SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

„Superwizjer” TVN wstrzymuje emisję materiału o ks. Rafale Cudoku. „Trwają prace”

Mimo zapowiedzi, emitowanych kilka miesięcy temu na antenie TVN, reportaż „Superwizjera” pod tytułem „Jak zniszczono księdza Rafała Cudoka” nadal się nie ukazał. - Trwają prace - ucina Jarosław Jabrzyk, szef „Superwizjera” w odpowiedzi na pytania Wirtualnemedia.pl i odsyła nas do biura prasowego.

O fakcie braku emisji materiału autorstwa Roberta Sochy przypomniało kilku użytkowników Twittera. Reportaż był zapowiadany na antenie kilka miesięcy temu, jednak do tej pory nie ukazał się w żadnym z odcinków programu.

Zapytaliśmy o to Jarosława Jabrzyka, szefa „Superwizjera”, który nie chciał komentować tej sprawy, odpowiedział jedynie, że "może powiedzieć tyle, że trwają prace" i odesłał nas do biura prasowego TVN Grupy Discovery.

- Nasze materiały dziennikarskie podlegają ciągłej ocenie redakcyjnej, nie komentujemy publicznie tych wewnętrznych procesów. Redakcje na bieżąco podejmują decyzje czy, kiedy i w jaki sposób może dojść do publikacji - odpowiedziało nam z kolei biuro prasowe.

Z zapowiedzi materiału wynikało, że miał on przedstawiać księdza Rafała Cudoka jako pokrzywdzonego, ksiądz miał oskarżać biskupa Andrzeja Czaję o prześladowanie.

Więź: Niski poziom wiarygodności materiałów

O sprawie relacji między księdzem a biskupem informuje także redakcja „Więzi”. - Materiały mające skompromitować bp. Andrzeja Czaję otrzymała kilka miesięcy temu także redakcja „Więzi” - przyznał redaktor naczelny Zbigniew Nosowski.

Redakcja nie podjęła jednak tematu, ponieważ - jak tłumaczy Nosowski - uznał on, że „Po pierwsze, bardzo niski był poziom wiarygodności przekazanych nam materiałów. Po drugie, sposób komunikacji zarzutów ze strony informatorów wzbudzał poważne wątpliwości, co do ich motywacji. Po trzecie, nie istniały żadne inne źródła, które choćby częściowo potwierdzałyby bardzo poważne zarzuty przekazywane przez informatorów – komentuje na łamach „Więzi” redaktor naczelny. O sprawie miały dowiedzieć się także inne redakcje, dużych polskich mediów.

W czwartek podczas konferencji prasowej w Sejmie ks. Rafał Cudok przedstawił swoje stanowisko, spotkanie organizowała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus i warszawska radna Agata Diduszko-Zyglewska. Kapłan stwierdził m.in., że przez kilka ostatnich lat był prześladowany, że odbiera maile i telefony z pogróżkami oraz że został pobity.

Diecezja zapowiada podjęcie kroków prawnych

Krótko po konferencji w Sejmie diecezja opolska wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że „Ks. Rafał C. wspólnie i w porozumieniu z inną osobą od dłuższego czasu podejmuje działania mające na celu zdyskredytowanie biskupa opolskiego i jego najbliższych współpracowników, rozpowszechniając nieprawdziwe i oszczercze informacje na ich temat”.

Z przytoczonego przez Więź.pl oświadczenia rzecznika kurii wynika, że „Insynuacje wobec biskupa opolskiego i jego najbliższych współpracowników, które stanowią podstawę wystąpienia posłanki Joanny Scheuring-Wielgus w Sejmie, a także artykułu redaktor Natalii Waloch w «Wysokich Obcasach», są całkowicie nieprawdziwe i stanowią kolejną próbę naruszania dobrego imienia biskupa”. Rzecznik zapowiedział także podjęcie kroków prawnych wobec posłanki.

W ostatni czwartek po południu odbyła się konferencja prasowa biskupa Andrzeja Czai, podczas której powyższe doniesienia nazwał „jednym wielkim kłamstwem”.

Program „Superwizjer” jest emitowany na antenie TVN24 w soboty o 20.00 oraz na TVN we wtorki o 23.30.

Udział TVN24 w rynku w 2020 roku wyniósł 5,36 proc., po wzroście o 19,97 proc.

Dołącz do dyskusji: „Superwizjer” TVN wstrzymuje emisję materiału o ks. Rafale Cudoku. „Trwają prace”

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
DrVictór
Księży-tradycjonalistów można jako podejrzanych traktować, a księży-progresywistów już nie można?
I tu, i tu zdarzają się przypadki. O. Tadeusz Izakowicz-Zaleski miał rację, potrzeba lustracji w Kościele.
0 0
odpowiedź
User
xddd
Dziennikarz śledczy odsyłający do biura prasowego to ponury żart - wszak sam najlepiej powinien wiedzieć, że z gładkich formułek wysyłanych przez biura prasowe nie rodzą się żadne ciekawe materiały.
0 0
odpowiedź
User
watcher of the skies
Scheuring i Dziduszko to nieomalże gwarancja kłamstw i manipulacji. A ten debilowaty ksiądz jest pewnie wniebowzięty, bo kamery, sejm...ojej...
0 0
odpowiedź