediach, mobilny marketing może być stosunkowo niedrogi. Co więcej, reklamy mogą być kierowane do wybranych grup użytkowników i łączone z bogatymi treściami mobilnymi, do których dostęp uzyskuje coraz większa grupa posiadaczy smartfonów" - twierdzi Neil Strother, dyrektor z ABI.
Szybką ścieżkę dotarcia do potencjalnych konsumentów oferują również mobilne aplikacje. Z samego sklepu Apple pobranych zostało już ponad 3 miliardy programów.
W dostarczaniu ofert większej liczbie odbiorców reklamodawcom i marketerom pomagają też sieci mobilnej reklamy, takie jak AdMob, Millennial Media czy JumpTap.
Strother wskazuje jednocześnie na czynniki, które cały czas ograniczają rozwój omawianego rynku: "Przestrzeń mobilna wciąż jest rozdrobniona poprzez brak znormalizowanych platform, sieci i przeglądarek internetu, a także potrzebę różnych formatów kampanii dla różnego rodzaju przekazów. Wśród pozostałych czynników hamujących postęp są niechętni mobilnej reklamie użytkownicy, ograniczone budżety na mobilną reklamę i brak doświadczenia z tym rodzącym się medium."
Dołącz do dyskusji: ABI prognozuje szybki wzrost nakładów na mobilny marketing