Wyprzedaż na warszawskiej giełdzie
Po spadkowej poniedziałkowej sesji, analitycy spodziewają sięraczej stabilizacji we wtorek i w ciągu kolejnych tego tygodnia.Według nich, indeks WIG20 nie powinien w najbliższym czasie spaśćponiżej 2.625 pkt, a w całym 2008 roku nie spadnie raczej poniżej2.500-2.600 pkt.
"Jutro spodziewam się lekkiej stabilizacji, po dzisiejszejspadkowej sesji" - powiedział Marcin Stebakow, analitykBeskidzkiego Domu Maklerskiego. Według niego, wtorek nie przyniesieraczej spadku indeksu WIG20 poniżej 2.625 pkt, a w całym tygodniuindeks największych spółek powinien poruszać się w przedziale2.625-2.700 pkt.
Stebakow uważa, że w całym roku WIG20 nie powinien spaść poniżej2.500-2.600 pkt. "Sytuacja poprawi się jednak dopiero wtedy, gdynapłyną nowe kapitały" - podkreślił.
Analityk BDM ocenił, że po niespodziewanie dobrym rozpoczęciudzisiejszej sesji, indeks WIG20 tracił w ślad za głównymi giełdamieuropejskimi, po publikacji indeksu klimatu gospodarczego instytutuIfo dla Niemiec i indeksów PMI sektora produkcyjnego w strefieEuro, które znalazły się poniżej oczekiwań i przyczyniły się dowyprzedaży akcji na europejskich giełdach.
W kolejnych godzinach doszło do odreagowanie wcześniejszychspadków w Warszawie jak również na giełdach europejskich, jednakniemiecki DAX oraz francuski CAC40 zdołały podnieść się popublikacjach i w późniejszych godzinach zaczęły odrabiać porannestraty. Na naszym parkiecie stronie podażowej udało się przejąćinicjatywę, co ostatecznie przyczyniło się do zepchnięcia indeksuWIG20 poniżej wsparcia na poziomie 2.670 pkt.
Z technicznego punktu widzenia w rejonie 2.625 pkt znajduje sięwsparcie ukształtowane podczas zeszłotygodniowych notowań.
W poniedziałek indeks WIG20 stracił na zamknięciu 1,97% iwyniósł 2.633,97 pkt. Indeks WIG zakończył dzień ze stratąwynoszącą 1,66% na poziomie 42.272,15 pkt. Obroty na rynku akcjiwyniosły 0,7 mld zł.
Dołącz do dyskusji: Wyprzedaż na warszawskiej giełdzie