Michał Brański i Olsztyn chcą sprzedać 9,4 proc. akcji Stomilu za 2 mln zł

Sprzedaż akcji Stomilu Olsztyn jest obsługiwana przez platformę Beesfund. Zaoferowano 80 tys. akcji po 25 zł za sztukę. Po podwyższeniu kapitału klubu mają one stanowić 9,39 proc. jego walorów.

Akcje będą oferowane do 11 listopada. Emisja dojdzie do skutku, jeśli inwestorzy kupią akcje za minimum 500 tys. zł.

Dla kupujących walory za odpowiednio duże kwoty przygotowano dodatkowe korzyści. W przypadku pakietów do 5 tys. zł są to gadżety (m.in. plakaty, pamiątkowe tabliczki, szaliki, kubki), przy zakupie za minimum 5 tys. zł inwestor dostanie gadżety z niższych pakietów plus koszulkę z jego nazwiskiem i podpisami wszystkich piłkarzy Stomilu, przy zakupie za 10 tys. zł lubi więcej - także podwójny karnet VIP na najbliższy sezon, od 19,45 tys. zł - karnet VIP dla sześciu osób, kolację z władzami klubu i udział w ich zamkniętym spotkaniu z zespołem, a od 75 tys. zł - także dedykowane sześć miejsc z imieniem i nazwiskiem na trybunie centralnej stadionu klubu i butelkę alkoholu z okazji jego 75-lecia.

1,2 mln zł na pierwszą drużynę, celem awans do PKO BP Ekstraklasy

W ofercie wyliczono, że z kwoty pozyskanej od inwestorów Stomil Olsztyn planuje wydać 60 proc. (czyli 1,2 mln zł, jeśli zostaną kupione akcje za 2 mln zł) na wzmocnienie drużyny i kadry trenerskiej oraz nowoczesne technologie monitoringu procesów treningowych.

20 proc. ma zostać przeznaczone na opracowanie koncepcji nowoczesnego centrum treningowego, pozyskanie gruntów pod jego budowę i przygotowanie mechanizmu dalszego finansowania tej inwestycji, a pozostałe 20 proc. - na szkolenie młodych zawodników: program ich selekcji i szkolenia kadry trenerskiej, współpracę z lokalnymi klubami w ramach sieci skautingu oraz infrastrukturę dla najmłodszych piłkarzy.

Co klub chce osiągnąć ze wsparciem środków od inwestorów? - Większa ekspozycja reklamowa Klubu, a co za tym idzie zwiększenie przychodów ze sprzedaży. Nakłady poniesione na Akademię długoterminowo powinny przełożyć się na zdecydowanie zwiększenie możliwość uzyskiwania przychodów przez spółkę w materii działalności transferowej i wpływów z Pro Junior System. Zwiększone nakłady na jakościową kadrę zawodniczą to ewentualny wzrost przychodów z tytułu udziału w pucharze Polski plus awans do Ekstraklasy - wyliczono.

Stomil ze stratą, w połowie tabeli Fortuna I Ligi

Większościowym akcjonariuszem Stomilu Olsztyn od połowy ub.r. jest firma Michała Brańskiego. Kupiła wtedy 85 proc. akcji klubu, kilka miesięcy wcześniej biznesmen udzielił mu 600 tys. zł pożyczek.

Mniejszościowe pakiety akcji Stomilu ma miejska spółka wodociągowo-kanalizacyjna i gmina Olsztyn. Wiosną ub.r. radni zdecydowali się dokapitalizować klub kwotą 4 mln zł.

W dokumencie opisującym nową emisję akcji zapowiedziano, że gmina Olsztyn do lutego przyszłego roku obejmie akcje Stomilu z nowej emisji za 2,7 mln zł. Natomiast firma Brańskiego i miejska spółka do końca przyszłego roku nie sprzedadzą żadnych akcji klubu.

Stomil Olsztyn występuje obecnie w Fortunie I Lidze (to w praktyce drugi poziom rozgrywkowy, po Lotto Ekstraklasie), jest na tym szczeblu od sezonu 2012/13. W zeszłym sezonie zajął 10. miejsce wśród 18 zespołów, zanotował 13 zwycięstw, 7 remisów i 14 porażek. Do PKO BP Ekstraklasy awansowały dwa najlepsze kluby, a te z trzeciego i czwartego miejsca zagrały baraże o awans.

W 2018 roku Stomil zanotował 3,68 mln zł przychodów sprzedażowych, wobec 2,27 mln zł rok wcześniej. Wpływy z biletów zmalały ze 269,7 do 194,5 tys. zł, te od sponsorów wzrosły z 1,48 do 1,52 mln zł, a przychody określone jako pozostałe - z 229,2 tys. zł do 1,85 mln zł (głownie dzięki temu, że klub wygrał rywalizację w Pro Junior System, za co dostał od PZPN-u 1,6 mln zł).

Jednocześnie koszty operacyjne klubu poszły w górę z 3,8 do 5,67 mln zł. W konsekwencji strata operacyjna pogłębiła się z 1,49 do 2,01 mln zł, a strata netto - z 1,56 do 2,22 mln zł.

Stomil nie złożył jeszcze sprawozdania finansowe za ub.r. Natomiast w dokumencie o nowej ofercie podał, że zanotował 3,78 mln zł straty netto. Został dokapitalizowany kwotą 4,21 mln zł, a jego stan środków pieniężnych wzrósł o 1,23 mln zł.

Wisła Kraków pozyskała od inwestorów 7,1 mln zł

W ostatnich latach dwie emisje akcji na platformie Beesfund przeprowadziła Wisła Kraków. W lutym ub.r., krótko po tym jak kontrolę nad klubem przejęli prezes Gremi Media Tomasz Jażdżyński, szef Synerise Jarosław Królewski i piłkarz Jakub Błaszczykowski, w ciągu zaledwie doby sprzedano akcje za 4 mln zł.

W marcu br. Wisła wyszła z kolejną ofertą dla potencjalnych inwestorów. Chciała zbyć 5,19 proc. akcji za 4,3 mln zł. Ostatecznie 8,9 tys. inwestorów kupiło walory za 3,09 mln zł.

Brański ma 13 proc. akcji Wirtualnej Polski

Michał Brański od ponad 20 lat jest związany z branżą internetową. W drugiej połowie lat 90. wspólnie z Jackiem Świderskim i Krzysztofem Sierotą założyli o2.pl, który początkowo obejmował pocztę elektroniczną Tlen.pl i serwis informacyjny, a w kolejnych latach rozszerzył się o wiele serwisów tematycznych (m.in. Pudelek.pl, Kafeteria.pl, Biztok.pl).

Sześć lat temu Grupa o2 wspólnie z funduszem Innova Capital za 385 mln zł kupiła Wirtualną Polskę, która już pod rządami Świderskiego, Brańskiego i Sieroty przeprowadziła szereg przejęć mniejszych serwisów i wydawców, głównie z branży e-commerce. Wiosną 2015 roku WP zadebiutowała na warszawskim rynku giełdowym, a w grudniu 2016 roku trójka menedżerów odkupiła znaczące pakiety jej akcji od Innova Capital i MCI.

Obecnie do Świderskiego, Brańskiego i Sieroty należy po 3,78 mln akcji Wirtualnej Polski, które stanowią po 13,01 proc. jej kapitału i dają po 18,71 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Każdy z tych pakietów jest wyceniany na 219 mln zł (przy kursie spółki wynoszącym 58 zł).