- Wrzesień 1939 roku to pewnie jeden z najtragiczniejszych miesięcy w polskiej historii. Najpierw napad hitlerowskich Niemiec pierwszego, walka obronna, pełna ofiar, z przeważającymi siłami wroga, pełna przegranych i zwycięstw, z jakąś jeszcze nadzieją. Potem siedemnastego, jak wielu mówi, cios w plecy, nóż w plecy ze strony Związku Sowieckiego. Kolejne straty, śmierć, rany i chyba koniec nadziei, tej wojskowej, tej w starciu sił zbrojnych. Dzisiaj myślimy o tych wszystkich, którzy doświadczyli tragedii, starszych i młodszych. Tych, którzy cierpieli sami i którzy patrzyli na śmierć, cierpienie i dramat najbliższych. Pamiętamy o nich w modlitwie na Mszy Świętej, pamiętamy teraz i wierzę, że w sercach będziemy nosić tę pamięć przez najbliższe dni i w ogóle w życiu – powiedział podczas uroczystości prezydent Janusz Kotowski. Prezydent wspomniał też o tragicznym losie Sybiraków, tysięcy polskich rodzin wywiezionych przez Sowietów na „nieludzką ziemię”, którzy tego dnia obchodzą swoje święto. Następnie obecni na skwerze Ś.P. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego złożyli wiązanki kwiatów i znicze pod pomnikiem Ofiar Terroru Komunistycznego oraz odmówili krótką modlitwę za pomordowanych i wywiezionych na wschód. Krótką część artystyczną zaprezentowały wokalistki Studia Piosenki przy Klubie Oczko.