SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Czy Tomasz Lis zostanie w Polsacie?

Nadal nie wiadomo czy Tomasz Lis odejdzie z Polsatu. Pewne jest, że od najbliższego poniedziałku dziennikarz nie będzie kierować 'Wydarzeniami', które przejdą pod kontrolę zależnej od stacji Solorza TV Biznes. Decyzja o odsunięciu Lisa uruchomiła już jednak lawinę. Z 'Wydarzeń' odchodzi ich główna prowadząca Hanna Smoktunowicz, podobną decyzję rozważają także inni dziennikarze. Zobacz film!

Polsat poinformował o przejęciu kontroli nad "Wydarzeniami" przez TV Biznes w specjalnie wydanym komunikacie prasowym. Napisano w nim, że "decyzja ta jest wynikiem dążenia Zarządu do optymalnego wykorzystania posiadanych środków technicznych i racjonalnych alokacji kosztów tworzenia programu "Wydarzenia" oraz kanału informacyjno-biznesowego."

Zanim wydano oświadczenie, o odsunięciu Lisa od "Wydarzeń" na porannym kolegium dowiedzieli się dziennikarze programu. Decyzja ta kompletnie ich zaskoczyła i zszokowała. Obecny na spotkaniu Zygmunt Solorz, prezes rady nadzorczej Polsatu, tłumaczył, że wynika ona jedynie z przyczyn ekonomicznych. Dziennikarze jednak nie dowierzali i dopytywali o motywy polityczne, ale prezes zaprzeczał i odpowiadał wymijająco. - Trudno mi uwierzyć w te powody ekonomiczne. "Wydarzenia" to jest bardzo dochodowy program, który ma obecnie najlepszą oglądalność od lat - mówi nam Aleksandra Karasińska, zastępca szefa dziennika Polsatu.

W mediach od razu pojawiły się jednak sugestie, że odsunięcie Lisa od kierowania "Wydarzeniami" to sprawa polityczna. Gazeta.pl napisała, że dziennikarze stacji spekulują, iż w tle sprawy są odnalezione niedawno materiały WSI, w których mają znajdować się dokumenty dotyczące m.in. Zygmunta Solorza. Miałyby one posłużyć do nacisku na właściciela Polsatu, by pozbył się skonfliktowanego z władzą dziennikarza. - To absolutna bzdura. Z ręką na sercu - mówi portalowi tvn24.pl mecenas Józef Birka, członek rady nadzorczej stacji i bliski współpracownik Solorza. Birka dodaje, że powody zmian w "Wydarzeniach" są czysto ekonomiczne.

- Żyję za długo w tym kraju, żeby być zaskoczonym - skomentował wczoraj rano całą sytuację Tomasz Lis w rozmowie z portalem Gazeta.pl. Mimo, iż w komunikacie prasowym napisano, że nadal będzie on członkiem zarządu Polsatu ds. programowych i gospodarzem programu "Co z tą Polską?", dziennikarz dał sobie dobę na podjęcie decyzji, czy pozostanie w stacji. Wieczorem w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Lis przyznał, że jeszcze jej nie podjął. - Na wszystko przyjdzie czas - dodał lapidarnie. Na pewno pojawi się w dzisiejszym wydaniu "Co z tą Polską?".

Wielką niewiadomą jest natomiast, co po odejściu Lisa stanie się ze stworzonym przez niego zespołem "Wydarzeń". Możliwe, że opuści go kilka osób. Na pewno z dziennika Polsatu odchodzi jego główna prowadząca Hanna Smoktunowicz, która na koniec środowego wydania programu pożegnała się z widzami.

- Przez trzy lata miałam zaszczyt współtworzyć ten program z niesamowicie utalentowanymi dziennikarzami i z fantastycznymi ludźmi. Tym ciężej przychodzi mi powiedzieć, że dzisiaj podjęłam decyzję o odejściu z "Wydarzeń". Bardzo dziękuję państwu za wspólnie spędzony czas, za przekazywane nam i mnie osobiście dowody sympatii. Przepraszam za błędy, bo pewnie i takie popełniałam - powiedziała Smoktunowicz.
- Wartością bezcenną w tym zawodzie zwłaszcza tu i teraz w Polsce jest niezależność. Dlatego dziękuję stacji Polsat za to, że przez te trzy lata pielęgnowała, a niekiedy dzielnie broniła niezależności "Wydarzeń". Życzę moim koleżankom i kolegom, żeby tak dalej było - dodała prezenterka.

Do odejścia z Polsatu zdecydowanie skłania się także zastępczyni Lisa Aleksandra Karasińska. Nie złożyła jeszcze wypowiedzenia, ale od dziś przebywa na zaległym urlopie. Karasińska nie wyobraża sobie funkcjonowania pod rządami TV Biznes. - "Wydarzenia" to był program tworzony przez Tomasza Lisa i przez jego zespół - tłumaczy w rozmowie z nami.

W sytuacji, gdy program informacyjny Polsatu przejdzie pod kontrolę TV Biznes, nadzór nad nim obejmie najprawdopodobniej członek zarządu tej stacji ds. programowych Dorota Gawryluk. To ona kieruje przekształceniem kanału ze stacji typowo gospodarczej w telewizję informacyjno - biznesową. W przeszłości Gawryluk była przez wiele lat związana z Polsatem, gdzie pracowała jako prezenterka oraz zastępca szefa "Informacji". Ze stacją pożegnała się latem 2004 roku, gdy do Polsatu przyszedł właśnie Tomasz Lis i zaczął na bazie "Informacji" tworzyć "Wydarzenia".

Lis zanim związał się z Polsatem, pracował w TVN, gdzie był gospodarzem i współtwórcą "Faktów". W lutym 2004 roku został zwolniony po tym jak "Newsweek" opublikował sondaż, który dawał dziennikarzowi duże szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Wcześniej Lis przez wiele lat był zatrudniony w Telewizji Polskiej. To właśnie w tej stacji zaczynał swoją dziennikarską karierę. Była tam m.in. prowadzącym "Wiadomości" i korespondentem w Waszyngtonie.

Tomasz Lis jest także autorem kilku książek m.in. "Co z tą Polską?" i "Polska, głupcze". Za swoją pracę otrzymał wiele nagród m.in. dwie Telekamery, siedem Wiktorów i tytuł Dziennikarza Roku 1999.



Dołącz do dyskusji: Czy Tomasz Lis zostanie w Polsacie?

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl