Piotr Gliński o odwołaniu festiwalu w Opolu: to wygląda na zorganizowaną akcję polityczną, winna opozycja
To, co się dzieje wokół festiwalu w Opolu, wygląda na zorganizowaną akcję opozycji - powiedział w radiowej Trójce minister kultury, Piotr Gliński. - Ktoś chciał zniszczyć festiwal w Opolu, żeby podnieść temperaturę sporu politycznego - uważa.
We wtorek rano Piotr Gliński gościł w audycji „Salon polityczny Trójki” Zapytany, co sądzi o sytuacji wokół festiwalu w Opolu, stwierdził, że mamy do czynienia z sytuacją, gdy polityka w przejawach radykalnych weszła do kultury. - Telewizja nie zrobiła nic złego. Zresztą to byłoby nienormalne organizować koncert Maryli Rodowicz i ograniczać wybór artystów, z którymi miałaby zagrać - powiedział.
.@PiotrGlinski: nienormalne byłoby, żeby organizować koncert jubileuszowy Maryli Rodowicz i ograniczać ją co do zapraszania artystów
— Trójka Polskie Radio (@RadiowaTrojka) 23 maja 2017
Wicepremier mówił również o tym, że zamieszanie wokół Opola wygląda na zorganizowaną akcję polityczną, w której opozycja niszczy polską demokrację. - Przeraża siła negatywnych emocji. Polskiej opozycji zależy na tym, by upolitycznić ten spór. To destrukcyjne dla funkcjonowania demokracji. Jeżeli robi się bojkoty w sprawach, które polityki nie dotyczą, to jest bardzo niedobre - ocenił. - Ktoś chciał zniszczyć festiwal w Opolu, żeby podnieść temperaturę sporu politycznego - dodał.
Gliński zaapelował także do artystów, którzy w weekend wycofali się z udziału w festiwalu, żeby „nie dawali się wkręcać w tego typu działania”. - Za nimi stoi polityka - ocenił Piotr Gliński.
Podkreślił przy tym, że jego zdaniem opozycji zależy na tym, żeby upolitycznić spór i wprowadzić negatywne emocje do wszystkich dziedzin życia społecznego. – Nie powinniśmy się dawać zastraszyć politycznym prowokacjom. Najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest organizacja festiwalu w innym miejscu – podsumował.
.@PiotrGlinski o Oplu: apeluję do artystów, żeby się nie dawali wkręcać w tego rodzaju działania, bo za tym stoi polityka
— Trójka Polskie Radio (@RadiowaTrojka) 23 maja 2017
Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych, w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl ocenił, że zamieszanie wokół festiwalu jest dowodem na „totalną niekompetencję Jacka Kurskiego i władz TVP”. Jego zdaniem RMN powinna zająć się tą sprawą oraz odwołać Kurskiego ze stanowiska prezesa TVP.
Dołącz do dyskusji: Piotr Gliński o odwołaniu festiwalu w Opolu: to wygląda na zorganizowaną akcję polityczną, winna opozycja
Nie potrafią rozwiązywać kryzysów, tylko zwalają wszystko na innych.
Zamęczają normalnych ludzi tym swoim zakrzywianiem rzeczywistości.
Sprawa była do wygrania, ale linia partii jest najważniejsza - nie kłaniać się, bo dopiero co wstaliśmy z kolan.