Polacy przestali się bać zakupów
W kwietniu br. sprzedaż detaliczna, w ujęciu rocznym, wzrosła o 8,4 proc. - podał GUS.
- Motorem napędowym naszej gospodarki w 2014 roku będzie spożycie prywatne. Świadczą o tym dane dotyczące sprzedaży detalicznej w ciągu 4. miesięcy br. Jej wzrost w kwietniu o 8,4 proc., nawet uwzględniając, że fakt, iż mieliśmy w tym miesiącu Święta Wielkanocne, a także to, że baza z analogicznego miesiąca ubiegłego roku była niska, należy uznać za bardzo wysoki.
Warto odnotować, że poza paliwami, których sprzedaż tak w cenach bieżących, jak i w cenach stałych od wielu miesięcy spada, solidnie przyspieszyła sprzedaż wszystkich pozostałych produktów. Gospodarstwa domowe ciągle chętnie robią zakupy w niewyspecjalizowanych sklepach. Jednak wyraźnie zwiększa się ich zainteresowanie zakupami żywności i napojów poza super- i hipermarketami, gdzie sprzedaż detaliczna wzrastała w kwietniu wolniej niż w normalnych sklepach. Dynamicznie zwiększyła się też sprzedaż samochodów. W pierwszym kwartale napędzana była ona korzystnymi przepisami podatkowymi (VAT). Ale i w kwietniu, mimo wygaśnięcia tych przepisów, utrzymała się wysoka dynamika sprzedaży samochodów. A to oznacza, że gospodarstwa domowe zdecydowanie wracają do zakupów także tej grupy towarów.
Ciągle rośnie również sprzedaż odzieży i obuwia, a także, w nieco mniejszym stopniu, mebli, RTV i AGD.
Tak dobre wyniki sprzedaży detalicznej w kwietniu zapowiadają, że w drugim kwartale br. wzrost PKB może być wyższy niż w pierwszym kwartale, kiedy wyniósł 3,3 proc. - komentarz dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.
Dołącz do dyskusji: Polacy przestali się bać zakupów