Rok 2007 pod lupą branży telekomunikacyjnej
Jaki był mijający rok dla branży telekomunikacyjnej? Specjalnie dla Wirtualnemedia.pl komentują m.in.: Maciej Witucki - Prezes Zarządu TP, Piotr Nesterowicz - dyrektor generalny TELE2 Polska, Grażyna Piotrowska-Oliwa - Prezes Zarządu PTK Centertel i Chris Bannister, prezes P4.
Maciej Witucki, Prezes Zarządu TP
Po 12 miesiącach pracy w Telekomunikacji Polskiej jestem zadowolony
z efektów wdrażania, zbudowanej w ciągu zaledwie pół roku,
strategii rozwoju całej Grupy TP na lata 2007-2010. W tym krótkim
czasie udało mi się przekonać i zaangażować 32 tys. pracowników
grupy, że potrzebna jest zmiana oraz połączenie naszych działań w
telefonii komórkowej i stacjonarnej. Stworzyliśmy nową strukturę
marketingu i sprzedaży, dzięki której udaje się lepiej wykorzystać
możliwości w sieci sprzedaży TP i Orange. Skutecznie przekonujemy
klientów, aby korzystali z co najmniej z dwóch lub trzech usług
oferowanych przez spółki z naszej grupy. Siłą odróżniającą nas od
konkurencji jest bowiem kompleksowość oferty, czego najlepszym
przykładem multipakiet tp - internet, telewizja, domowa
wypożyczalnia filmów i telefonia internetowa w jednej
pakiecie.
Rynek i klienci pozytywnie zareagowali na zmiany. Dowodem są nasze
wyniki w III kwartale 2007 roku. Mimo trudniejszej niż w
poprzednich latach sytuacji rynkowej i otoczenia regulacyjnego
udało się wyhamować spadek przychodów, a wyniki były lepsze niż
wszyscy się spodziewali. Sieć Orange ma niemal 13,5 mln klientów, z
telefonii stacjonarnej korzysta prawie 9,7 mln klientów, a ponad 2
mln użytkowników ma stały i szybki dostęp od internetu. Jesteśmy
liderem na każdym z tych rynków, problem polega na tym, że mimo
dynamicznego rozwoju polskiej gospodarki wzrost rynku
telekomunikacyjnego jest obecnie minimalny - 0,6 proc. w porównaniu
z 5,8 proc. przed rokiem.
W minionym roku działania Urzędu Komunikacji Elektronicznej
doprowadziły do sytuacji, w której nasi konkurenci przestali
inwestować w infrastrukturę, koncentrując się na przejmowaniu
klientów TP. To bardzo zła sytuacja ponieważ, aby rozwijać kraj
musimy zainwestować miliardy euro w budowę nowoczesnych sieci
światłowodowych, stworzenie innowacyjnych produktów i realizację
przygotowań do Euro 2012. TP sama tego nie udźwignie chociaż
rocznie inwestuje 3 miliardy złotych. Dlatego bardzo cieszą mnie
zapowiedzi, że rozwój telekomunikacji i informatyzacja mają być
jednym z priorytetów nowego rządu, a jego działania przyczynią się
do dalszego rozwoju rynku i konkurencji, przy zachowaniu swobody
gospodarczej oraz szacunku dla polskiego i europejskiego prawa.
Życzę wszystkim operatorom i sobie, aby tak właśnie się
stało.
Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny TELE2
Polska
W mijającym roku w branży telekomunikacyjnej
doszło do wielu ważnych wydarzeń. Chyba można się nawet pokusić o
stwierdzenie, że był to rok przełomowy w historii polskiego rynku
telekomunikacyjnego. Warto bowiem zauważyć, że w 2007 roku doszło
do przełamania monopolu Telekomunikacji Polskiej w dwóch ważnych
sektorach - abonamencie telefonicznym i dostępie do Internetu. Po
wielu miesiącach - a w przypadku uwolnienia abonamentu
telefonicznego, wręcz latach walki - operatorom alternatywnym udało
się wreszcie zaoferować klientom kompletne usługi
telekomunikacyjne. Z punktu widzenia konsumentów, uwolnienie tych
sektorów rynku oznacza wreszcie możliwość wyboru operatora i
wymierne oszczędności. Dane TP SA wskazują, że z możliwości zmiany
operatora abonamentu w ciągu zaledwie 9 miesięcy skorzystało około
400 tys. klientów. W przytłaczającej większości wybierali oni na
swego operatora TELE2.
Powodem do radości jest obserwowana przez nas poprawa współpracy
operacyjnej z TP, ale wciąż napotykamy na poważne problemy przy
wdrożeniu ofert ramowych, nowych strategicznych usług i istotnej
poprawy jakości obsługi.
Niewątpliwie do uwolnienia tych dwóch ważnych segmentów rynku
telekomunikacyjnego w ogóle by nie doszło gdyby nie niezłomna
postawa Pani Anny Streżyńskiej, Prezesa Urzędu Komunikacji
Elektronicznej i całego zespołu UKE. Poza nielicznymi wyjątkami
wejście konkurencji na rynki do tej pory zmonopolizowane przez TP
odbywało się właśnie poprzez decyzje regulatora, zastępujące
komercyjne umowy. Mam jednak nadzieję, że deklarowana od dłuższego
czasu przez TP gotowość do współpracy i unikania konfliktów
przełoży się na konkretne działania i spowoduje zmniejszenie liczby
problemów eskalowanych do UKE. W pewnych obszarach współpracy
między operatorskiej, wciąż zbyt dużo kluczowych kwestii wymaga
interwencji regulatora.
Myślę, że przyszły rok będzie stał pod znakiem zdecydowanie
większej dynamiki wzrostu użytkowników szerokopasmowego dostępu do
Internetu TELE2 oraz dalszego wzrostu liczby klientów, którzy będą
korzystać z naszego abonamentu. Życzyłbym sobie i całemu rynkowi,
aby w przyszłym roku zapadła decyzja o podziale TP na część hurtowa
i detaliczną. Taki podział zakończyłby oczywisty konflikt interesów
wewnątrz TP, a także pobudziłby konkurencję na rynku detalicznym
oraz stymulowałby inwestycje głównie na rynku szerokopasmowego
dostępu do Internetu. Dzięki temu klienci mieliby większy wybór, co
wpływałoby też na oferowane ceny.
Grażyna Piotrowska-Oliwa, Prezes Zarządu PTK
Centertel
PTK Centertel utrzymał w 2007 roku pozycję lidera z sukcesem
konkurując jakością usług, innowacyjną ofertą i atrakcyjnymi
stawkami. Sieć Orange miała na koniec września 2007 niemal 13,5 mln
klientów, co według szacunków oznacza 33,6 proc. udziału w rynku i
39,8 proc. pozyskanych abonentów brutto. Równie istotne jest dla
nas pozostanie liderem, nie tylko w pod względem liczby
użytkowników, ale osiąganych przychodów,czyli wartości. Warto
zwrócić uwagę, że sukcesy Orange osiągamy w sytuacji, kiedy rynek
telefonii komórkowej rośnie wolniej ze względu na wysoki wskaźnik
penetracji kartami SIM, która wzrosła do 105 proc, a do walki
włączył się czwarty operator.
Pozycja lidera rynku to prestiż, ale także zobowiązanie, aby
oferować klientom najlepsze rozwiązania. Myślę, że w mijającym roku
PTK Centertel bardzo dobrze wywiązywał się z tej roli. Nie chodzi
tylko o wyniki czysto finansowe, ale wyznaczanie nowych trendów
poprzez oferowanie innowacyjnych rozwiązań jako pierwsi na rynku i
wychodzenie naprzeciw potrzebom naszych użytkowników.
Jak każdego roku zaoferowaliśmy naszym klientom wiele nowych,
rewolucyjnych na polskim rynku ofert. Na przykład, jesienią osobom,
dla których muzyka jest ważną częścią życia zaproponowaliśmy
pierwszą w pełni muzyczną ofertę - Orange Music. Przygotowaliśmy ją
wspólnie z jedną z największych na świecie wytwórni- Universal
Music. Nowością z ostatnich miesięcy jest także oferta Orange
Freedom, czyli stacjonarny, szerokopasmowy dostępu do Internetu
bazujący na sieci Telekomunikacji Polskiej. Nasz ogromny atut
stanowi sieć rozbudowana sieć dystrybucji, co sprawia, że usługi
Orange dla większości Polaków są praktycznie w zasięgu ręki.
Najważniejszym zadaniem na przyszły rok jest oczywiście umocnienie
pozycji rynkowej Orange i zaproponowanie klientom nowych usług. W
pierwszych miesiącach 2008 chcemy skupić się też na budowie sieci
radiowej w oparciu o nowoczesną technologię typu CDMA. Umożliwi ona
świadczenie usług szerokopasmowego dostępu do Internetu z
prędkościami do 2,4 Mb/s. Naszym celem, aby w zasięgu szybkiego
dostępu do internetu, czy to stacjonarnego, czy radiowego
znajdowało się 99 proc. Polaków.
W nadchodzącym roku życzę sobie i całej branży dynamicznego wzrostu
przekładającego się na wyniki finansowe oraz zgodnej pracy przy
budowie coraz lepszych standardów rynkowych i spełnianiu oczekiwań
naszych klientów.
Chris Bannister, prezes spółki P4, operatora sieci
komórkowej Play
Najważniejsze wydarzenie branżowe w 2007 roku:
Oczywiście wejście na rynek PLAY. Nic już nie będzie takie samo na
krajowym rynku telekomunikacyjnym. Obniżyliśmy ceny i to dzięki nam
tak naprawdę można mówić o rozwoju usług nowej generacji, usług 3G,
traktowanych dotychczas jako ciekawostka.
Największe zaskoczenie:
Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni naszymi wynikami, zarówno w
kategoriach budowy bazy klientów jaki i efektów naszej komunikacji.
Przecież nikt nam nie dawał szans. Dodatkowo: brak szumnie
zapowiadanego startu kolejnych MVNO i umiarkowany sukces Iphona w
Europie.
Człowiek lub ludzie, którzy w mijającym roku wywarli największy
wpływ na rynek?
Polacy i tworzone przez nich społeczności internetowe - to
przyszłość i wielki, nieograniczony potencjał.
Agnieszka Nowaczkiewicz, Communications & Public Affairs
Manager Motorola Polska
Najważniejsze wydarzenie branżowe w 2007 roku:
Z
perspektywy polskiego rynku najważniejszym wydarzeniem w branży
telekomunikacyjnej było wejście czwartego operatora, czyli Playa.
To operator, który jasno określił swoją grupę docelową i kładzie
duży nacisk w swojej ofercie na multimedia. A Motorola stale
poszerza portfolio zaawansowanych i eleganckich telefonów i jako
pierwsza wprowadziła na nasz rynek telefony komórkowe z HSDPA.
Wartość rynku w 2007 roku:
Wartość rynku telefonii komórkowej w Polsce cały czas wzrasta.
Powołam się tu na "Gazetę Prawną", która wycenia go na ok. 24 mld
złotych. Nierzadko użytkownicy mają po kilka komórek oraz kart SIM,
co jest związane zarówno z posiadaniem numeru służbowego, jak i
prywatnego.
Człowiek lub ludzie, którzy w mijającym roku wywarli największy
wpływ na rynek?
Konsekwencja zarządów firm Apple i Google.
Co wydarzy się w branży w 2008 roku?
Z jednej strony telefony komórkowe będą oferowały coraz więcej
multimedialnych możliwości w kompaktowej formie, a z drugiej strony
operatorzy będą je wykorzystywali, udostępniając coraz bardziej
rozbudowane usługi. To również czas nowych możliwości - mamy
nadzieję na popularyzację usług mobilnej telewizji na polskim rynku
oraz płatności za pomocą telefonów komórkowych - tzw.
"Pay-Buy-Mobile".
Wojciech Wasilewski, dyrektor marketingu i
sprzedaży Samsung Electronics Polska
Najważniejsze wydarzenie branżowe w 2007
roku:
Pojawienie się sieci Play na rynku.
Największe zaskoczenie:
Nie było wielkich zaskoczeń.
Człowiek lub ludzie, którzy w mijającym roku wywarli
największy wpływ na rynek?
Chris Bannister i jego drużyna.
Za wprowadzenie marki Play i za przetarcie nowych szlaków na rynku
usług operatorskich.
Co wydarzy się w branży w 2008 roku?
Popularyzacja usług opartych na sieci 3G, usług lokalizacyjnych
opartych na GPS, oraz w przypadku telefonów wzbogacenie oferty
producentów o produkty z otwartym systemem operacyjnych (Windows,
Symbian).
Dołącz do dyskusji: Rok 2007 pod lupą branży telekomunikacyjnej