Porażka sieci kablowej Dami

Wczoraj Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną wniesioną przez DAMI sp. z o.o. dotyczącą reemisji programów radiowych i telewizyjnych.

W ustnym uzasadnieniu SN stwierdził, że sprawy o zapłatę nie należą do kognicji Komisji Prawa Autorskiego - tak więc zarzut nieważności postępowania jest nieuzasadniony.

Nie są uzasadnione zarzuty, że powód nie jest legitymowany czynnie. Nie można przeciwstawiać domniemania z art.70 ust.1 domniemaniu z art.105 pr. aut. bo zakresy tych domniemań są różne, co oznacza, że zawarcie umowy z organizacją reprezentującą prawa producentów nie wyczerpuje obowiązku zapłaty twórcom utworów wkładowych.
Art.70 ust.2 pkt 3 w słowach "poprzez inne środki publicznego udostepniania utworów" zawiera reemisję. Przepis ten należy wykładać celowościowo i systemowo, a nie językowo. Nie ma zadnego uzasadnienia do przyjęcia, nże autorzy mieliby być pozbawieni należności za eksploatacji ich utworów na polu eksploatacyjnym reemisja.

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia art.110 pr. aut. W okresie do 8.10.2003r. reemisja odbywała się bezprawnie tak więc autorzy powinni dostać stosowne wynagrodzenie czyli takie jakie dostaliby gdyby eksploatacja ich utworów odbywała się legalnie.W okresie dochodzonym pozwem tabele obowiązywały, więc art. 110 nie mógł mieć zastosowania do stawki dochodzonej w tym okresie. Ocena stawki wg kryterium z art.110 mogła dotyczyć okresu licencji ustawowej. Powód nie mógł żądać innej stawki gdyż naruszyłby zasadę jednakowego traktowania - inni operatorzy taką stawkę płacili. Płacił ją także pozwany. Pozwany nie wykazał, by jego sytuacja zmieniła się np. co do zakresu korzystania z utworów tak więc nie mógł żądać innej stawki niż płacili inni operatorzy. Pozwany nawet nie zaproponował innej stawki która mogłaby być ewentualnie polem do negocjacji. Płacenie przez pozwanego kwoty 11-krotnie mniejszej nie można uznać za taką propozycję gdyż nie ma żadnych powodów do tak drastycznego zmniejszenia stawki. W sytuacji w której powód mógł żądać nawet potrójnej stawki z tytułu bezprawnej eksploatacji utworów, a dochodzi tylko tego co by autorzy dostali gdyby reemisja była legalna trudno mówić o zbyt wygórowanym żądaniu także za okres licencji ustawowej - poinformowała Wirtualnemedia.pl Marta Dziwisz Dyrektor Okręgu ZAiKS w Kielcach.