Polsat odczuwa fragmentaryzację rynku. Będzie zmiana strategii?

Z raportu rocznego Cyfrowego Polsatu wynika, że przychody reklamowe Telewizji Polsat zmalały w pierwszych trzech miesiącach br. o 10,7 proc. Natomiast według Starlinka rynek reklamy telewizyjnej spadł o 7,9 proc. Dominik Libicki, prezes Cyfrowego Polsatu, podkreślał na środowej konferencji, że przychody reklamowe stacji są na poziomie porównywalnym jak dwa lata temu, a rynek w tym czasie spadł o 100 mln zł. Spółka podtrzymała prognozę, że rynek reklamy telewizyjnej spadnie w tym roku o 4-6 proc.

Udział kanałów Grupy Polsat w grupie 16-49 zmalał w I kwartale br. z 21,1 proc. do 20,2 proc. - Odczuwamy fragmentaryzację rynku telewizyjnego spowodowaną wzrostem zasięgu naziemnej telewizji cyfrowej - przyznaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Maciej Stec, członek zarządu Telewizji Polsat. Jak informowaliśmy wczoraj, z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że już 84 proc. gospodarstw eterowych korzysta z DVB-T, która daje dostęp do 19 kanałów (więcej na ten temat).

Ostatnie nadajniki analogowe zostaną wyłączone w lipcu br. - Po tym okresie nie wykluczamy innego rozłożenia akcentów strategii programowej telewizji. Będziemy się zastanawiać nad wysokością nakładów na programming głównego kanału Telewizji Polsat, nad profilami nowo kupionych kanałów i ewentualnymi nowymi projektami - mówi Stec, ale szczegółów nie chce podawać. Stacja planuje jednak, że jesienna ramówka Polsatu nie będzie oszczędniejsza niż w ub.r. Mają się w niej znaleźć dwa duże cotygodniowe seriale (“Hotel 52” oraz prawdopodobnie “Więcej do kochania”). Nie wiadomo jeszcze czy na antenie będą też dwa widowiska rozrywkowe (na pewno pojawi się kolejna edycja “Tylko muzyki”, nie zapadła decyzja w sprawie “Tylko tańca”).

W lipcu br. Cyfrowy Polsat spodziewa się sfinalizowania transakcji zakupu naziemnych kanałów TV4 i TV6, które mają pomóc spółce w walce o utrzymanie udziałów rynkowych. Na ich przejęcie zgodzić się musi jeszcze Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta (więcej na ten temat). - Po sfinalizowaniu transakcji wkomponujemy nowe kanały w strategię Grupy Telewizji Polsat. Pierwszych efektów współpracy programowej między Polsatem a TV4 i TV6 możemy spodziewać się już jesienią - mówi Maciej Stec.

Telewizja Polsat złożyła także dwa wnioski w konkursie na nadawanie w ramach pierwszego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej. Chce tam umieścić kanał filmowy i dziecięcy. Stacje te nie będą jednak tworzone w ramach joint venture z innymi nadawcami jak np. dziecięcy kanał Polsat JimJam, dostępny w ofercie satelitarnej i kablowej.

Dominik Libicki przyznał na konferencji, że spółka myśli o nowych kanałach satelitarnych, ale konkretów na ten temat nie podał. Pod koniec ub.r. ruszył Polsat Food powstały we współpracy z Scripps Networks (więcej na ten temat), a w tym roku trzy kanały tematyczne Viasatu zyskały w nazwie słowo Polsat. Natomiast w lutym br. spółka przekształciła TV Biznes w Polsat Biznes i wzmocniła jego ofertę. Zaowocowało wzrostem widowni tej stacji (w kwietniu br. jej udział poszedł do góry aż o 309 proc., poznaj szczegóły) i jej przychodów. - Kanał jest na granicy rentowności. Termin jej osiągnięcia zależeć będzie od sytuacji rynkowej i udziału stacji w oglądalności - informuje Stec.