SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Pierwsze zdjęcie dziecka Jolie i Pitta!

Brukowce za pierwsze zdjęcie dziecka Angeliny Jolie i Brada Pitta są gotowe zapłacić 5 mln dol. Ktoś ich przechytrzył.

Angelina Jolie i Brad Pitt właśnie wychodzą ze szpitala z nowo narodzonym potomkiem - takie zdjęcie znalazło się na okładce lifestylowego tygodnika "New York". Gdyby było prawdziwe, fotograf Alison Jackson zainkasowałaby za nie nawet miliony dolarów - czytamy w "Gazecie Wyborczej".

"Tylko u nas: Pierwsze zdjęcia dziecka Brangelina!" - czytamy na okładce magazynu (Brangelina to stworzony przez dziennikarzy termin określający najsłynniejszą dziś parę świata - Brada i Angelinę). Jednak zaglądając do środka, czytelnik przeżyje rozczarowanie: "To fotomontaż. Widzimy sobowtóra Brada i stworzony komputerowo klon Angeliny. Do narodzin dziecka jeszcze nie doszło. Jeśli urodzi się po oddaniu tego materiału do druku, lepiej udajmy, że tej okładki w ogóle nie było".

Okładka magazynu "New York" z 17 kwietnia 2006r.

Jackson od paru lat tworzy intymne, kontrowersyjne portrety słynnych ludzi - królowa Elżbieta na sedesie, George W. Bush wkładający rękę pod spódnicę Condoleezzy Rice, Michael Jackson malujący szminką usta chłopca, pierś Cherie Blair obnażona przez premiera Tony'ego Blaira podczas zabawy w basenie. Jednak nie poluje na nich jak paparazzi. Zatrudnia sobowtóry i komputerowo manipuluje fotografie. - Próbuję uwypuklić psychologiczną różnicę pomiędzy tym, co widzimy, a tym, co sobie wyobrażamy - mówi artystka. Jej zdjęcia naśladują estetykę zdjęć paparazzich: nieostrości sygnalizują, że fotografia jest zrobiona z ukrycia, a okulary przeciwsłoneczne na fotografowanych twarzach przypominają, że patrzymy na chroniącą prywatność gwiazdę.

Wbrew pozorom to nie pan i pani Blair, dodatek Guardian, 11 listopada 2003r.

- Czekałam na okazję, by móc wykorzystać talent Alison - mówi fotoedytorka "New Yorka" Jody Quon. Okazją był obszerny artykuł magazynu na temat gorączki paparazzich związanej z narodzinami dziecka Angeliny i Brada. Para przebywa w pilnie strzeżonym hotelu na wybrzeżu Namibii w Afryce, gdzie zjeżdżają się już natrętni fotoreporterzy. Ochrona hotelu przeciwko jednemu z intruzów użyła sprayu pieprzowego. Trudno się dziwić ich namolności - pierwsze zdjęcie dziecka Brangeliny mogłoby na rynku prasy kolorowej osiągnąć cenę paru milionów dolarów. W Polsce za zdjęcia np. Edyty Górniak opalającej się toples w Egipcie wydawca tabloidu jest w stanie zapłacić kilkanaście tysięcy złotych.

Tabloidy i magazyny kolorowe od lat obszernie relacjonują życie celebrities. Przybiera to już rozmiary karykaturalne. Gdy kilka dni temu urodziła się córka Toma Cruisa i Katie Holmes, donosiły o tym najpoważniejsze światowe serwisy informacyjne, m.in. CNN. - Od lat wróżę rychły koniec fascynacji gwiazdami. Jednak co chwilę przekonuję się, że jestem w błędzie. Teraz jednak mogę wreszcie śmiało stwierdzić, że osiągnęliśmy już apogeum, zenit, płaskowyż, szczyt rynku. Po 30 latach amerykańska mania na punkcie gwiazd zbliża się ku końcowi - przepowiada felietonista "New Yorka" Kurt Andersen.

Na ścianie National Portrait Gallery w Londynie zwiedzający mogą obejrzeć film, na którym gwiazda futbolu i bożyszcze kobiet David Beckham najzwyczajniej śpi. To projekt słynnej brytyjskiej artystki Sam Taylor-Wood. Jest znakiem czasów, w których życie gwiazd pasjonuje nas bardziej niż nasze własne. Zdjęcie ulubionej aktorki przyłapanej na zakupach, bez makijażu, podgryzającej pizzę ma nas przekonać, że oni są tacy jak my. A my możemy być tacy jak oni - wystarczy znać ich dietę, kosmetyki, marki ubrań, wiedzieć, w jakich partnerach gustują oraz jak się rodzą ich dzieci - czytamy w "GW".

Dołącz do dyskusji: Pierwsze zdjęcie dziecka Jolie i Pitta!

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl