"Zenek" od 14 lutego w kinach. "Odważny projekt o fenomenie muzyki disco polo"
- To jest wielkie święto, Telewizja Polska podjęła się odważnego projektu opowiedzenia o fenomenie muzyki disco polo. Do tej pory wstydzono się jej, przemilczano, stygmatyzowano. TVP uznała, że nie ma się czego wstydzić - komentował Jacek Kurski, prezes TVP podczas pokazu prasowego filmu "Zenek", którego Telewizja Polska jest producentem.
Film „Zenek” trafi do kin w całej Polsce w Walentynki - 14 lutego. Ma to być opowieść o fenomenie muzyki disco polo, a inspiracją do powstania filmu miała być biografia Zenona Martyniuka – chłopaka z podlaskiej wsi, który chce spełniać swoje marzenia poprzez tworzenie muzyki oraz śpiew. Produkcja ma pokazać drogę Martyniuka do sukcesu, do jakiego doszedł ciężką pracą.
- To jest wielkie święto, Telewizja Polska podjęła się odważnego projektu opowiedzenia o fenomenie muzyki disco polo. Do tej pory wstydzono się jej, nic o niej nie mówiono, stygmatyzowano ją. TVP uznała, że nie ma się czego wstydzić, to wielki, wspaniały fenomen muzyczny, doświadczenie już dwóch pokoleń Polaków. Muzyka disco polo doczekała się oprawy filmu fabularnego – mówił przed emisją „Zenka” podczas pokazu prasowego Jacek Kurski, prezes TVP.
Dodał, że w filmie „odwołano się do masowej wyobraźni widzów”. - Pokazaliśmy w tym filmie dzięki wspaniałej pracy całej ekipy – za co z serca im dziękuję – wspaniały fenomen zjawiska (disco polo - przyp.red.) na przykładzie człowieka - zwykłego chłopaka z Podlasia, który porwał serca Polaków i roztańczył Polskę. Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego filmu – dziękował szef publicznej telewizji.
Pierwsza samodzielna produkcja TVP
Film jest pierwszą samodzielną produkcją Telewizji Polskiej, wcześniej nadawca był jedynie koproducentem. Planuje w przyszłości realizować więcej dużych pełnometrażowych filmów we własnym zakresie.
- Chcę zapowiedzieć, że dla Telewizji Polskiej jest to wstęp do wielkiej przygody – wejścia do produkcji filmów kinowych. Do tej pory byliśmy koproducentami bardzo wielu filmów, ale nigdy dotąd nie byliśmy producentami. Wchodzimy w ten wielki, do tej pory nieznany obszar i jestem przekonany, że podejmujemy się pilotażowego dzieła za pośrednictwem wspaniałego medium – jakim jest film „Zenek”. Dziękuję Zenonowi Martyniukowi, że pozwolił opowiedzieć o sobie w tym filmie – podkreślił Kurski.
Prace nad filmem trwały dwa miesiące, zaczęły się pod koniec października 2019 roku. Zdjęcia realizowano głównie na Podlasiu: w Bielsku Podlaskim oraz w rodzinnej miejscowości Martyniuka - Gredele.
W rolę młodego Zenona Martyniuka wcielił się Jakub Zając (młody Florian ze „Stulecia Winnych”), a dorosłego - Krzysztof Czeczot („Dziewczyny ze Lwowa”, „Pitbull”). Żonę piosenkarza - Danutę zagrała Klara Bielawka, jej ojca - Jan Frycz, matkę Zenka - Agnieszka Suchora, a jego ojca - Roman Gancarczyk.
Reżyserem filmu jest Jan Hryniak, a autorką scenariusza - Marta Hryniak.
Początkowo film miał się nazywać „Życie to są chwile”, czyli tak jak jedna z piosenek Zenona Martyniuka. Kinowa premiera „Zenka” odbędzie się 14 lutego 2020 roku. Film trafi do dystrybucji w roku 50. urodzin Zenona Martyniuka oraz w 30-lecia jego kariery solowej.
Zenek Martyniuk to gwiazda disco-polo, lider zespołu Akcent. Obecnie na scenie częściej pojawia się solo. Występował podczas ostatnich imprez sylwestrowych organizowanych przez Telewizję Polską, m.in. był główną gwiazdą Sylwestra 2019/2020. Dodatkowo podczas tegorocznych Świąt Bożego Narodzenia emitowany był jego benefis – piosenkarz wykonywał swoje utwory, a w przerwie prowadzący rozmawiali z nim, jego żoną oraz mamą, wspominając jego drogę do kariery. Emisja benefisu dała wtedy TVP pozycję lidera w paśmie - najwięcej widzów zgromadziła druga część programu, którą śledziło 4,04 mln widzów (pokonała nawet wynikiem drugie miejsce wśród hitów – „Kevina samego w domu” w Telewizji Polsat z widownią na poziomie 3,76 mln osób).
Za prezesury Kurskiego disco polo wróciło do TVP
Odkąd na początku 2016 rok Jacek Kurski został prezesem Telewizji Polskiej, disco polo jest regularnie obecne w jej kanałach. Zaczęło się od koncertu sylwestrowego z 2016 na 2017 rok, w którym jedną z głównym gwiazd był Zenek Martyniuk, około północy wystąpił razem z Marylą Rodowicz. Impreza była najchętniej oglądanym sylwestrem telewizyjnym, w szczytowym momencie przyciągnęła 5 mln widzów (według danych Nielsen Audience Measurement).
- Zenek Martyniuk jest najwybitniejszym przedstawicielem muzyki disco polo, uwielbianym przez Polaków, ma 100 mln odsłon na YouTubie. Pomysł zaproszenia go na „Sylwestra z Dwójką” był genialny. Trzeba skończyć z pruderią i hipokryzją. Nie ma przecież piękniejszej piosenki o miłości niż „Taką cię wyśniłem” - tłumaczył Jacek Kurski.
Zenek Martyniuk zaśpiewał też na kolejnych imprezach sylwestrowych TVP2. W czerwcu 2017 roku stacja wspólnie z TVP Rozrywka i Polo TV transmitowała koncert z okazji 25-lecia disco polo, a w ub.r. Telewizja Polska przejęła od Polsatu organizację letniego koncertu „Roztańczony PGE Narodowy” z muzyką disco polo i dance.
W 2018 roku publiczny nadawca rozpoczął w Kielcach coroczny Festiwal Muzyki Tanecznej (w sierpniu br. trwał dwa wieczory, w TVP2 oglądało go średnio 1,74 mln widzów). Wykonawcy dance i disco polo dominowali też na scenie podczas Wakacyjnej Trasy Dwójki obejmującej 10 koncertów od drugiej połowy czerwca do końca sierpnia.
Natomiast wiosną 2017 roku TVP2 pokazała serial dokumentalny „Discopoland” o najpopularniejszych wykonawcach i słuchaczach muzyki disco polo, oglądało go średnio 520,5 tys. osób.
TVP z rekordowymi wpływami dzięki rekompensacie abonamentowej
W 2018 roku Telewizja Polska zanotowała wzrost przychodów o 24 proc. do 2,2 mld zł, głównie dzięki 359 mln zł więcej z abonamentu rtv. Wzrosły też wpływy nadawcy z reklam, sponsoringu, sprzedaży programów i licencji. W ub.r. zatrudnienie w firmie wynosiło prawie 2,7 tys. etatów.
Przychody TVP ze sprzedaży produktów zwiększyły się z prawie 1,6 mld zł w 2017 roku do 2,09 mld zł w ub.r., czyli o 31,2 proc., natomiast wpływy abonamentowe - z 621,11 do 980,26 mln zł (o 57,8 proc.). Na te drugie złożyło się ok. 386 mln zł z opłat od posiadaczy zarejestrowanych odbiorników i 594 mln zł budżetu państwa w ramach rekompensaty, przyznanej pod koniec 2017 roku, za środki nieuzyskane z abonamentu w latach 2010-2017 wskutek zwolnienia z tej daniny niektórych grup społecznych.
Wiosną ub.r. przyjęto kolejną taką rekompensatę - 1,26 mld zł za lata 2018-2019. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zdecydowała, że 1,12 mld zł dostanie TVP, a pozostała część trafi do Polskiego Radia i regionalnych rozgłośni publicznych.
Natomiast na początku stycznia br. Sejm przegłosował następną rekompensatę, wynoszącą 1,95 mld zł.
Dołącz do dyskusji: "Zenek" od 14 lutego w kinach. "Odważny projekt o fenomenie muzyki disco polo"