Festiwal w Opolu z jubileuszami Pietrzaka, Rodowicz, Piasecznego i muzyką taneczną, bez SuperJedynek i disco polo

Tegoroczny Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu odbędzie się w dniach 9-11 czerwca. Wszystkie koncerty będą transmitowane w TVP1, a dodatkowe relacje pokaże m.in. TVP3 Opole.

Podczas festiwalu jak co roku odbędą się koncerty Debiuty i Premiery. W pierwszym wystąpią m.in. artyści wybrani w programie „O! Polskie przeboje” emitowanym w TVP1 od początku marca. O wynikach drugiego zdecyduję widzowie w głosowaniu SMS-ami i przez aplikację internetową.

Jak dowiedział się portali Wirtualnemedia.pl, w ramach festiwalu zaplanowano też koncert-kabareton z okazji 50-lecia działalności artystycznej Jana Pietrzaka. Przypomnijmy, że od początku kwietnia w TVP1 pokazywany jest program „Pół wieku Kabaretu pod Egidą”.

- Za dobór wykonawców do koncertu jubileuszowego Jana Pietrzaka odpowiada on sam. Wiem, że zaprosi sporo młodych artystów, którzy z nim współpracują - mówi Wirtualnemedia.pl Jarosław Burdek, wicedyrektor TVP1 ds. audycji rozrywkowych i artystycznych. Na festiwalu świętowane też będą jubileusze 50-lecia obecności na scenie Maryli Rodowicz i 25-lecia Andrzeja „Piaska” Piasecznego.

Bez SuperJedynek i koncertu disco polo

Ponadto jak co roku odbędzie się koncert z największymi gwiazdami i przebojami minionych 12 miesięcy. W tym roku będzie zatytułowany „Od Opola do Opola”. - Kryteriami doboru wykonawców do tego koncertu będą popularność artystów i piosenek oraz wyniki sprzedaży płyt od poprzedniego festiwalu w Opolu. Chcemy też pokazać najciekawsze naszym zdaniem zjawiska, które wydarzyły się przez ostatni rok w polskiej muzyce - zapowiada Jarosław Burdek. Nie podaje jeszcze, którzy wykonawcy wystąpią w tym koncercie. - Obecnie finalizujemy umowy i warunki występu różnych gwiazd. Na razie mogę powiedzieć tylko, że będą to artyści znani, lubiani, wielkie gwiazdy polskiej sceny - zaznacza.

Podczas koncertu nie będą już wręczane SuperJedynki. - Ich formuła się wyczerpała - uzasadnia Burdek. Ten plebiscyt był organizowany przez TVP nieprzerwanie od 2000 roku, początkowo wspólnie z RMF FM, a od 2011 roku - z radiową Jedynką. Nagrody przyznawano zazwyczaj w 6-10 kategoriach, a w niektórych latach nawet w kilkunastu.

Zaplanowano również koncert z muzyką taneczną, który odbędzie się najprawdopodobniej ostatniego dnia festiwalu. - Ten koncert ma pokazać w pigułce historię polskiej muzyki tanecznej: od czasów big beatu, przez muzykę taneczną lat 70., elektronikę lat 80., po dance, który zawitał do Polski w latach 90. i jest obecny do dzisiaj - opisuje Jarosław Burdek..

Nie będzie natomiast osobnego koncertu z disco polo. Spekulowano o takim koncercie po sukcesie oglądalnościowym imprezy sylwestrowej TVP2, na której jedną z gwiazd był Zenek Martyniuk, oraz zapowiedziach serialu dokumentalnego „Discopoland”, który zaczęła właśnie pokazywać TVP2.

Jarosław Burdek zapowiada, że wykonawcy disco polo nie pojawią się na koncercie muzyki tanecznej. - Nie wykluczamy z definicji żadnego gatunku muzyki. Jeśli będzie uzasadnienie, jeden czy dwa utwory disco polo mogą pojawić się w jakimś momencie festiwalu. Ale w scenariuszu koncertu z muzyką taneczną nie ma wykonawców disco polo - mówi.

Podobne zdanie ma Maciej Stanecki, członek zarządu Telewizji Polskiej. - Disco polo jest jednym z gatunków tak jak hip hop. Skoro myślimy o Opolu jako stolicy polskiej piosenki, to trudno kogokolwiek wykluczać. Z drugiej strony hip hop nie jest obecny na dużej scenie w Opolu, a jeśli już, to w śladowych ilościach - zauważa. - Nie chodzi nam o to, żeby jeden gatunek zdominował scenę opolską, natomiast trudno nie uznać, że wspólne wykonanie „Oczu zielonych” przez Marylę Rodowicz i Zenka Martyniuka (podczas koncertu sylwestrowego TVP2 - przyp.red.) jest wydarzeniem. Takie rzeczy już się zdarzały, chociażby Kukiz zaśpiewał z Shazzą - dodaje.

Telewizja Polska nie ujawnia jeszcze szczegółowego harmonogramu koncertów ani zestawu wykonawców przygotowanego na tegoroczny festiwal. Ma podać te informacje na konferencji prasowej w połowie maja.

TVP negocjuje jeszcze umowę z Opolem

Niedawno opolscy radni zgodzili się, żeby prezydent miasta podpisał z Telewizją Polską umowę na organizowanie festiwalu przez cztery lata, w ramach której przekaże na to 4,8 mln zł. TVP nadal negocjuje umowę z miastem.

- Oczekujemy podpisania umowy wieloletniej, natomiast przez co, że bardzo późno radni Opola zdecydowali o dofinansowaniu festiwalu, może się okazać, że ze względów formalnych podpiszemy umowę na ten rok z możliwością przedłużenia na kolejne lata - wyjaśnia Maciej Stanecki. Zaznacza, że rozmowy z władzami Opola dotyczą obecnie kwestii organizacyjnych, natomiast program festiwalu został już zaakceptowany.

- Nie wyobrażam sobie, żeby w roku jubileuszowym dla Opola, 800-lecia jego lokacji, miasto oszczędzało na najważniejszej dla siebie imprezie, rozsławiającej jego imię w całej Polsce. Dla mnie jest oczywiste, że radni tak zagłosowali, żeby festiwal był jak najlepszy i jak najbogatszy - podkreśla Maciej Stanecki.

Sponsorami festiwalu będzie kilka dużych spółek Skarbu Państwa. Maciej Stanecki zapowiada, że będą to firmy m.in. z branży energetycznej i paliwowej, przy czym nie podaje jeszcze, które konkretnie (największymi podmiotami państwowymi w tych sektorach są Orlen, Lotos, PGE, Energa i PGNiG).

Telewizja Polska pozyskała już takich sponsorów (PZU, PGE i Orlen) dla imprezy sylwestrowej TVP2, podziękowano im m.in. w głównym wydaniu „Wiadomości”. Z kolei wiosną ub.r. mecenasem Teatru Telewizji zostało PGNiG. - Oczywiste jest, że nasza współpraca z dużymi spółkami energetycznymi jest udana, więc ich zaangażowanie w festiwalu w Opolu jest naturalne - stwierdza Maciej Stanecki.

Transmisje z zeszłorocznego festiwalu w Opolu oglądało w TVP1 średnio 2,35 mln widzów, co zapewniło stacji pozycję lidera pasma i cennikowo 6,13 mln zł z reklam.