Czy twoja skóra po zimie wydaje się szorstka, matowa i mniej elastyczna? Tylko odpowiednia pielęgnacja przywróci jej blask. Podobnie jest ze skórą, którą tapicerowane są meble. Wiosenne porządki to idealny czas, by poświęcić im odrobinę uwagi.
Wymogi natury
Skóra to najtrwalszy i najbardziej elegancki materiał stosowany w obiciach mebli. Z czasem jednak w naturalny sposób się zużywa, tracąc elastyczność i zmieniając kolor. Skóra wykorzystywana przy produkcji mebli, w przeciwieństwie do naszej, nie posiada zdolności regeneracyjnych. Nierzadko zmiany w jej wyglądzie są wynikiem naszych nieumiejętnych zabiegów pielęgnacyjnych. Jeśli chcemy, aby sofy i fotele służyły nam przez lata, musimy podejść do sprawy metodycznie.
- O skórzaną tapicerkę najlepiej zacząć dbać zaraz po zakupie mebli, używając odpowiedniego preparatu konserwującego. Za pierwszym razem należy przeprowadzić test środka na małej, niewidocznej powierzchni i skontrolować, czy preparat nie powoduje odbarwień. W przypadku pomyślnego wyniku testu, należy przystąpić do konserwacji zgodnie z zaleceniami z ulotki. Kolejne konserwacje przeprowadza się od 2 do 4 razy w roku, w zależności od potrzeb – radzi Maciej Melwiński, Product Manager marki Bydgoskie Meble.
Czyszczenie z głową
Codzienna pielęgnacja skórzanych mebli powinna sprowadzać się do odkurzania ich suchą, miękką ściereczką. Woda i mydło zdecydowanie nie są odpowiednie do pielęgnacji tego szlachetnego materiału. W przypadku większych zabrudzeń, należy sięgnąć po specjalistyczne środki. – Przede wszystkimnależy ustalić, z jakiego rodzaju skóry wykonany jest pokrowiec danego mebla. Część materiałów obiciowych szybko absorbuje wodę (jak welur), co powoduje jego ciemnienie. Inne, jak skóra naturalna, wykazują mniejsze właściwości absorbujące. Dlatego producenci zalecają odmienne preparaty dla skór naturalnych, ekologicznych, nubuku czy weluru. Marka Bydgoskie Meble zaleca preparaty Comodo/Lederzentrum, ponieważ mamy doświadczenie w ich stosowaniu i od lat z powodzeniem używamy ich do czyszczenia skór naturalnych, wykorzystywanych w naszych kolekcjach – wyjaśnia Maciej Melwiński.
– Pamiętajmy, że do największych „wrogów” skóry naturalnej zaliczamy: benzynę, naftę, alkohol, rozpuszczalniki, wywabiacze, zmywacze do paznokci, terpentynę, woski do podłóg, kremy kosmetyczne oraz pasty do podłóg i butów. W przypadku trudnych zabrudzeń domowe sposoby prędzej zaszkodzą, niż pomogą – przestrzega Maciej Melwiński. – Oczywiście na plamę świeżo rozlanego soku czy kawy należy jak najszybciej nałożyć białą, czystą, dobrze wchłaniającą szmatkę, aby zebrać nadmiar płynu, niemniej dalsze postepowanie należy prowadzić z użyciem profesjonalnych środków (zawsze zgodnie z instrukcją obsługi), nakładając go od szwu do szwu, co zapobiega punktowemu wytarciu skóry – dodaje.
Jeżeli mamy kłopot z trudnymi plamami, warto poszukać wskazówek w Karcie Gwarancyjnej lub skonsultować się ze specjalistą z Serwisu Doradczego. W przypadku naturalnej skóry profesjonalna porada z pewnością pomoże naszym meblom bardziej, niż domowe sposoby.
Warto również pamiętać o tym, że żywotność mebli przedłużają odpowiednie warunki klimatyczne w pomieszczeniu. Powinno być ono zamknięte, suche i nienarażone na działanie bezpośredniego, ostrego nasłonecznienia, mogącego powodować stopniową utratę koloru skóry. Pamiętając o tych wskazówkach mamy pewność, że kupując nowy mebel lub przystępując do pielęgnacji tego, który stoi już w naszym salonie, zapewnimy mu długowieczną urodę. Po wiosennych porządkach warto podarować sobie chwilę wypoczynku na ulubionej, pięknej, zadbanej sofie.