SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wzrost PKB najszybszy od 9 lat dzięki inwestycjom i budownictwu

Wzrost PKB, który według wstępnych szacunków GUS wyniósł 5,8% r/r, jest najwyższy od 9 lat.

Tak silny wzrost - wyższy od oczekiwanych przez rynek i resort finansów 5,7% - zawdzięczamy przyspieszeniu w inwestycjach i budownictwie. Analitycy szacują, że wysokie tempo wzrostu utrzyma się jeszcze do połowy 2007 roku (ze względu na efekt bazy). Różnią się jednak co do wpływu tych danych na decyzje odnośnie poziomu stóp procentowych.

„Nakłady inwestycyjne zwiększyły się o 16,7%, co również jest najszybszym wzrostem od dekady, a konsumpcja prywatna wzrosła w 2006 roku o 5,2%. Tym samym, po raz kolejny dane dotyczące kondycji polskiej gospodarki zaskoczyły lepszymi wynikami niż prognozowano (mimo tego, że prognozy były dość optymistyczne)” - napisali ekonomiści Banku Zachodniego WBK w komentarzu do danych.

„Dzisiejsze dane wskazują, że wzrost PKB w 2006 roku był napędzany przede wszystkim przez inwestycje (strona popytowa) i budownictwo (strona podażowa)” - napisali ekonomiści Banku BPH w raporcie.

Popyt krajowy wzrósł o 5,8%, co spowodowane było głównie wzrostem spożycia indywidualnego o 5,2% oraz nakładów brutto na środki trwałe (16,7%). Natomiast po stronie podażowej wartość dodana brutto zwiększyła się o 5,8%. Według analityków Banku BPH, wpływ eksportu netto na PKB był w ub. roku neutralny.

Wysoki wzrost popytu krajowego to, zdaniem ekonomistów Banku Handlowego, powód, by ostrożnie podchodzić do prognoz dotyczących inflacji.

Natomiast BZ WBK zwraca uwagę, że choć popyt krajowy pozostaje silnym źródłem wzrostu PKB, „główny ciężar spoczywa nie na konsumpcji, ale na inwestycjach”.

„Ich mocny wzrost zapowiada podwyższanie produktu potencjalnego w przyszłości, co będzie łagodziło presję inflacyjną wynikającą ze wzrostu popytu w średnim okresie” - uważają ekonomiści BZ WBK.

Także analitycy Banku Handlowego podkreślają fakt przekroczenia wzrostu potencjalnego polskiej gospodarki, szacowanego przez bank centralny na 4,5%. Sugeruje to ich zdaniem możliwość szybszego domykania luki popytowej.

Ekonomiści różnią się co do implikacji danych o PKB na dalszą politykę pieniężną, jednak coraz częstsze są głosy, że stopy procentowe pozostaną w tym roku na niezmienionych poziomach.

„Ponieważ wzrost gospodarczy zapewne w średnim okresie wywoła wzrost płac i cen, podtrzymujemy pogląd, że RPP prawdopodobnie podwyższy stopy procentowe w kwietniu i maju, podnosząc stopę referencyjną o 50 pb do 4,50%” - napisali w komentarzu do danych ekonomiści Banku Handlowego.

Ponieważ w drugiej połowie roku przewidują zmniejszenie się presji inflacyjnej i umocnienie złotego, oczekują oni, że RPP nie będzie już wówczas zacieśniać swojej polityki.

Natomiast ekonomiści Banku BPH napisali po publikacji danych GUS, że coraz bardziej prawdopodobne staje się utrzymanie stóp procentowych bez zmian do końca roku.

„Takie dane nie powinny wywołać nadmiernych obaw Rady Polityki Pieniężnej o perspektywy inflacji i ogólną równowagę makroekonomiczną i naszym zdaniem nie zmieniają scenariusza, w którym najbardziej prawdopodobne jest utrzymanie stóp procentowych bez zmian do końca roku” - uważają także ekonomiści BZ WBK.

Analitycy Banku Handlowego podnieśli natomiast prognozę wzrostu PKB na 2007 rok - do 4,8-5,0% z 4,6%.

Rząd zapisał w tegorocznym budżecie, że wzrost gospodarczy wyniesie w 2007 roku 4,6%, ale już w listopadzie podniósł prognozę - w aktualizacji programu konwergencji - do 5,1%. Obecnie trwają nowe szacunki PKB w resorcie.

Dołącz do dyskusji: Wzrost PKB najszybszy od 9 lat dzięki inwestycjom i budownictwu

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl