SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Biuro Podróży Reklamy ujawniło cennik usług. Robert Sosnowski: to przyciągnie nowych klientów

Agencja Biuro Podróży Reklamy stworzyła i upubliczniła cennik obejmujący podstawowe jej usługi. Najwięcej - 49 tys. zł kosztuje realizacja filmu wideo z udziałem dwóch aktorów. - Jeśli ktoś w 2018 roku łudzi się, że umknie od porównania cen po tym jak miliony Polaków przyzwyczaiło się do korzystania z Ceneo, może mieć problem z długofalowym budowaniem biznesu agencyjnego - komentuje Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający agencji.

fot. Shutterstock.com fot. Shutterstock.com

Agencja specjalizuje się w kampaniach łączących komunikację internetową z marketingiem partyzanckim, ambientem technologicznym, niestandardową reklamą zewnętrzną. Realizuje też kampanie w internecie dla serwisów sprzedażowych.

Za stworzenie strategii komunikacji i strategii mediowej dla jednej kampanii klient zapłaci 2,9 tys. zł netto (wszystkie ceny są cenami netto, bez VAT). Jeśli zażąda przeniesienia praw do strategii - dopłaci kolejne 2,9 tys. zł. Na taką samą usługę, ale na okres roku będzie musiał wydać 4,9 tys. zł i dopłacić ewentualnie kolejne 4,9 tys. zł za prawa do strategii.

Dwugodzinna sesja, podczas której zostanie przeprowadzony consulting biznesowo-strategiczno-reklamowo-mediowy, kosztuje 900 zł. Z kolei warsztaty kreatywne z klientem dotyczące projektowania strategii komunikacyjnej i mediowej oraz tworzenia briefu, trwające 3 godziny wyceniono na 1500 zł.

Robert Sosnowski, dyrektor zarządzający agencji Biuro Podróży Reklamy, w rozmowie z Wirtualnemedia.pl wyjaśnia, dlaczego zdecydował się na upublicznienie cen usług agencji. - Wiemy, że przyniesie nam to większą liczbę klientów. Od jakiegoś czasu posługujemy się tym cennikiem w odpowiedzi na niektóre zapytania klientów, natomiast nie wychodziliśmy z nim szerzej. Cennik jest często znakomitym uzupełnieniem naszych case studies i ogólnej prezentacji agencji. Często klienci pytają nas o ceny działań, które mają bardzo przewidywalny charakter i dają się ująć w ramach. Zaobserwowaliśmy, że dialogi z klientami poparte cennikiem częściej konwertują na współprace. Dlatego mamy mocne przekonanie, że przełoży się to na większą ilość projektów dla agencji. Jesteśmy wręcz tego pewni - przekonuje.

Przyznaje też, że był okres, w którym bał się odkryć karty i ujawnić, za ile pracuje zarządzana przez niego agencja. - Ale wychodzimy z założenia, że świat jest łaskawszy dla tych, którzy wychodzą ze strefy komfortu. Żyjemy w czasach, w których od powstania problemu, od pytania do odpowiedzi mija kilkadziesiąt sekund. Google zmienił świat i nie zanosi się na regres. Użytkownicy znajdują odpowiedzi w necie na nurtujące ich pytania szybko. Również te dotyczące cen. I to samo dotyczy usług agencyjnych. Klienci chcą wiedzieć, jakie są ceny, nawet jeśli dla agencji trudno jest je sformułować. Świat się zmienia i ciężko tego nie zauważać - podkreśla Sosnowski.

Zapytany przez nas, czy przedstawione ceny są ostateczne czy też podlegają negocjacjom nie odpowiada wprost. - Odkrywamy karty, ale nie wszystkie. Te kwestie rezerwujemy sobie do przedyskutowania już w naszej bezpośredniej relacji z klientem zainteresowanym naszymi usługami - odpowiada.

Zdecydowana większość agencji marketingowych nie upublicznia swoich cenników. Biuro Podróży Reklamy podając stawki do publicznej wiadomości narazić się może na krytykę reklamowego środowiska. Szef agencji przyznaje, że liczy się z tym i spodziewa się krytyki swoich decyzji.

- Wiemy, że wiele agencji, które świadczą usługi na podobnym poziomie może mieć problem z zaoferowaniem podobnych cen. Z drugiej strony pewnie znajdą się też takie agencje, które mają słabszy dorobek, mniejsze zespoły, mniejsze know-how i będą jeszcze mocniej walczyć ceną. Powstaliśmy w 2003 roku jako pierwsza w Polsce agencja marketingu wirusowego. Niestandardowe kampanie reklamowe zawsze były naszą specjalnością. Wyrazista komunikacja i nowe inicjatywy to nasza specjalność. Lubimy robić rzeczy pod prąd. Nie boimy się wsadzić kij w mrowisko. Jeśli ktoś w 2018 roku łudzi się, że umknie od porównania cen po tym jak miliony Polaków przyzwyczaiło się do korzystania z Ceneo może mieć problem z długofalowym budowaniem biznesu agencyjnego - stwierdza Robert Sosnowski.

Cennik usług Biura Podróży Reklamy

Cena pakietu 5 pomysłów na film video [30 - 60 sekund], w formie tekstowej wynosi 1 900 zł, a przeniesienie praw na wybrany scenariusz – kolejne 1900 zł.

Storyboard do scenariusza kosztuje 1900 zł, a realizacja wideo o długości 30-60 sek. w studiu z udziałem dwóch aktorów i prostą scenografią - 49 tys. zł.

Za stworzenie plakatu czy key visuala trzeba zapłacić 3,9 tys. zł, natomiast stworzenie responsywnej strony internetowej kosztuje 19,9 tys. zł.

Klient, który powierzy agencji Biuro Podróży Reklamy prowadzenie fan page na Facebooku i jednego dodatkowego kanału social [Instagram, Twitter, LinkedIn] obejmujące po 8 postów miesięcznie i moderację w godzinach 9-17 zapłaci 2,9 tys. zł.

Konfiguracja kampanii emisyjnej w: Google Display Network, Double Click , Facebook,
Instagram kosztuje 2,9 tys. zł.

Marża za emisję i optymalizację emisji reklam w: Google Display Network, Double
Click , Facebook, Instagram wynosi +25proc. wydatków mediowych.

Ceny przykładowych pakietów mediowych z rozliczeniem flat fee ([b2c, odbiorca masowy):
Facebook: 10 000 interakcji, ~ 1 000 000 wyświetleń reklam – 9,9 tys. zł,
Instagram: 10 000 interakcji, ~ 1 000 000 wyświetleń reklam – 16,9 tys. zł, Google Display Network: 10 000 interakcji, ~ 1 000 000 wyświetleń reklam – 9,9 tys. zł,
SEA w Google.pl: 10 000 interakcji, ~ 1 000 000 wyświetleń reklam – 14,9 tys. zł,
YouTube: 100 000 wyświetleń na YouTube (wg licznika YouTube), ~ 500 000 wyświetleń reklam – 9.9 tys. zł.

Dołącz do dyskusji: Biuro Podróży Reklamy ujawniło cennik usług. Robert Sosnowski: to przyciągnie nowych klientów

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
aZaliż
Z biurem miałem do czynienia raz - dostałem wyraźny sygnał, że część pracy ze zlecenia trzeba przygotować bez umowy, w ramach starania o klienta (czyli BPR). Gdy odmówiłem, nawet nie dostąpiłem zaszczytu otrzymania odpowiedzi.

Tak więc sugerowałbym jednak budować agencyjny byt na prawidłowych relacjach z podwykonawcami, aniżeli na publikacji cennika.
0 0
odpowiedź
User
elo
Brakuje mi w ofercie ceny pomysłu na naklejkę.
0 0
odpowiedź
User
heh
jako freelancer mam większe stawki, niż to dumpingowe pierdolelo
0 0
odpowiedź