Witold Woźniak odchodzi z Grupy Bauer Media. „Narastające różnice w wizjach rozwoju firmy”

Witold Woźniak w zarządzie Grupy Bauer Media zasiadał od połowy 2015 roku. Odpowiadał za rynki wschodnie, poligrafię i rozwój nowych obszarów biznesowych, a od maja 2016 roku - także za segment radiowy.

- Po ponad dwudziestu latach pracy w Bauer Media przyszedł czas na nowe wyzwania zawodowe. Narastające różnice w wizjach rozwoju firmy i jej struktury stały się niemożliwe do pogodzenia - uzasadnia w oświadczeniu przekazanym portalowi Wirtualnemedia.pl.

- W ostatnich trzech latach odpowiadałem z ramienia zarządu Bauer Media za wszystkie stacje radiowe, porównywarki finansowe, agencje SEO/SEM, drukarnie oraz w Europie Wschodniej za wydawnictwa i portale - wylicza. - Była to dla mnie wspaniała przygoda a jednocześnie wielkie wyzwanie i spełnienie zawodowe. Cieszę się że zostawiam firmę w doskonałej kondycji finansowej i pełną planów rozwojowych, a mając w zespole tylu utalentowanych menedżerów jestem spokojny o jej dalszy dynamiczny rozwój - dodaje Woźniak.

Ogółem Witold Woźniak pracował w Grupie Bauer Media od 1999 roku. Najpierw był dyrektorem generalnym polskiego oddziału, a potem jego prezesem.

Wiesław Podkański, prezes Izby Wydawców Prasy wspomina, że Witold Woźniak jako prezes Wydawnictwa Bauer już w 2000 roku decyzją Walnego Zebrania został wybrany do zarządu Izby Wydawców Prasy, w którym, poza problemami ogólnymi środowiska wydawców, szczególnie interesował się problemami kolportażu prasy. - Był jednym z inicjatorów powołania Konsorcjum Wydawców w celu uczestnictwa w prywatyzacji RUCH SA. Konsorcjum wypracowało zasady, które równoprawnie traktowały dużych jak i małych wydawców, co ma zasadnicze, szczególnie dzisiaj, znaczenie dla rozwoju czytelnictwa, różnorodności tytułów prasowych i ich zasięgu - opowiada prezes IWP. Dodaje, że nie zasklepił się wyłącznie w rozwoju prasy kobiecej, którą poszerzał o nowe tytuły mające polski rodowód, jak np. Twój Styl, Pani, Kobieta i Życie, ale też budował i zwiększał zasięg oddziaływania o radio i internet, które dzisiaj znajdują się w czołówce mediów i współgrają z tytułami prasowymi wydawnictwa. - Trzeba też przyznać Witkowi, że jego umysł analityczny pozwalał Izbie oceniać nowe zjawiska i formułować propozycje do tworzonego prawa. Witek wychował swojego następcę Tomka Namysła, który kontynuuje i rozwija działalność Wydawnictwa Bauer - dodaje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Wiesław Podkański.

Nowa struktura

Koncern Bauer Media uprasza obecnie swoją strukturę wydawniczą, wprowadzając globalne stanowiska kierownicze ds. radia, nowych obszarów działalności i porównywarek internetowych.

Działalność wydawnicza firmy w Europie kontynentalnej podlegać będzie teraz Jörgowi Hausendorfowi, który będzie też kierował nową funkcją globalnej produkcji i druku.

Z kolei Veit Dengler przejmie zarządzanie segmentem radiowym i porównywarkami internetowymi. Ponadto nadal będzie odpowiadał za działalność wydawniczą w Zjednoczonym Królestwie, Stanach Zjednoczonych i w Australii/ Nowej Zelandii, a także za nowe obszary działalności.

W Polsce do Grupy Bauer Media należą przede wszystkim Wydawnictwo Bauer, Grupa RMF i Grupa Interia.pl. Wydawnictwo Bauer jest największym wydawcą prasy na naszym rynku - w ub.r. wydawało 51 tytułów, których łączna sprzedaż wyniosła 228,35 mln egz. (według danych ZKDP). Od lutego do kwietnia br. według badania Radio Track RMF FM miało 25,8 proc. udziału w rynku słuchalności, RMF Maxxx - 3,8 proc., a RMF Classic - 1,5 proc. Natomiast Grupa Interia.pl w kwietniu br. zanotowała 19,81 mln realnych użytkowników i 1,29 mld odsłon (dane z Gemius/PBI).

KOMENTARZ MONIKA RYCHLICA, head of press, OOH, cinema and ambient IPG Mediabrands

Witold Wożniak to ikona rynku mediowego, wieloletnia wizytówka Grupy Bauer.  Niewątpliwie  jeden z ojców  sukcesu rynkowego poszczególnych spółek. Nie wiem czy będzie powołany nowy prezes oddziału polskiego, ale jeśli tak to na pewno  obejmie spółkę w dobrej kondycji, ale wyzwania przed nim będą zdecydowanie większe. Rynek mediów prze ostatnie kilkanaście lat bardzo się zmienił, jest zdecydowanie trudniej. Jeśli takiej osoby nie będzie, a zarządzenie spółkami będzie na poziomie centralnym to obawiam się ze może to utrudnić wykorzystywanie siły mediów wchodzących w skład grupy w ofertach cross - mediowych (które już teraz nie są najmocniejszą stroną grupy).