TVP: czołówka „Wiadomości” inspirowana ITV i filmami, większość czołówek jest podobnych (wideo)

Zaprezentowana pierwszy raz 1 stycznia nowa oprawa „Wiadomości” TVP1 pokazuje w formie animacji 3D błyskawiczny przelot nad polskimi metropoliami: Trójmiastem, Krakowem i Warszawą. W końcowych ujęciach widać zegar na Pałacu Kultury i Nauki wybijający godzinę rozpoczęcia programu oraz jego logo.

Czołówkę we własnym zakresie przygotowała Telewizja Polska, wykorzystując muzykę skomponowaną przez Radzimira Dębskiego. Jednocześnie zmieniły się oprawy serwisu sportowego i prognozy pogody w TVP1, a w najbliższym czasie zostaną odświeżone czołówki „Panoramy” i „Teleexpressu” (więcej o tym).

Niektórzy internauci zauważyli, że nowa czołówka „Wiadomości” jest podobna do oprawy programu informacyjnego „ITV News” angielskiego kanału ITV wykorzystywanej w latach 2008-2009. Oba klipy to animacje 3D pokazujące błyskawiczny przelot nad miastem (w czołówce „ITV News” jest to Londyn) ze zwolnieniami przy słynnych miejscach, a kończą się pokazaniem zegara z aktualną godziną (w klipie ITV jest to zegar na Big Benie).

Szybko pojawiły się zarzuty, że Telewizja Polska skopiowała, wręcz splagiatowała oprawę „ITV News”. Sporo krytycznych, prześmiewczych komentarzy zamieścili też dziennikarze aktywni na Twitterze. - Skandal! „ITV News At Ten” ukradły pomysł na najnowszą czołówkę Wiadomości już 6 lat temu! - kpił Tomasz Skory z RMF FM. - Copylitzera dla TVP! - stwierdził Samuel Pereira z „Gazety Polskiej Codziennie”. - Uzasadnione jest pytanie ile TVP zapłaciła za „oryginalną” czołówkę „Wiadomości” - zastanawiał się Wojciech Pawlak, były dyrektor TVP2.

Jacek Rakowiecki, rzecznik prasowy Telewizji Polskiej, w odpowiedzi na pytania portalu Wirtualnemedia.pl wyjaśnił, że autorzy czołówki „Wiadomości” inspirowali się nie tylko oprawą „ITV News”.

- Oczywiście, że znaliśmy czołówkę wyprodukowaną przez ITN (Independent Television Network) podobnie jak setki innych. Inspiracji szuka się przez obserwację świata - nie inaczej - stwierdził, dodając że motyw przelotu nad miastem jest obecny w wielu filmach. - Bardzo podobnie wyglądają wszystkie inne loty kamery na obiektami - w animacji 3D, np. w czołówkach do filmów Walta Disneya (który zresztą był pierwszy, tylko nie ma zegara w kadrze). Wielokrotnie ten chwyt stosowano już w kinie, jak np. Peter Jackson w całej trylogii tolkienowskiej i w „Hobbicie” - to, co go różni, to fakt, że kamera leci na ogół nie nad miastem, ale nad urozmaiconym krajobrazem czy polem bitwy - wyliczył Rakowiecki, jako inspirację czołówki „Wiadomości” wymieniając też początkową scenę z filmu „Kontakt” (patrz wideo poniżej).

- Samochody też mają koła w zasadzie identyczne… Czy znaczy to, że ich konstruktorzy i producenci popełniają seryjnie plagiaty? Nie, po prostu pewne rozwiązania techniczne i założenia merytoryczne zawsze będą zbieżne w ostatecznym efekcie - podkreślił rzecznik TVP. - W dodatku tylko laik może nie zrozumieć, że każdy przelot kamery przez duże miasto leżące nad rzeką wygląda tak samo, nic na to nie poradzimy - zaznaczył.

Jednocześnie Rakowiecki przyznał, że bardzo podobne w obu klipach są końcowe ujęcia z zegarem. - Oba zegary wyglądają podobnie i oba są rozpoznawalnymi elementami horyzontu obu miast. Mogliśmy pokazać na końcu inny budynek, ale tylko Pałac Kultury jest powszechnie rozpoznawalny w całej Polsce. W dodatku nasz zegar pokazuje realny czas, inne zegary w podobnej funkcji (w tym ten z ITV) - nie - tłumaczył.

Telewizja Polska zdecydowała się na taką koncepcję czołówki „Wiadomości”, żeby z jednej strony oddać dynamikę programu, a z drugiej to, że jako jedyny z polskich nadawców telewizyjnych korzysta w nim z drona przy realizacji materiałów. - Jesteśmy jedynym serwisem, który ma drona live. TVN i Polsat mimo że maja helikoptery, nie są w stanie używać ich do precyzyjnych zdjęć z lotu ptaka - podkreślił Jacek Rakowiecki.

Rzecznik TVP zwrócił też uwagę, że obecnie większość telewizyjnych programów informacyjnych z całego świata ma bardzo podobne czołówki. - Czasem wręcz bliźniaczo podobne, z kręcącą się kulą ziemską - i jakoś nikomu to nie przeszkadza - stwierdził.

Faktycznie motyw globu ziemskiego lub okręgu i okalających go linii/pasków jest często wykorzystywany w oprawach programów informacyjnych (poniżej klip z czołówkami programów ze stacji europejskich).

W Polsce podobną oprawę mają „Fakty” TVN - z paskami zbiegającymi się w półkolistą mapę świata. Z kolei czołówka „Wydarzeń” Polsatu pokazuje trójwymiarowo rosnące kontury Polski i wszystkich kontynentów (a także logo programu z charakterystyczną strzałką), co przypomina trochę oprawę serwisu hiszpańskiego kanału TVE (w klipie powyżej jest na wysokości 5:40 minuty).

Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w listopadzie br. główne wydanie „Wiadomości” w TVP1 oglądało średnio 4 mln widzów (zobacz wyniki wszystkich telewizyjnych programów informacyjnych).