Amber Heard przegrywa "proces dekady" z Johnnym Deppem
Sąd w Wirginii orzekł, że Amber Heard zniesławiła byłego męża Johnny'ego Deppa. Aktor domagał się od byłej żony 50 milionów dolarów zadośćuczynienia.
Sąd wydał wyrok w środę około 21:20 czasu polskiego. Jak podał Reuters, ławnicy podjęli decyzję w sprawie wytoczonej przez Deppa, jak i kontrpozwu Amber Heard. W ubiegły piątek obie strony sporu wygłosiły mowy końcowe.
Przed godziną 20:00 czasu polskiego Reuters podał, że decyzja została ogłoszona po godzinie 15:20 czasu wschodniego (21:20 czasu polskiego). Zgodnie z wyrokiem, Amber Heard jest winna zniesławienia Deppa.
Według ławy przysięgłych zeznania Heard na temat jej małżeństwa były "fałszywe" i przekazywały "oszczerczą implikację". Depp, który domagał się 50 mln dol. ma otrzymać od ex-żony łącznie 15 mln dol. odszkodowania.
#BREAKING Amber Heard defamed ex-husband Johnny Depp, jury finds pic.twitter.com/XOFgUsFHqA
— AFP News Agency (@AFP) June 1, 2022
Z kolei Amber Heard, która w kontrpozwie chciała 100 mln dolarów odszkodowania od byłego męża, ma dostać 2 mln dol. Pieniądze zostały jej zasądzone w związku z oskarżeniami adwokata Deppa, Adam Waldmana, które uznano za krzywdzące dla aktorki.
Na sali sądowej nie było Deppa, wyroku wysłuchała tylko Amber Hard.
Po wydanym postanowieniu swoje oświadczenia wydali i Amber Heard, i Johnny Depp.
- Rozczarowanie, które odczuwam dzisiaj, jest nie do opisania - oświadczyła na Instagramie Amber Heard . - Jestem załamana, że masa dowodów nie była wystarczająca, by przeciwstawić się nieproporcjonalnej sile i wpływom mojego byłego męża. Jestem jeszcze bardziej rozczarowana tym, co ten werdykt oznacza dla innych kobiet. To porażka. Cofa zegar do czasów, kiedy kobieta, która zabrała głos i przemówiła, mogła zostać publicznie zawstydzona i upokorzona. Wyrok oddala przekonanie, że przemoc wobec kobiet należy traktować poważnie - możemy przeczytać w oświadczeniu Amber Heard.
- Jestem pełen pokory - napisał Depp na Instagramie. - Od samego początku celem tej sprawy było ujawnienie prawdy, niezależnie od jej rezultatu. Mówienie prawdy było czymś, co byłem winien moim dzieciom i wszystkim, którzy niezłomnie mnie wspierają. Czuję spokój, wiedząc, że w końcu to osiągnąłem. Jestem i byłem przytłoczony falą miłości oraz kolosalnym wsparciem i życzliwością z całego świata. Mam nadzieję, że moje dążenie do mówienia prawdy pomogło innym - mężczyznom lub kobietom - którzy znaleźli się w mojej sytuacji, a ci, którzy ich wspierają, nigdy się nie poddadzą. Wyrażam nadzieję, że stanowisko opinii publicznej wróci teraz do stanu niewinności, dopóki wina nie zostanie udowodniona, tak w sądzie, jak i w mediach - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Proces Heard kontra Depp trwał od kwietnia
Proces cywilny z powództwa Johnny'ego Deppa trwał od 11 kwietnia w amerykańskim Fairfax w stanie Wirginia. Media szybko okrzyknęły go "procesem dekady".
Johnny Depp domagał się od ex-żony 50 milionów za zniesławienie w tekście opublikowanym w "Washington Post" pod tytułem "Amber Heard: I spoke up against sexual violence - and faced our culture’s wrath. That has to change" ("Amber Heard: Wypowiedziałam się przeciwko przemocy seksualnej - i doświadczyłam gniewu naszej kultury. To musi się zmienić"). Aktorka opisała siebie jako "osobę publiczną będącą ofiarą przemocy domowej".
Heard złożyła przeciw Deppowi pozew wzajemny o odszkodowanie w wysokości 100 milionów dolarów. Była para oskarża się nawzajem o znęcanie się fizyczne i psychiczne, Heard zarzuca byłemu mężowi także przemoc na tle seksualnym.
Według danych NewsWhip, agencji zajmującej się monitoringiem mediów społecznościowych, od 4 kwietnia do 16 maja proces Depp-Heard zgromadził więcej interakcji w mediach społecznościowych na jeden opublikowany artykuł niż jakakolwiek inna publikacja, w tym o wojnie w Ukrainie czy o prawach reprodukcyjnych.
Amber Heard i Johnny Depp poznali się w 2009 r. Pobrali się w 2015 r., a już rok później zawarli ugodę rozwodową, wydając wspólne oświadczenie, w którym napisali, że ich związek "był intensywnie namiętny i czasami zmienny, ale zawsze związany miłością".
Dołącz do dyskusji: Amber Heard przegrywa "proces dekady" z Johnnym Deppem
Nie obie strony ustaliły, tylko taka jest maksymalna wysokość odszkodowania za straty moralne wg prawa stanowego Wirginii.
Depp zgarnął pełną pulę. Przysięgli odpowiedzieli "tak" na wszystkie z trzech rozbudowanych zarzutów i tym samym stwierdzili jednogłośnie, że doszło do zniesławienia. Te 2 miliony dla Heard to jedynie wynik szkalujących ją wypowiedzi adwokata Deppa, także zniesławienia dopuścił się on, a nie Depp, ale z racji bycia przedstawicielem Deppa, uznano to jako wypowiedź w imieniu aktora. Nadto, nie stwierdzono, że Depp zniesławił Heard.
Ten wyrok pozwala wierzyć, że jest jeszcze jakaś sprawiedliwość i przyzwoitość, i to na tym wyśmiewanym przez wszystkich w Stanach, rzekomo "zabitym dechami" i zacofanym Południu. Ludzie tam mieszkający mają więcej mądrości i zdrowego rozsądku niż wszystkie te tzw. światłe elity razem wzięte.