Centrum Prasowe Wirtualnemedia.pl

Tekst, który zaraz przeczytasz jest informacją prasową.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za jego treść.

2013-03-12

A A A POLEĆ DRUKUJ

Dwoje trenerów poprowadzi w Toruniu drugą edycję progra

150x110
Na co dzień konkurują ze sobą na toruńskim rynku, ale dla dobra psów postanowili połączyć siły. Treserzy z dwóch toruńskich szkół nauczą czworonogi ze schroniska zasad podstawowego posłuszeństwa – w Toruniu startuje druga edycja programu szkolenia psów schroniskowych „Lira”.

Program szkolenia psów schroniskowych „Lira” został zainicjowany przez Jacka Gałuszkę i ruszył po raz pierwszy w schronisku w Gliwicach w 2007 roku. Jego zadaniem jest zwiększenie szans na adopcję czworonogów poprzez ich szkolenie w zakresie podstawowego posłuszeństwa.



„Lira” w toruńskim schronisku.



W toruńskim schronisku, „Lira” rozpoczyna się po raz drugi.

„Pierwsza edycja zakończyła się dużym sukcesem” – wspomina Marek Szrejter, trener Markowej Szkoły Psa i Kota. „Psy uczestniczące w programie szybko znajdowały nowy dom. Ich właściciele doceniali to, że psiaki znają komendy, za pomocą których można nad nimi zapanować”.



„Pokutuje wśród nas przekonanie, że psy siedzące za kratami w schroniskach są w pewnym stopniu upośledzone i nie da się ich wyszkolić” – opowiada Michalina Muzalewska, trener szkoły Wyszczekani. „To nieprawda! „Lira” ma pokazać, że psa można szkolić w każdym wieku i to z dużym powodzeniem, a schroniskowe kundelki mają potencjał, który może zadziwić”.



Dwaj trenerzy.



„Program „Lira” zakłada pracę z psami za pomocą klikera” – opowiada Marek Szrejter. „Michalina na co dzień pracuje właśnie tą metodą, dlatego schronisko zaproponowało jej poprowadzenie grupy”.



„Znamy się od dawna i choć konkurujemy na toruńskim rynku, to pomoc psiakom ze schroniska jest celem, dla którego rywalizację zawieszamy na kołku” – przyznaje z uśmiechem Michalina Muzalewska.  „Mamy szczerą nadzieję, że nasze połączone doświadczenia zaowocują sukcesem. Nie do przecenienia jest też poświęcenie oraz zaangażowanie wolontariuszy, którzy pracują z psami i są bezpośrednio odpowiedzialni za ich postępy”. 



Wśród psów wytypowanych do programu przez schronisko nie ma szczeniaków i młodych psów, ponieważ mają one największą szansę na adopcję. Dlatego w siódemce szczęśliwców znaleźli się dojrzali mieszkańcy, którzy nie mieli do tej pory szczęścia. „Lira” ma to zmienić. Do każdego psa został przydzielony wolontariusz, który jest odpowiedzialny za jego szkolenie. Siedmiu wolontariuszy ćwiczy pod okiem trenera szkoły Wyszczekani, a nad bezpieczeństwem psów i uczestników czuwa Marek Szrejter, który posiada bogate doświadczenie w obcowaniu z psami schroniskowymi.



Zmieniamy postrzeganie schronisk.



Program „Lira” rusza trzeciego marca i będzie trwał jedenaście tygodni. Psy biorące w nim udział, mogą zostać adoptowane w trakcie programu ale pod warunkiem, że nowy właściciel dalej będzie uczęszczał na zajęcia, tak aby pies mógł przyswoić cały program.



„To bardzo ważne” – zaznacza Marek Szrejter, - ponieważ utrwalane pod okiem trenera komendy dają gwarancję dobrego ich przyswojenia, a nowy właściciel będzie mógł liczyć na pełne wsparcie podczas pierwszych tygodni po adopcji czworonoga”. 



Program „LIRA” nie koncentruje się tylko na szkoleniu. Jednym z jego założeń jest zmiana postrzegania schronisk, które są tymczasowym domem dla bezdomnych psów a nie miejscem ich ostatecznego przeznaczenia.




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS