Nasza-Klasa.pl stawia na komunikację i rozrywkę

Komunikacja, otwieranie się na kontent i rozrywka – to zdaniem Arkadiusza Pernala, prezesa portalu Nasza-Klasa.pl, strategiczne kierunki rozwoju serwisu.

- Uważam, że co najmniej w perspektywie kilku najbliższych lat będziemy odnotowywać wzrost znaczenia portali społecznościowych w naszym kraju – prognozuje w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Marcin Chruszczyński, dyrektor operacyjny i członek zarządu Naszej Klasy.

 - Trzeba przywyknąć do myśli, że przeciętny Polak i Europejczyk spędza w internecie coraz więcej czasu, bo przecież dla każdego z nas chęć utrzymywania kontaktu z najbliższymi jest jedną z naszych podstawowych potrzeb – dodaje.

W drugim kwartale br. serwis chce udostępnić swoim użytkownikom możliwość zakładania grup tematycznych. Zostaną wprowadzone także etykiety znajomych – umożliwiające przypisywanie znajomych do różnych grup oraz personalizowanie komunikacji ze względu na przynależność, np. „rodzina”, „znajomi z pracy”, „fani”, „studia”, etc. Zostanie również wdrożony częściowo otwarty API dla partnerów biznesowych NK oraz docelowo zintegrowane z profilami (w tym gry multiplayer).

Przede wszystkim musimy jednak cały czas wsłuchiwać się w potrzeby naszych użytkowników, co nie jest łatwe, gdyż są nimi osoby w różnym wieku i pochodzące z różnych grup społecznych, a więc posiadające także często odmienne potrzeby – mówi Pernal.

Kierownictwo Naszej-klasy nie chce zdradzać wyniku finansowego spółki za 2009 rok. Tomasz Przybyłowicz, pełnomocnik zarządu ds. sprzedaży zdradził jednak, że przychody z realizacji specjalnych akcji reklamowych w serwisie NK stanowią około 20 proc. całości przychodów serwisu. – Tych akcji mogłoby być więcej i zapewne będziemy ich liczbę zwiększać, ale nieznacznie – mówi Przybyłowicz. I zapewnia, że zależy im przede wszystkim na jakości, a nie ilość akcji niestandardowych. 

- Posiadamy dobry produkt i być może to sprawiło, że nie odczuliśmy skutków kryzysu. Wręcz przeciwnie nasze ubiegłoroczne wyniki są lepsze od tych z 2008 roku i mamy nadzieję, że w tym roku nasze przychody utrzymają tendencje wzrostową – mówi prezes NK Arkadiusz Pernal.

Przyznaje, że strategiczną gałęzią przychodów kierowanej przez niego firmy, poza przychodami pochodzącymi ze sprzedaży reklam, są mikropłatności. - Staramy się bardzo selektywnie dobierać rzeczy, które byłyby wartością, za którą użytkownik byłby wstanie zapłacić. Będziemy rozwijać tę gałąź, szczególnie jeśli chodzi o dostępność poszczególnych produktów i wprowadzenia nowych do naszego portfolio – tłumaczy Pernal.

Facebook jest realnym zagrożeniem dla Naszej-Klasy? – To fakt medialny – odpowiada Dominik Kaznowski, pełnomocnik zarządu NK ds. marketingu i PR. I dodaje, że Facebook dotychczas nie zaprezentował żadnych danych, które świadczyłyby o tym, iż jest on realnym zagrożeniem dla NK. Zdaniem Kaznowskiego na osłabieniu Naszej-Klasy zależy przede wszystkim części agencji interaktywnych, które na Facebooku mogą realizować wiele projektów i sprzedać je klientom. – U nas nie mogą zrobić praktycznie niczego – mówi Kaznowski.

Natomiast Pernal dodaje: - Uważam, że na rynku jest miejsce dla dwóch graczy. Dla mnie konkurencja jest naturalnym środowiskiem.  Dotychczas na polskim rynku nie było drugiego tak dużego gracza. Facebook na pewno będzie się rozwijać, ale my wierzymy, że Nasza-Klasa wciąż będzie liderem.

Jak podali przedstawiciele Naszej-Klasy aktualnie właścicielami serwisu w 73 proc. jest Forticom (Digital Sky Technologies), a pozostałe 27 proc. pozostaje w rękach jego założycieli.