„Gazeta Wyborcza” ma 133 tys. aktywnych subskrypcji cyfrowych
Na koniec ub.r. z płatnej oferty subskrypcji cyfrowych „Gazety Wyborczej” (Agora) korzystało 133 tys. użytkowników, o jedną trzecią więcej niż rok wcześniej. - To znakomity wynik i świetny sygnał, potwierdzający właściwy kierunek zmian i rozwoju naszej działalności prasowej - komentuje Bartosz Hojka, prezes Agory.
Płatna oferta cyfrowa „Gazety Wyborczej” została wprowadzona cztery lata temu. Składa się z dwóch pakietów: podstawowego (obejmującego nielimitowany dostęp do wszystkich serwisów „GW” zawierających teksty z jej wydań papierowych i do dodatkowych artykułów dla prenumeratorów) oraz premium (obejmującego wszystkie treści co Wyborcza, a dodatkowo dostęp do e-wydań „GW”, aplikacji mobilnej dziennika, tekstów z „Książek. Magazynu do czytania” i „Wysokich Obcasów Extra” oraz zniżek na książki w Kulturalnym Sklepie i ebooki na Publio.pl).
Pakiet podstawowy kosztuje 19,90 zł za miesiąc, 55 zł za kwartał i 198 zł za rok, a pakiet premium - 29,90 zł za miesiąc, 83,70 zł za kwartał i 298,80 zł za rok. Oferta regularnie jest wspierana promocjami cenowymi. Jesienią ub.r. Agora podpisała umowę, w ramach której darmowy dostęp do oferty na rok otrzymali wszyscy studenci i pracownicy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Nie podano, ile zapłaciła za to uczelnia. Jednocześnie rozpoczęto promocję, w ramach której 90-dniowy dostęp za darmo do oferty cyfrowej „GW” zyskali klienci sieci T-Mobile.
W październiku ub.r. Agora poinformowała, że liczba użytkowników subskrypcji cyfrowych przekroczyła 110 tys. Na koniec 2016 roku było to prawie 110 tys., na koniec 2015 roku - ponad 77 tys., a na koniec 2015 roku - prawie 55 tys.
Agora podaje, że w czwartym kwartale ub.r. przybyło 23 tys. nowych użytkowników płatnych subskrypcji, a w grudniu ub.r. zanotowało rekordową sprzedaż oferty, o 86 proc. wyższą niż rok wcześniej. W ub.r. aż 93 proc. subskrypcji wykupywano na kwartał lub rok. Ogółem w całym 2017 roku 300 tys. razy wykupiono różne pakiety.
- Cieszy nas szczególnie, że grono prenumeratorów indywidualnych zwiększyło się o 93 proc. w skali roku - to jedna z najważniejszych informacji o dynamice wzrostu biznesu online „Gazety Wyborczej”. Zaangażowanie naszych redakcji w ważnych społecznie sprawach przekłada się na wyniki - z jednej strony wielu nowych prenumeratorów przybyło „Gazecie Wyborczej” latem podczas protestów przeciwko reformie sądownictwa, z drugiej - znacznie wzrosła w ostatnim roku liczba prenumeratorów, których przekonały do zakupu informacje lokalne. Niezmiennie istotne dla płacących czytelników są treści magazynowe: reportaże „Dużego Formatu” czy teksty z „Wysokich Obcasów” - komentuje Danuta Breguła, dyrektor strategii online „Gazety Wyborczej”.
Firma nie podaje, ilu użytkowników oferty korzysta z pakietu podstawowego, a ilu z premium ani ile wynoszą łączne wpływy od nich.
Agora informuje natomiast, że nowych prenumeratorów cyfrowych „Gazety Wyborczej” udaje się skutecznie i efektywnie kosztowo pozyskiwać dzięki wykorzystaniu narzędzi Facebooka do targetowania kampanii reklamowych. Od sierpnia ub.r. w serwisach „GW” komentarze mogą zamieszczać tylko użytkownicy płatnej subskrypcji, a w tym tygodniu dziennik wprowadził rubrykę „Wyborcza to WY” z opiniami czytelników.
- Prenumerator to najcenniejszy typ odbiorcy, który średnio czyta kilkadziesiąt razy więcej niż czytelnik bez prenumeraty, dzieli się tekstami w mediach społecznościowych, komentuje artykuły, ogląda wielokrotnie więcej reklam. Jest więc w centrum naszych działań redakcyjnych, wydawniczych i rozwojowych - chcemy mu dostarczać najlepszą możliwą usługę - komentuje Danuta Breguła.
Według badania Gemius/PBI w październiku ub.r. portal Wyborcza.pl miał 6,14 mln realnych użytkowników i 58,66 mln odsłon, a Wyborcza.biz - 1,27 mln użytkowników i 2,53 mln odsłon.
Z danych ZKDP wynika, że w styczniu br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” wynosiła 96 668 egz., pierwszy raz spadając poniżej poziomu 100 tys.
- „Gazeta Wyborcza” dociera obecnie do prawie ćwierć miliona czytelników, którzy codziennie mają dostęp do prenumerowanych treści cyfrowych i kupują wydanie papierowe dziennika. To wyjątkowy wyczyn! Bardzo cieszymy się, że w czasach trudnych dla prasowego rynku reklamowego „Gazeta Wyborcza” ma stabilną pozycję opartą w ponad połowie na sprzedaży treści czytelnikom. Cały kanał online zyskuje już znaczący udział w przychodach „Gazety Wyborczej” - ocenia Jerzy Wójcik, wydawca „GW”. - Co ważne, śmiało możemy powiedzieć, że czytelnictwo „Gazety Wyborczej” nie spada – a jedynie się zmienia, w dużej mierze wspierane przez proces transformacji cyfrowej prasy, którego jesteśmy w Polsce liderem. Towarzyszymy naszym czytelnikom zawsze, gdy tego potrzebują - w ich miejscowościach, kioskach, komputerach i telefonach, 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu - wylicza Wójcik.
Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” ma 133 tys. aktywnych subskrypcji cyfrowych