BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 15:11:21 - Bolko
dwie Panie która próbowały na śniegu wiechać na krawężnik.
Na parkingu taki "zatopiony".
I był problem z wjechaniem.
I tak się zastanawiam czy dla takiej żony albo dla mnie
przeciętnego zjadacza chleba tylny napęd ma jakieś zalety?
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 15:33:58 - elmer radi radisson
> Nie zamierzam kupić natomiast w weekend widziałem
> dwie Panie która próbowały na śniegu wiechać na krawężnik.
> Na parkingu taki "zatopiony".
> I był problem z wjechaniem.
Na FWD też można mieć.
> I tak się zastanawiam czy dla takiej żony albo dla mnie
> przeciętnego zjadacza chleba tylny napęd ma jakieś zalety?
Kupno RWD dla żony raczej liczyłbym jako okoliczność obciążającą ;)
--
memento lorem ipsum
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 15:43:19 - "Pawel \"O'Pajak\""
> tylny napęd ma jakieś zalety?
Driftować można. Niektórzy widzą w tym coś fajnego.
Swoją drogą to nie wiem, skąd taki mit BMW jako samochodu dla lubiących
prędkość (że tak powiem). Ile razy mam nieprzyjemność jechać za BMW, to
zawsze jedzie nim jakaś cipa, co albo czeka aż światło będzie jeszcze
bardziej zielone, albo jedzie lewym w tempie osłabionego ślimaka, albo
do manewru skrętu czyta instrukcję, jak się to robi (no bo nie wiem co
do wafla nędzy jest w tym trudnego, że zajmuje tyle czasu).
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 15:58:26 - Bolko
> Powitanko,
>
> > tylny napęd ma jakieś zalety?
>
> Driftować można. Niektórzy widzą w tym coś fajnego.
Ale to techniki dla bardziej zaawansowanych.
Ale po mieście albo na autostradzie
w cywilnych zastosowaniach ma ten napęd jakieś plusy?
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 16:09:22 - Zenek Kapelinder
ostro w pedal przy skreconych kolach. Jesli samochod z tylnym napedem bylby tanszy w
produkcji to takie rozwiazanie bylo by lansowane jako swietne.
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 16:18:14 - "J.F."
dyskusyjnych:e10e16c3-0114-4cfc-a812-9586bd33e56c@go
oglegroups.com...
>Nie zamierzam kupić natomiast w weekend widziałem
>dwie Panie która próbowały na śniegu wiechać na krawężnik.
>Na parkingu taki "zatopiony".
>I był problem z wjechaniem.
>I tak się zastanawiam czy dla takiej żony albo dla mnie
>przeciętnego zjadacza chleba tylny napęd ma jakieś zalety?
jedna ma - nauczysz sie lepiej jezdzic.
Tylko to bedzie kosztowna nauka :-)
Ale moze BMW jakos lepiej zrobione i wiecej wybacza ...
J.
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 16:38:29 - "J.F."
dyskusyjnych:468fb791-45ac-4bbd-8bb1-1bbb4197c79f@go
oglegroups.com...
W dniu wtorek, 5 grudnia 2017 15:43:25 UTC+1 użytkownik Pawel
"O'Pajak" napisał:
> Powitanko,
>> > tylny napęd ma jakieś zalety?
>> Driftować można. Niektórzy widzą w tym coś fajnego.
>Ale to techniki dla bardziej zaawansowanych.
>Ale po mieście albo na autostradzie
>w cywilnych zastosowaniach ma ten napęd jakieś plusy?
W wiekszosci wypadkow nie ma wad, i to wystarcza :-)
Jak trzeba podjechac pod gore zima, to teoretyczne nacisk na tylna os
rosnie, a na przednia spada.
Tylko w praktyce jakos te samochody z przednim napedem radza sobie
lepiej.
J.
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 17:39:54 - Marek Panek
> Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:468fb791-45ac-4bbd-8bb1-1bbb4197c79f@go
oglegroups.com...
> W dniu wtorek, 5 grudnia 2017 15:43:25 UTC+1 użytkownik Pawel "O'Pajak"
> napisał:
>> Powitanko,
>>> > tylny napęd ma jakieś zalety?
>>> Driftować można. Niektórzy widzą w tym coś fajnego.
>> Ale to techniki dla bardziej zaawansowanych.
>
>> Ale po mieście albo na autostradzie
>> w cywilnych zastosowaniach ma ten napęd jakieś plusy?
>
> W wiekszosci wypadkow nie ma wad, i to wystarcza :-)
>
> Jak trzeba podjechac pod gore zima, to teoretyczne nacisk na tylna os
> rosnie, a na przednia spada.
> Tylko w praktyce jakos te samochody z przednim napedem radza sobie lepiej.
>
> J.
>
Niezupełnie prawda. Którejś zimy na pdjezdzie do Szklarskiej P.
widziałem cuda-wianki w wykonaniu przednionapędowców. Dwóch próbowało
podjeżdżać tyłem z siedzącymi na masce dwoma facetami w charakterze
obciążenia, kilku na trasie uparcie buksowało nie posuwając się naprzód
a BMW i mój maluch (z letnimi oponami) spokojnie dały radę.
pzdrw
M.
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 17:48:49 - "J.F."
dyskusyjnych:p06i4q$16ea$...@g...aioe.org...
On 05.12.2017 16:38, J.F. wrote:
>>> Ale po mieście albo na autostradzie
>>> w cywilnych zastosowaniach ma ten napęd jakieś plusy?
>
>> Jak trzeba podjechac pod gore zima, to teoretyczne nacisk na tylna
>> os rosnie, a na przednia spada.
>> Tylko w praktyce jakos te samochody z przednim napedem radza sobie
>> lepiej.
>
>Niezupełnie prawda. Którejś zimy na pdjezdzie do Szklarskiej P.
>widziałem cuda-wianki w wykonaniu przednionapędowców. Dwóch próbowało
>podjeżdżać tyłem z siedzącymi na masce dwoma facetami w charakterze
>obciążenia, kilku na trasie uparcie buksowało nie posuwając się
>naprzód a BMW i mój maluch (z letnimi oponami) spokojnie dały radę.
Bo maluch pod tym wzgledem dobrze zrobiony - os napedzana ma 66%
nacisku, pod gore wiecej :-)
A opony miales pewnie "zwykle", bezprzymiotnikowe - dzis mozna sie
niezle przejechac jadac na snieg na letnich oponach.
Tzn przejechac kiepsko, poslizgnac za to mocno :-)
Ale BMW juz nie jest tak dobry jak maluch. Moze mial lepsze opony niz
reszta.
J.
Re: BMW dla żony, czy tylny napęd ma jakieś plusy?
2017-12-05 17:51:10 - "Twardy"
>> Jak trzeba podjechac pod gore zima, to teoretyczne nacisk na tylna os
>> rosnie, a na przednia spada.
>> Tylko w praktyce jakos te samochody z przednim napedem radza sobie
>> lepiej. J.
>>
> Niezupełnie prawda. Którejś zimy na pdjezdzie do Szklarskiej P.
> widziałem cuda-wianki w wykonaniu przednionapędowców. Dwóch próbowało
> podjeżdżać tyłem z siedzącymi na masce dwoma facetami w charakterze
> obciążenia, kilku na trasie uparcie buksowało nie posuwając się
> naprzód a BMW i mój maluch (z letnimi oponami) spokojnie dały radę.
> pzdrw
> M.
Jakies neptyki z nich, co zasiadali w FWD
Pozdr,