W okresie letnim pracodawcy poszukują głównie osób do zbioru owoców, kelnerów, pomocy kuchennej, ratowników, recepcjonistów itp. Ale wakacje to również szansa dla osób, które chcą zdobyć doświadczenie w innych branżach.
Pracodawcy z takich branż jak logistyka czy finanse, które nie mogą sobie pozwolić na przestoje w pracy, a obecna kadra nie jest w stanie zastąpić wypoczywających pracowników, często poszukują pracowników do bardziej ambitnych zadań. Dla osób zaczynających swą pracę w wakacje jest to szansa na pozostanie w firmie dłużej.
Na co powinien zwrócić uwagę pracodawca poszukujący pracownika sezonowego? – Przede wszystkim musi odpowiedzieć sobie na pytanie, jakiego typu pracownika poszukuje – mówi Barbara Nieszporek z działu rachunkowości Grupy Gumułka. – Czy szuka osoby z doświadczeniem? Jakie szczególne umiejętności ten pracownik powinien posiadać? Czy ma mieć prawo jazdy, a może własny samochód? Czy potrzebna będzie książeczka sanepidu?
Ekspertka Grupy Gumułka podpowiada, że ważna jest również dyspozycyjność pracownika. – Pracodawca powinien wiedzieć, czy oczekuje pracy w nadgodzinach, a może w porze nocnej? Czy zatrudni pracownika tylko na okres letni, czy na dłużej? Trzeba również liczyć się z możliwościami finansowymi firmy, czyli co może zaoferować pracownikowi – wysokość wynagrodzenia, dodatkowe benefity – wylicza Barbara Nieszporek.
Odpowiadając na te pytanie pracodawca będzie w stanie podjąć racjonalną decyzję, jaka forma zatrudnienia jest dla niego najbardziej korzystna i pozwoli pozyskać najlepszych pracowników. Ponieważ Kodeks pracy nie definiuje odrębnej kategorii pracownika sezonowego, w przypadku umowy o pracę mają zastosowanie przepisy dotyczące umów o pracę na czas określony. Zatem umowa o pracę wiąże się dla pracodawcy z szeregiem obowiązków i dodatkowych kosztów zatrudnienia, takich jak koszt badań lekarskich, szkolenie bhp, obowiązku ewidencji czasu pracy, udzielenia urlopu wypoczynkowego. - Jeżeli pracodawcy zależy na młodych pracownikach pomiędzy 16 a 18 rokiem życia, musi pamiętać, że Kodeks pracy nie zezwala na ich zatrudnienie w godzinach nadliczbowych ani w porze nocnej. Co więcej - nie można im również zlecać prac ciężkich – przypomina ekspertka Grupy Gumułka.
Tańszą formą zatrudnienia z pewnością jest umowa cywilnoprawna. - Po pierwsze Kodeks cywilny dopuszcza możliwość zawarcia umów z osobami, które ukończyły już 13 rok życia, po drugie umowy zawarte z uczniami lub studentami dają pracodawcy oszczędności chociażby w zakresie składek ZUS – mówi Barbara Nieszporek.
Również potencjalny kandydat do pracy powinien odpowiedzieć sobie na pytanie, czego tak naprawdę oczekuje od pracy sezonowej. Czy chce tylko podreperować swój budżet, czy zdobyć doświadczenie w konkretnej branży, nawiązać kontakty, które zaprocentują na przyszłość a może pozwolą na zdobycie stałego zatrudnienia. W tym drugim przypadku atrakcyjniejsi będą pracodawcy, którzy poza możliwością zarobku będą oferowali inne wartości dodane.
***
Grupa Gumułka to jedna z wiodących polskich firm konsultingowych, świadcząca kompleksowe usługi dla biznesu i administracji publicznej. Powstała w 1993 roku. Dzięki dynamicznemu rozwojowi prowadzi obecnie biura w Warszawie, Katowicach i Krakowie. Kluczowe kompetencje to audyt, podatki i księgowość, rynki kapitałowe, doradztwo i szkolenia, badania społeczne i marketingowe, fundusze europejskie. Klientami Grupy Gumułka są m.in. międzynarodowe koncerny, krajowe przedsiębiorstwa, jednostki samorządu terytorialnego i ministerstwa, służba zdrowia, szkoły wyższe i instytucje finansowe. Grupa Gumułka jest stowarzyszona z partnerami w 65 krajach na świecie. Jest członkiem izb gospodarczych oraz stowarzyszeń branżowych, laureatem prestiżowych nagród i rankingów. Firma w swych działaniach przestrzega zasad odpowiedzialnego biznesu.
Więcej o Grupie Gumułka na www.gumulka.pl.