Enea Operator wprowadziła w swojej sieci innowacyjną technologię pozwalającą na automatyczne wykrywanie uszkodzeń (zwarć) i ograniczanie ich zasięgu do miejsca wystąpienia. Dzięki temu, w przypadku awarii, większość Klientów w ciągu zaledwie kilku minut będzie miała przywrócone dostawy energii elektrycznej.
Zastosowanie innowacyjnego rozwiązania było możliwe dzięki uruchomieniu przez Eneę Operator kolejnej funkcjonalność dyspozytorskiego systemu SCADA, a dokładnie tzw. modułu FDIR (ang. Fault Detection, Isolation and Restoration), który potrafi „ominąć" uszkodzony fragment sieci.
– Inteligentna sieć energetyczna, czyli tzw. smart grid, to projekt, który zakłada nie tylko nową formę przekazu informacji i zautomatyzowanie infrastruktury, ale również zupełnie inne podejście do bezpieczeństwa i zarządzania siecią. Sercem tych innowacyjnych rozwiązań są systemy informatyczne – przekonuje Michał Jarczyński, prezes Enei Operator. Dlatego spółka od kilku lat konsekwentnie realizuje koncepcję „usmartowienia” sieci poprzez programy poprawy jej niezawodności oraz rozwoju rozwiązań sieci inteligentnych.
Wprowadzane w spółce innowacje w pracy sieci średniego napięcia, zakładają m.in. stworzenie systemu automatycznego wyizolowania uszkodzonego odcinka sieci. Dzięki temu system w możliwie najkrótszym czasie może "ominąć" uszkodzony fragment sieci i załączyć znaczną liczbę mieszkańców. Pierwsze takie rozwiązania zostały już przetestowane na obszarze Gorzowa Wielkopolskiego, Szczecina i Inowrocławia. A to dopiero początek.
Trzonem budowy inteligentnej sieci na obszarze działania Enei Operator jest modernizacja stacji transformujących średnie napięcie na niskie, wdrożenie Aplikacji AMI (do zarządzania inteligentną siecią) oraz - na razie - pilotażowe instalacje inteligentnych liczników. Będzie ich około 100 tysięcy - na wyspie Uznam, w Inowrocławiu oraz na poznańskich Ratajach.
Enea Operator instaluje również tzw. liczniki bilansujące w stacjach transformatorowych. Mają one ułatwić m.in. ograniczenie poziomu strat energii w sieci, ewentualnych kradzieży infrastruktury, a także pozwolą na bieżące monitorowanie obciążenia sieci, co podniesie poziom bezpieczeństwa energetycznego. Do końca 2019 roku na terenie działania północno-zachodniego operatora będzie 36 tys. takich liczników.
dostarczył infoWire.pl