Ta niedziela będzie należała do rodzin. Ulicami polskich miast przejdą Marsze dla Życia i Rodziny. 31 maja będzie centralnym dniem tego prorodzinnego wydarzenia. Z roku na rok, coraz więcej miast i miasteczek dołącza do Ruchu Marszowego. W tym roku pod wspólnym hasłem odbędzie się ponad 140 Marszy.
Jeszcze cztery lata temu było zaledwie 16 Marszów dla Życia i Rodziny. W tym roku w ich przygotowanie zaangażowało się ponad 500 organizacji pozarządowych w 140 ośrodkach. Zdaniem Pawła Kwaśniaka, prezesa Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny, dynamiczny rozwój Ruchu Marszowego wynika z zapotrzebowania społecznego. – Polacy chętnie uczestniczą w Marszach, ponieważ chcą pokazać, że rodzina jest ważna, bo widzą, że w przestrzeni publicznej i wśród decydentów, nie cieszy się ona takim szacunkiem na jaki zasługuje. Dlatego oprócz tego, że Marsze mają charakter radosnej fiesty, niosą ze sobą konkretny przekaz – wyjaśnia Kwaśniak.
Marsze dla Życia i Rodziny to również dobitna odpowiedź na najważniejsze wyzwania naszych czasów. W tym roku uczestnicy wydarzenia będą maszerowali pod hasłem: „Rodzina – Wspólnota – Polska”. – Pragniemy przypomnieć, że w rodzinie wykuwa się kapitał społeczny osób, które w dorosłym życiu będą funkcjonowały we wspólnocie narodowej. Dlatego podczas tegorocznych Marszów chcemy mówić o potrzebie troski rodziców o wychowanie i edukację swoich dzieci. Chcemy przypomnieć, że rodzice mają prawo i obowiązek wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami. Wszystkie prawa rodziców pochodzące z prawa naturalnego, potwierdzone między innymi w Konstytucji, powinny być przez rządzących uznane i chronione. Ponieważ rodzice pełnią pierwszoplanową rolę wychowawczą, wszelkie instytucje publiczne powinny pełnić rolę pomocniczą uznając autorytet i wolę rodziców – wyjaśnia Anna Borkowska - Kniołek, rzeczniczka Marszów.
Wśród tych, którzy cenią sobie wartości rodzinne znalazły się znane osoby życia publicznego, które zapraszają na Marsze dla Życia i Rodziny: prezenter pogody Tomasz Zubilewicz, aktorzy Ewa Ziętek i Marcin Kwaśny oraz aktorskie małżeństwo Małgorzata Buczkowska - Szlenkier i Ksawery Szlenkier z dziećmi.
Marsze dla Życia i Rodziny w liczbach:
0 – Tyle lat mają najmłodsi uczestnicy Marszu. Dlatego w niektórych miastach, mamom w stanie błogosławionym, będziemy rozdawać body dziecięce z logiem Marszu!
1 – W tylu miastach odbywał się Marsz dla Życia i Rodziny w 2006 roku…
140 – …a w tylu będziemy maszerowali w roku 2015.
550 – Tyle organizacji, wspólnot i grup było zaangażowanych w organizację Marszów w 2014 roku.
23 820 – Tyle plakatów promocyjnych wydrukowaliśmy w 2014 roku. Gdyby powiesić je jeden nad drugim, sięgnęlibyśmy wyżej niż Mount Everest!
70 000 – Tyle kilometrów przejechaliśmy w 2014 roku organizując Marsze dla Życia i Rodziny. To prawie dwukrotnie okrążona kula ziemska!
150 000 – Tyle osób wzięło udział w Marszach w 2014 roku. To jak całkiem duże miast.
375 000 – Tyle kilometrów przeszli wszyscy uczestnicy Marszów dla Życia i Rodziny w 2014 roku! To tyle co z Ziemi na Księżyc!
Organizatorzy Marszów dla Życia i Rodziny zachęcają do obejrzenia spotu z gwiazdami, promującego Marsze na kanale Marsz.TV na YouTubie oraz do polubienia inicjatywy na Facebooku (fanpage Marsz dla Życia i Rodziny). Natomiast szczegółowe informacje dotyczące Marszów w poszczególnych miastach można znaleźć na stronie www.marsz.org.
Do zobaczenia na Marszu!
dostarczył infoWire.pl