PayPal zablokował zbiórkę na Marsz Niepodległości. Powód: naruszenie zasad

Na PayPalu zbierano pieniądze na pokrycie kosztów przepmarszu przez Warszawę, organizowanego 11 listopada, ale w poniedziałek wieczorem prezes SMN, Robert Bąkiewicz poinformował, że zbiórka została wstrzymana, a "co gorsza" - środki są zamrożone i nie można ich wypłacić. „Przegląd operacji na twoim koncie wykazał, że naruszasz przyjęte przez PayPal zasady dopuszczalnego użytkowania. W związku z tym na twoje konto zostały nałożone trwałe ograniczenia” - napisano w uzasadnieniu, które przytoczył na Twitterze Bąkiewicz.

- Tak wygląda walka korporacji międzynarodowych z polskim patriotyzmem. Wszystko oczywiście w imię "postępu" i "tolerancji" - skomentował szef SMN.

Poseł chce kontroli PayPala

We wtorek biuro prasowe Stowarzyszenia wystosowało komunikat prasowy, w którym napisało m.in., że „po raz kolejny stało się ofiarą prześladowań ze strony monopolistycznych koncernów”.

- Od dłuższego czasu amerykańskie przedsiębiorstwo PayPal, zapewniające odbieranie płatności przez Internet, zakłóca zbieranie środków od naszych darczyńców dokonujących darowizn na pokrycie kosztów naszego corocznego zgromadzenia w dniu 11 listopada. Bez żadnego ostrzeżenia i wyjaśnienia takiej decyzji firma ta zablokowała nasze konto, uniemożliwiając dokonywanie wpłat. PayPal posunął się jednak jeszcze dalej, gdyż zamroził wpłacone już środki, uniemożliwiając nam korzystanie z nich – czytamy w oświadczeniu dla prasy.

Do wszystkich Polaków z zagranicy, którzy w ostatnich dniach chcieli wesprzeć darowizną #MarszNiepodległości, a mieli z tym problem w usłudze @PayPal: PayPal zablokował konto @StowMarszN i nie możliwe są żadne płatności. Zamrożono nam także środki.

— Robert Bąkiewicz (@RBakiewicz) November 22, 2021

W sprawę włączył się poseł Solidarnej Polski, Janusz Kowalski, który zapowiedział złożenie wniosku do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o „pilną kontrolę” działań PayPala. - Jeżeli jakakolwiek zagraniczna firma chce działać na terenie Polski, nie ma prawa blokować konta innemu działającemu zgodnie z prawem polskiemu podmiotowi - napisał na Twitterze parlamentarzysta.

❗️Zwrócę się do Prezesa @UOKiKgovPL o wszczęcie z urzędu pilnej kontroli @PayPal w sprawie @StowMarszN ❗️

Jeżeli jakakolwiek zagraniczna firma chce działać na terenie Polski nie ma prawa blokować konta innemu działającemu zgodnie z prawem polskiemu podmiotowi. https://t.co/Z0fyWd3XYE

— Janusz Kowalski (@JKowalski_posel) November 23, 2021

Mobilizacja w innym serwisie

Zbiórka na tegoroczny Marsz Niepodległości trwa zastępczo na stronie Twojazbiórka.pl: z zakładanych 340 tys. zł zebrano już ponad 90 tys. zł. Bąkiewicz zachęca także sympatyków do wpłat bezpośrednich na konto Stowarzyszenia.

Marszu Niepodległości w tym roku miało nie być. Jego organizatorzy nie dostali zgody na przejście ulicami Warszawy. Mimo odwołań, kolejne sądy podtrzymały decyzję prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. Jednak dwa dni przed Świętem Niepodległości stowarzyszeniu Roberta Bąkiewicza, organizującemu Marsz, pomogli politycy PiS. Partia ogłosiła, że wydarzenie będzie miało charakter narodowy, co oznacza, że nie można go rozwiązać niezależnie od jego przebiegu.

Kolejna już zbiórka

Marsz Niepodległości zbierał już w tym roku pieniądze na portalu Zrzutka.pl, które przeznaczyć miał na batalię prawną, mającą na celu uniemożliwienie jego delegalizacji.

Rok temu Stowarzyszenie utworzyło zbiórkę na zorganizowanie Straży Narodowej. Bezpośrednim impulsem do tego, jak można było przeczytać, były wydarzenia związane z marszami organizowanymi przez Strajk Kobiet. Przeciwko zbiórce protestował wówczas ruch Akcja Demokracja, nawołując szefostwo Zrzutki do usunięcia zbiórki. Apele jednak pozostały bez echa –portal przedstawiał swoje racje za utrzymaniem tej konkretnej akcji zbierania pieniędzy.

Ostatecznie sprawa trafiła do sądu - Zrzutka domagała się przeprosin i 25 tys. zł na WOŚP za to, że Akcja Demokracja sugerowała jej wspieranie faszyzmu.  W lipcu br. wrocławski Sąd Rejonowy oddalił w całości powództwo portalu Zrzutka.pl.

W październiku br. Stowarzyszenie Rota Marszu Niepodległości pod wodzą Roberta Bąkiewicza wnioskowała o dofinansowanie z rządowego Funduszu Patriotycznego budowy Centrum Niepodległości w Warszawie. We wniosku są też informacje o planach rozwoju Mediów Narodowych. Komisja Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej i Funduszu Patriotycznego przyznała wnioskowi 198 na 200 możliwych punktów, co może oznaczać, że pieniądze zostaną przyznane. Chodzi o dofinansowanie w kwocie 3,9 mln zł.