Produkty sygnowane logo TIS Group na polskim rynku obecne sÄ juĹź od kilku lat. Jednak dopiero ubiegĹoroczne otwarcie fabryki w Lipsku pozwoliĹo firmie doĹÄ mocno zadomowiÄ siÄ w ĹwiadomoĹci rodzimych klientów.
- ZakoĹczony niedawno sezon najlepiej podsumowuje fakt, iĹź momentami – mimo, iĹź produkcja odbywaĹa siÄ równolegle w obu naszych zakĹadach, w Polsce i na BiaĹorusi – czas oczekiwania na niektóre produkty wynosiĹ 3-4 tygodnie – opisuje Tomasz MaĹczuk, prezes firmy.
Szczególnym zainteresowaniem cieszyĹy siÄ kotĹy na pellet, które w ostatnim czasie sÄ zdecydowanie najchÄtniej wybieranymi urzÄ dzeniami tego typu. Przedstawiciele firmy nie ukrywajÄ , Ĺźe tak duĹźa sprzedaĹź w ubiegĹym roku zaskoczyĹa nawet ich samych. Nie zamierzajÄ jednak spoczywaÄ na laurach i w planach majÄ kolejne inwestycje, które pozwolÄ na zwiÄkszenie mocy produkcyjnych.
- Obecnie rozbudowujemy nasz park maszynowy. Niedawno wyposaĹźyliĹmy go w nowÄ prasÄ krawÄdziowÄ , a lada chwila dojdzie do tego takĹźe plazma do ciÄcia elementów oraz laser – mówi prezes TIS Group.
I dodaje: Oprócz tego w niedalekiej przyszĹoĹci chcielibyĹmy otworzyÄ wĹasnÄ malarniÄ proszkowÄ , która sprawi, Ĺźe w zakresie produkcji bÄdziemy juĹź caĹkiem samowystarczalni. Co oczywiste, przy tej okazji planujemy takĹźe wzrost zatrudnienia.
Kolejnym etapem bÄdzie rozwój sieci dystrybucji. Aktualnie kotĹy w charakterystycznych, czarno-pomaraĹczowych barwach dostÄpne sÄ przede wszystkim na terenie Polski póĹnocno-wschodniej, a takĹźe w Wielkopolsce i w województwie kujawsko-pomorskim.
Z czasem zaĹ, po zwiÄkszeniu mocy produkcyjnych, TIS Group swoim zasiÄgiem planuje pokryÄ caĹy kraj.
Dodatkowo przedsiÄbiorstwo systematycznie eksportuje swoje produkty za granicÄ. Te tworzone w Polsce trafiajÄ przede wszystkim do krajów nadbaĹtyckich. Z kolei druga z fabryk, zlokalizowana na BiaĹorusi, „obsĹuguje” kontrahentów m. in. z Rosji, Ukrainy czy Kazachstanu.