SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KRRiT: Wniosek dotyczący Trybunału Stanu dla Świrskiego dostarczono nieprawidłowo

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Piotr Adamowicz i Zdzisław Gawlik poinformowali we wtorek, że przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski zakazał pracownikom biura podawczego Rady przyjęcia wniosku o postawienie go przed Trybunałem Stanu. KRRiT wydała komunikat, w którym poinformowała, że wniosek nie został doręczony zgodnie z przepisami.

Podczas briefingu prasowego w Sejmie przewodniczący Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej Zdzisław Gawlik (KO) przypomniał, że pod koniec września do komisji trafił uzupełniony, kompletny wniosek o postawienie przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego przed Trybunałem Stanu. - Podjąłem ustawowe czynności związane z próbą doręczenia wniosku dla wskazanego i objętego treścią wniosku. Pracownik Sejmu zjawił się w biurze podawczym KRRiT i podjął próbę zostawienia tego wniosku w biurze podawczym. Biuro podawcze odmówiło przyjęcia wniosku - poinformował.

Posłowie zdradzili, że trwają analizy czy postępowanie KRRiT nie jest łamaniem prawa. - Należy postawić publicznie pytanie, dlaczego przewodniczący Świrski zakazał pracownikom biura podawczego KRRiT przyjmowania urzędowej korespondencji (…) Trwają analizy prawne, czy tego typu postępowanie nie jest po prostu łamaniem prawa i za to grożą odpowiednie konsekwencje. Pan Świrski powiadał w mediach, że z przyjemnością stanie przed TS, więc niech nie przeciąga odbioru korespondencji skierowanej do niego tylko przyjmie ją i z przyjemnością stanie przed organami państwa polskiego - zauważył Adamowicz.

Gawlik wyjaśnił, że zgodnie z prawem po doręczeniu wniosku Świrski będzie miał 30 dni na ustosunkowanie się do treści dokumentu i ewentualnie skorzystanie z „przysługujących mu uprawnień wskazania swoich pełnomocników, którzy będą uczestniczyli w postępowaniu”. - Jeżeli upłynie ten termin, komisja będzie podejmowała czynności, zakładając, że zainteresowany miał prawo, ale nie skorzystał z przysługującego mu uprawnienia, czyli w żadnym razie nie wstrzyma to pracy komisji nad oceną wniosku o postawienie tego pana przed TS – dodał.

KRRiT: Przewodniczący nie zamieszkuje w biurze

KRRiT odpowiedziała na zarzuty parlamentarzystów w specjalnym oświadczeniu. - Nieprawdziwe i niepoważne są twierdzenia posłów KO Piotra Adamowicza i Zdzisława Gawlika, jakoby Przewodniczący Maciej Świrski „zakazał pracownikom biura podawczego Krajowej Rady przyjęcia wniosku o postawienie go przed Trybunałem Stanu” - napisał regulator.

Dalej Rada przedstawiła argumentację prawną. - W myśl przepisów Kodeksu postępowania karnego, które stosuje się w sprawach dotyczących Trybunału Stanu, na podstawie art. 132 § 1 kpk, pisma należy doręczać adresatowi osobiście. Art. 132 § 2 kpk przewiduje, że w razie chwilowej nieobecności adresata w jego mieszkaniu, pismo doręcza się dorosłemu domownikowi. Przewodniczący nie zamieszkuje w Biurze KRRiT, a pracownicy kancelarii Biura KRRiT nie są jego domownikami. Pracownik kancelarii nie może więc, według Kodeksu postępowania karnego odbierać przesyłek, kierowanych do adresata osobiście - zauważyła KRRiT.

Rada oskarżyła posłów PO o próbę zastraszenia organu konstytucyjnego. - Przewodniczący nie zakazywał odbioru wniosku komukolwiek, a informacje posłów KO są nieprawdziwe i wprowadzają w błąd obywateli. Przewodniczący KRRiT, po pierwszym czytaniu dokumentu nie może wyjść ze zdumienia, że tego rodzaju pismo jest oficjalnym dokumentem Komisji Sejmowej. Jego autorzy najwyraźniej nie znają ustawy o radiofonii i telewizji, Kodeksu postępowania karnego oraz Konstytucji RP. Uważa, że wniosek ten jest próbą zastraszenia organu konstytucyjnego i sparaliżowania jego pracy - stwierdził regulator.

Postanowienie zobowiązujące marszałka i inne organy Sejmu do wstrzymania się od wszelkich działań dotyczących postawienia szefa KRRiT Maciej Świrskiego przed Trybunałem Stanu do czasu zbadania wniosku grupy posłów PiS wydał w czwartek Trybunał Konstytucyjny. Orzekali prezes Julia Przyłębska oraz Krystyna Pawłowicz, Zbigniew Jędrzejewski, Bartłomiej Sochański, Jarosław Wyrembak.

TK zobowiązał w nim marszałka i wicemarszałków Sejmu, szefa komisji odpowiedzialności konstytucyjnej i jego zastępców oraz całą komisję i inne organy Sejmu do „powstrzymania się od jakichkolwiek czynności faktycznych lub prawnych związanych ze złożonym wstępnym wnioskiem o pociągnięcie członka KRRiT Macieja Świrskiego do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu” do czasu wydania orzeczenia ws. zaskarżonych przez polityków PiS przepisów.

W maju grupa 185 posłów złożyła wstępny wniosek o postawienie Świrskiego przed Trybunał Stanu. Koalicja rządząca zarzuca szefowi KRRiT m.in. blokowanie pieniędzy z abonamentu RTV (blisko 300 mln zł), nieuzasadnionego przewlekania postępowań koncesyjnych stacji TVN czy Agory, nakładania nieuzasadnionych kar i nierealizowania obowiązków badań statystycznych odnośnie oglądalności kanałów telewizyjnych. Wniosek liczył 285 stron, ale uzupełniono go o dodatkowe 20. Przewodniczący KRRiT twierdzi, że to zemsta polityczna i postępuje zgodnie z prawem przekazując środki abonamentowe do depozytów sądowych. Za zamieszanie z ich wypłatą obwinia rząd, w tym byłego ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza.

Dołącz do dyskusji: KRRiT: Wniosek dotyczący Trybunału Stanu dla Świrskiego dostarczono nieprawidłowo

24 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Teoretyczna równość wobec prawa
Nic prostszego, zastosować to co się stosuje wobec każdego innego - zatrzymać i wręczyć , po tej czynności wypuścić
odpowiedź
User
XD
A co oni potrafią zrobić prawidłowo?
odpowiedź
User
XD
A co oni do tej pory zrobili prawidłowo? Do łopaty!
odpowiedź