W aranżacji wnętrz coraz chętniej wykorzystujemy drewno rozbiórkowe. Powodów jest co najmniej kilka. Jakich? Chcemy mieć wokół siebie rzeczy oryginalne – „z duszą”, lubimy majsterkowanie, troszczymy się o środowisko i zasoby surowców naturalnych, które są przecież ograniczone, czy też pragniemy upiększyć dom małym kosztem. Dziś podpowiemy zatem, co możemy wyczarować ze starych desek, jak je odpowiednio selekcjonować i przygotować do dalszej pracy.
Czy zastanawialiście się może, że niektóre wyrzucane przez nas rzeczy to nie są właściwie śmieci, a surowce, które można ponownie wykorzystać? Takie myślenie jest wyrazem dbałości o planetę. Nic dziwnego zatem, że recykling zyskuje na znaczeniu w wielu aspektach naszego życia, również w aranżacji wnętrz. Możemy bowiem wyczarować coś oryginalnego właściwie z niczego, w dodatku za parę groszy. Wystarczy znaleźć nową funkcję dla pozornie nieprzydatnego przedmiotu i przerobić go na nowo. Wymaga to jednak pewnego nakładu pracy, chęci i zręczności. Na szczęście w Internecie znajdziemy wiele filmików z cyklu DIY, które dostarczą nam praktycznej wiedzy. Szczególnie przyjemnym materiałem do obróbki jest drewno. Jedni odnawiają więc stary regał, zakupiony na targu staroci, a drudzy tworzą coś od podstaw z drewna rozbiórkowego. Może pochodzić ono z demontażu starych wiat, szpichlerzy, garaży czy różnego typu architektury ogrodowej.
Jak przygotować drewno?
Na początku należy przyjrzeć się kondycji drewna, które chcemy powtórnie wykorzystać. Sprawdźmy więc, czy nie jest pokryte pleśnią, zgrzybiałe, zgniłe, spróchniałe i uszkodzone. Jeśli zobaczymy liczne małe otwory w materiale, możemy podejrzewać, że bytują lub bytowały w nim szkodniki (można spróbować zastosować środek owadobójczy). Takie deski mają wówczas obniżoną wytrzymałość na zginanie, a więc nie można ich używać do celów konstrukcyjnych.
W starym drewnie mogą być także zakotwiczone gwoździe. Jak się ich szybko i wygodnie pozbyć? – Wystarczy użyć łomo-wyciągacza płaskiego do gwoździ lub młotka ciesielskiego z zębem. Jedno i drugie narzędzie sprawdzi się w tym celu doskonale – podpowiada Daniel Światłoń, Kierownik Działu Technicznego JUCO. Kupując takie akcesoria, pamiętajmy, aby były wykonane z wysokiej jakości materiałów. Szczególnie ważna jest część robocza – powinna być kuta i hartowana indukcyjnie. Takie niezawodne narzędzia, produkowane w Polsce, znajdziemy chociażby w ofercie JUCO. – Łom-wyciągacz do gwoździ płaskich, w wersji standard lub tradycyjny, to trwały, solidny wyrób, który powstał z wysokogatunkowej stali, a więc posłuży nam przez wiele lat, nawet dla kolejnych pokoleń. W dodatku ma świetny stosunek jakości do ceny. Do tego typu prac sprawdzi się też młotek ciesielski z zębem MONOBLOCK, który posiada mocny szpic do podważania gwoździ i praktyczną wstawkę magnetyczną do ich przytrzymywania. Został wyposażony ponadto w wygodną rękojeść z tworzywa, dzięki której sprzęt stabilnie leży w dłoniach. Jeśli chcemy sięgnąć po lżejsze narzędzie, wybierzmy natomiast młotek ciesielski z zębem z serii Fiberglass z trzonkiem z włókna szklanego – dodaje ekspert JUCO. Do usuwania gwoździ można również wykorzystać poręczny wyciągacz jednostronny, a do wyjmowania desek przyda się łom-wyciągacz w wersji standard.
Gdy pozbyliśmy się gwoździ, w następnej kolejności należy oczyścić powierzchnię drewna, np. usunąć stare powłoki malarskie przy pomocą szlifierki lub papieru ściernego, a później je odpylić. Kolejnym krokiem jest przycięcie desek na pożądaną długość czy kształt, zabezpieczenie ich impregnatem i praca nad formą mebla czy innego akcesorium użytku domowego lub ogrodowego.
Co można stworzyć z drewnianych desek?
Z drewna rozbiórkowego można stworzyć wiele rzeczy przydatnych w domu. Najczęściej wykorzystywane jest jednak do wykonania mebli, a zwłaszcza ławek, stołów i półek, gdyż może je zrobić nawet amator majsterkowania – nie potrzeba do tego skomplikowanych narzędzi. Świetnie sprawdzi się także do produkcji wszelkiego rodzaju ram – zarówno do zdjęć oraz obrazów, jak i luster.
Jeśli drewno jest w dobrym stanie, można nawet wykonać z niego podłogę, listwy przypodłogowe, listewki do sztukaterii, modne panele lamelowe czy też prostą okładzinę dekoracyjną (w stylu boazerii; szczególnie ciekawie będzie wyglądać wiekowe drewno we wnętrzach rustykalnych) na ścianie w salonie (np. tej z telewizorem), sypialni (np. za wezgłowiem łóżka) czy w innym pomieszczeniu w domu. Z powodzeniem użyjemy go również do wykonania balustrady schodów czy obudowy kominka. Pamiętajmy jednak, że drewno rozbiórkowe może być pokryte farbami lub środkami impregnującymi, dlatego nie powinno służyć jako opał. W momencie spalania takich desek do atmosfery uwalniają się bowiem trujące związki chemiczne. Za wykorzystanie w ten sposób surowca grozi nawet mandat karny.
Drewno z odzysku można pozyskać z własnych zasobów, ale także kupić na aukcjach internetowych czy targach staroci – możliwości jest dużo. Pamiętajmy jednak, aby do celów aranżacyjnych wybierać dobrze zachowane drewniane elementy, wtedy przedmiot, który z nich wykonamy będzie służył długo. Z pewnością, tego typu prace dostarczą nam wiele satysfakcji – coś, co jest wykonane własnymi rękami, cieszy bardziej i zyskuje „duszę”, a także z czasem sentymentalną wartość. Przysłużymy się w ten sposób także naturze.