Mężczyzna jest z natury zdobywcą. W zdobywaniu nie chodzi jednak wyłącznie o sportowe wyczyny – kolejne puchary, medale czy nagrody. Smak tryumfu – spełnienie, satysfakcję, zwycięstwo, można poczuć również na gruncie własnej posesji. Wystarczy wykazać się inicjatywą w pracach domowych czy ogrodowych i np. wykonać od podstaw drewniane ogrodzenie. Oto kilka porad z cyklu: zrób to sam.
Ogrodzenie wieńczy dzieło, jakim jest budowa domu. Stanowi nie tylko granicę rezydencji, lecz także jej doskonałą oprawę. Jeśli posiadamy podstawowe zdolności do majsterkowania, możemy wykonać je od podstaw samodzielnie. Nie trzeba mieć dużego doświadczenia w tym względzie, a jedynie pewne predyspozycje, wyrażające się w ogólnej zręczności. Dzięki własnemu zaangażowaniu w te czynności będziemy mieć ogromną satysfakcję z pracy oraz zdecydowanie większy wpływ na efekt końcowy niż w przypadku zakupu gotowego wzoru. Zaoszczędzimy również znaczną pulę pieniędzy, które możemy wykorzystać chociażby na nabycie ogrodowych gadżetów zamiast na ekipę montażową. Pamiętajmy jednak, że płot to najlepiej wyeksponowany element posesji, dlatego warto przyłożyć się do pracy i wykonać ją z należytą starannością.
Deszczułki – kupić a może zrobić samemu?
Zakupić gotowe deszczułki – cóż to za wyzwanie dla mężczyzny XXI wieku? Można wykonać je wszakże pracą własnych rąk. A więc do dzieła! Najpierw wybieramy rodzaj drewna – od niego zależeć będzie przecież niezawodność naszego ogrodzenia. Ze względu na dobrą jakość, przystępną cenę i dostępność, sztachetki bardzo często wyrabia się z drewna pozyskiwanego z gatunków drzew iglastych. To dość solidny materiał, z eksploatacji którego, po odpowiednim zabezpieczeniu środkami do drewna, będziemy zadowoleni przez wiele lat. Najbardziej popularne są ogrodzenia modrzewiowe, świerkowe oraz sosnowe. Następnym krokiem jest zamówienie desek o określonej szerokości i wysokości w tartaku lub zakupienie ich w markecie budowlanym w uniwersalnym rozmiarze do samodzielnego przycinania. Pamiętajmy, aby zapytać sprzedawcę, czy drewno było sezonowane i dobrze wysuszone, jest to szczególnie ważne w przypadku materiału żywicznego. Tylko w takim wypadku mamy pewność, że po odpowiedniej konserwacji nie będzie krzywić się ani pękać a płot będzie długo wyglądał jak nowy.
Wybrany styl, a więc do pracy!
Przed przystąpieniem do prac należy zdecydować się również na konkretny styl deszczułek. Tu mamy szerokie pole do popisu, lecz należy mierzyć siły na zamiary – samodzielnie trudno będzie nam wykonać skomplikowane projekty. W prosty i szybki sposób zrobimy standardowe, proste sztachety. Wówczas zakupioną uniwersalną deskę przycinamy na pilarce stołowej do drewna na interesującą nas długość, a jeśli szerokość wydaje się za duża, możemy przeciąć ją również na pół wzdłuż. W takim przypadku z jednej deski możemy stworzyć kilka sztachetek, co jest bardzo ekonomiczne. – Z nowoczesnymi pilarkami stołowymi pracuje się niezwykle komfortowo. Są one bowiem wykonane z wysokiej klasy materiałów. Jakość wykonania i zastosowana moc silnika sprawia, że sprzęt nie przegrzewa się nawet przy działaniach wymagających dłuższej obróbki oraz doskonale radzi sobie z cięciem grubszych materiałów. Na wygodną pracę wpływ ma także wielkość stołu oraz możliwość dokładnej regulacji kątów i głębokości cięcia – tłumaczy Jarosław Bednarczyk, Brand Manager marki Tryton, wysokiej jakości elektronarzędzi i maszyn warsztatowych m.in. do obróbki drewna
Proste czy ozdobne?
Wykończenie sztachetek przy górnej krawędzi może być proste, ale znacznie lepiej wyglądać będzie ścięte bądź zaoblone. Do stworzenia zaostrzonego po kątem 45 stopni czubka czy grotu możemy wykorzystać pilarkę, ale bardzo dobrze sprawdzi się także wyrzynarka. – To narzędzie, które zdecydowanie warto mieć w domowym warsztacie. Jeśli dopiero rozważamy jego zakup, zwróćmy uwagę na oferowaną przez urządzenie maksymalną głębokość cięcia, aby w zależności od zapotrzebowania w każdej chwili mieć możliwość przecinania materiałów o różnych grubościach. Nie bez znaczenia dla naszej wygody i efektywności pracy jest też liczba skoków na minutę, gdyż od niej zależy szybkość robocza maszyny. Warto wybrać model wyposażony w laserowy wskaźnik linii cięcia – przyda się to szczególnie przy wykonywaniu prostych deseczek – podpowiada Jarosław Bednarczyk – Nie zaczniemy jednak działać bez odpowiedniego osprzętu. Do wyrzynarki potrzebne są nam brzeszczoty dobrane odpowiednio do rodzaju i stopnia twardości ciętego materiału. Aby ułatwić sobie majsterkowanie możemy również zastosować metalową przykładnicę do wykonywania cięć po idealnie prostej linii czy specjalny cyrkiel do wyrzynania okręgów – dodaje ekspert.
Fantazyjne kształty
Co zrobić jeśli marzy nam się bardziej wymyślny wzór? Możemy go wykonać samodzielnie, jeśli mamy sporą wprawę w obróbce drewna. Wymagać to będzie od nas jednak sporego zaangażowania, poświęcenia wielu godzin pracy oraz dużej dozy cierpliwości. – Jeśli czujemy się na siłach, fason sztachetki możemy zaprojektować sami. Znacznie prostszą opcją jest jednak zakupienie na wzór jednej gotowej deseczki w sklepie, która posłuży nam jako model. Odrysowujemy jej kształt i wycinamy z 2mm zapasu przy użyciu wyrzynarki – tłumaczy Jarosław Bednarczyk z firmy Profix. Następnie skręcamy gotowy wzór z wyciętą wstępnie deską. – Kolejnym krokiem jest nałożenie wybranego frezu na frezarkę górnowrzecionową i ofrezowanie dookoła według wzoru. Później rozkręcamy deski i szlifujemy powierzchnie szlifierką taśmową, aby nadać ostateczny kształt powierzchni. Im sprzęt dysponuje większą prędkością przesuwu, tym szybciej i dokładniej będziemy szlifować materiał. Jeśli zamierzamy pracować zaś z twardym tworzywem, wybierajmy modele o większej mocy. Na koniec możemy ewentualnie „objechać” sztachetki frezem ozdobnym – dodaje ekspert. Czynność należy powtórzyć tyle razy, ile potrzebujemy listewek. Po skompletowaniu całości i zabezpieczeniu jej impregnującym preparatem, możemy ruszać do prac montażowych.
Fachowiec od montażu
Gdy przygotowaliśmy już wszystkie sztachetki, przechodzimy do działania, rozpoczynając od wytyczenia układu ogrodzenia. Następnie robimy wykopy pod słupki ogrodzeniowe (dołek powinien mieć głębokość około pół metra), które są jednym z najważniejszych elementów konstrukcji. Muszą być na tyle stabilne, aby udźwignąć zarówno ciężar samego płotu, jak i wytrzymać silne podmuchy wiatru. W tej roli doskonale sprawdzą się stalowe kątowniki czy rury, które warto miejscowo zalać betonem. Dzięki temu będą lepiej osadzone w gruncie. Należy zabezpieczyć je przed korozją podkładem antykorozyjnym i pomalować specjalną farbą do metalu. Jeśli teren jest nierówny, może przydać się także podmurówka. Estetycznym i funkcjonalnym rozwiązaniem jest również cokół, dzięki któremu elementy ogrodzenia nie będą wchodzić w żadne interakcje z glebą. Jest to szczególnie ważne, jeśli zdecydujemy się na słupki z drewna, które bez odpowiedniego zabezpieczenia mogą w glebie ulec zbutwieniu. Przed osadzaniem słupków należy wytyczyć górny poziom. Ułatwimy sobie zadanie, rozciągając solidnie naprężoną linkę od pachołków narożnych, które instalujemy w pierwszej kolejności. Po ich osadzeniu natomiast dopasowujemy rygle i nawiercamy w nich otwory.
Sztachetki w ruch
Do montażu sztachet używamy specjalnych wkrętów do drewna. Ich wkręcanie znacznie usprawni akumulatorowa wiertarko-wkrętarka. To bardzo uniwersalne narzędzie, przy pomocy którego nawiercimy również niezbędne otwory. Pozwoli nam ono ponadto na szybsze działania i pełną swobodę ruchu. Ze względu na brak potrzeby podłączania urządzenia do sieci (szukanie gniazda zasilającego może okazać się problematyczne przy wykonywaniu robót na zewnątrz) będziemy mieć łatwy dostęp do montowanych elementów. To znacząco zwiększa komfort pracy. Możemy posiłkować się również młotkiem i gwoździami – wbijamy je, a następnie zawijamy po drugiej stronie przy pomocy uderzeń tępą stroną narzędzia. Wybór metody zależy od naszych możliwości i czasu. – Równy rozstaw elementów płotu uzyskamy w prosty sposób, wykorzystując tzw. ruchomą sztachetkę. Przymocowujemy pierwszą deseczkę, a na styk do niej przykładamy drugą, jednocześnie utwierdzając trzecią na krawędzi z nią. Owa deszczułka posłuży nam do szybkiego wyznaczania symetrycznych odległości – tłumaczy Jarosław Bednarczyk. Później możemy już tylko podziwiać efekty swojej pracy.
Lato to czas porządków i prac w ogrodzie. Do łask wracają drewniane ogrodzenia i przesłony, które mogą pełnić wiele funkcji, np. chronić rośliny przed czworonożnym pupilem, zapewniać prywatność, a także stanowić podstawę dla roślin pnących. O stworzenie drewnianej, ogrodowej przesłony możemy pokusić się samodzielnie. To jak się okazuje nic trudnego! Wystarczy przygotować plan działań i wykorzystać wysokiej jakości elektronarzędzia.