Nonszalancja jaka kryje się w minimalistycznym stylu uwodzi wielu z nas. Zredukowane do prostych linii formy przeszklonych prostopadłościanów, wykonane z najwyższej jakości materiałów, wymagają odpowiedniej oprawy. W takiej aranżacji nawierzchnie bynajmniej nie pełnią funkcji detalu, a stają się pełnoprawnym elementem dekoracyjnym. W roli tej świetnie spisze się nowa kostka Durango w bazaltowa-szarej szacie. Interpretacji stylu minimalistycznego jest wiele, spektrum możliwości nieograniczone, a tworzone zestawy unikatowe i niepowtarzalne. Surowy wdzięk minimalizmu udanie przełamie kostka Stone Road, o lekko szorstkiej fakturze i ciekawej tytanowej barwie.
Potrzebujemy kontaktu z naturą, inspirują Nas kolory i zapachy. Nasze domy otwierają się na ogrody, a idealnym miejscem służącym do kontemplowania zielonej oazy jest taras. To idealne miejsce na różne odcienie szarości. Prostokątna płyta Maxima Trio w kolorze popielatym lub intensywnie nasyconej barwie antracytowej sprawi, że ogrodowy salon stanie się oryginalnie zaaranżowaną strefą. Faktura płyty idealnie współgra z innymi materiałami takimi jak kamień czy drewno. Smaczku minimalistycznej oprawie możę również dodać płyta Imola w kolorze tytanowym.
Przed domem ład i symetria. W ogrodzie porozrzucane niby od niechcenia ścieżki. Projektant nie dba o proste, uporządkowanie linie. Dróżki wiją się w gąszczu, gubią się pośród drzew, prowadzą tam, gdzie czas się zatrzymał. W miejscu, gdzie bez pośpiechu, w ciszy i spokoju można rozkoszować się każdą upływającą minutą lśni głębokim bazaltowym grafitem kostka Romano. W przestrzeni, gdzie odrobina swojskości przeplata się ze szczyptą klimatu śródziemnomorskiego doskonale pasują formy Kravento Alto i Kravento Grande w barwach antracytowych.