Euro po 5 zł?
We wtorek złoty kontynuował trend spadkowy, ale tym razem był onwyjątkowo intensywny. Analitycy powoli zaczynają oswajać się zmyślą o dotarciu w pobliże granicy 5 zł za euro.
"Wtorek był fatalnym dniem dla polskiego rynku - zobaczyliśmynowe minimum na indeksie WIG20 oraz rekordy słabości złotego, i toprzy w relatywnie spokojnej zagranicy. Tylko otwarcie handlu nazłotym było w miarę spokojne, a polska waluta nawet nieznaczniezyskała w relacji do euro, jednak przed godziną 10.00 notowaniazbliżyły się do poziomu 4,45 zł za euro" - powiedział głównyekonomista X-Trade Brokers, Przemysław Kwiecień.
Analityk kontynuował, że później było już tylko gorzej. Złotytracił gwałtownie do godziny 11.00, co przypisywane było próbomosłabienia go przed fixingiem w związku z rozliczaniem opcji.
"Kurs euro wzrósł w nieco ponad godzinę o prawie 10 groszy,jednak polska waluta traciła również popołudniem, czemutowarzyszyło pogłębienie spadków na giełdzie, mimo odbicia nazachodnich parkietach. Pod koniec dnia złoty minimalnie odrabiałstraty, ale umocnienie zamykało się w kwocie 2 groszy" - tłumaczyłKwiecień.
We wtorek o godz. 17:10 za jedno euro płacono 4,5809, a zadolara 3,5310 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2969.
We wtorek po godz. 10:15 inwestorzy płacili za euro 4,4715 zł, aza dolara 3,4856 zł. Euro/dolar był kwotowany na 1,2825.
W poniedziałek po godz. 16:35 za jedno euro płacono 4,4721 zł, aza dolara 3,4914 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,2811.
Dołącz do dyskusji: Euro po 5 zł?