Męty oczne to bardzo uciążliwa dolegliwość. I chociaż dziś współczesna medycyna potrafi wytłumaczyć jak powstają, nie ma potwierdzonego sposobu ich likwidacji. Być może stąd wynika ich bagatelizowanie. Starsze osoby często słyszą, że do latających „muszek” i „plamek” przed oczami muszą się przyzwyczaić.
Czy męty oczne są naturalną konsekwencja starzenia się narządu wzroku? Seniorzy często skarżą się na pogorszenie komfortu widzenia i szukają pomocy u specjalistów. Podczas badania okulistycznego zwykle diagnozowani są w kierunku zaćmy, jaskry lub zwyrodnienia plamki żółtej.
Latające muszki w polu widzenia
Choroba najczęściej kojarzona z mętami ocznymi to tylne odłączenie ciała szklistego, które jest objawem obwodowego lub tylnego zwyrodnienia siatkówki oka. Wielu specjalistów przestaje zajmować się problemem mętów po wykluczeniu tej choroby oka. Z tym stanowiskiem nie zgadza się międzynarodowy autorytet w dziedzinie ciała szklistego oka, dr Jerry Sebag z kalifornijskiego Instytutu Vitreous Macula Retina. „Być może nadszedł czas, by ponownie zastanowić się, czy faktycznie męty ciała szklistego są nieszkodliwym, w pewnym sensie pożądanym, objawem „normalnego” procesu starzenia się.” – twierdzi dr Sebag*.
- „Wystąpienie mętów ocznych oznacza, że zaburzona została przezierność ciała szklistego oka. Dolegliwość ta dotyczy nawet osób w młodym i średnim wieku. U osób zaawansowanych wiekiem może dojść do groźnych zmian zwyrodnieniowych. Ich konsekwencją jest np. odwarstwienia siatkówki. Stąd troska okulistów, aby przy mętach potwierdzić lub wykluczyć tę chorobę. – tłumaczy dr n. med. Maciej Osęka, prezes Ofta.pl firmy specjalizującej się w innowacyjnych produktach okulistycznych.
W świetle medycznych doniesień ignorowanie mętów ocznych na pewno nie jest wskazane zarówno ze względu na komfort życia jak i długofalowe konsekwencje.
Więcej na temat mętów szklistkowych przeczytasz na ofta.pl
Źródło: dr Jerry Sebag, „Floaters and the Quality of Life”,American Journal of Ophthalmology, 2011