Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-21 12:11:58 - kamil
Spróbowałem w weekend tej wspaniałej gry roku zdobywającej tyle nagród i
cieszę się, że nie kupiłem skuszony recenzjami. Pierwsze wrażenie było
kiepskie, nie poprawiło się ani trochę po kilku godzinach.
Strzelałem raz lepiej raz gorzej, ale po jednym wieczorze utrzymywałem
się gdzieś w górnej części wyników w większości gier, więc powodów
osobistych do zbyt negatywnego nastawienia raczej nie miałem.
Odblokowałem trochę broni, doszedłem do 20 poziomu i odinstalowałem.
Największym problemem było FOV ustawione domyślnie na 65. Po latach
przed Q3 czy Tribes czułem się jakbym miał na głowie burkę, a jedyną
opcją zmiany są jakieś programiki siedzące w tle, nie wiem jaki był
powód takiej decyzji, ale na grywalność wpływa tragicznie.
Druga rzecz to całe community wokół tej gry. Po piewsze brak czatu w
lobby. Przecież to świetne miejsce żeby sobie pogratulować czy
skomentować jakieś akcje, poznać parę osób które warto potem dodać do
znajomych itp. Gra sporo na tym traci.
Druga rzecz, to w praktycznie każdym meczu znalazł się jakiś gimnazjalny
frustrat, który przez cały mecz darł się o cziterach, kamperach i co tam
jeszcze. Nosz kurna mać, snajper to snajper, ma siedzieć i snajpować, a
nie wysłuchiwać szczyla biadolącego o kamperach.
Rozgrywka jest szybka i krótka, nieraz w lobby siedzi się dłużej niż
trwa mecz. Do tego wszystkie helikoptery, naloty dywanowe i cała reszta
skutecznie psuje zabawę z biegania po okolicy.
Tylko ja mam wrażenie, że cała seria COD jest przereklamowana jak diabli?
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 12:45:44 - shivar
> Druga rzecz, to w praktycznie każdym meczu znalazł się jakiś gimnazjalny
> frustrat, który przez cały mecz darł się o cziterach, kamperach i co tam
> jeszcze. Nosz kurna mać, snajper to snajper, ma siedzieć i snajpować, a
> nie wysłuchiwać szczyla biadolącego o kamperach.
a ja myslalem, ze wszyscy kamperzy to gimnazjalisci :p, dziwisz sie ze ludzie
nie cierpia kamperow? Wyobraz sobie taka hipotetyczna sytuacje, ze na mapie sa
sami kamperzy, jak taka gra mogla by wygladac. Kamper wykorzystuje to, ze
wiekszosc graczy posiada w sobie jednak resztki godnosci i porusza sie po
mapie, a zanim zostanie zidentyfikowane miejsce w ktorym siedzi nabija sobie
killstreaki i czesto wygrywa, majac minimalne umiejetnosci...
dla snajperow sa specjalne serwery, w kazdym razie do MW2 sa...
> Tylko ja mam wrażenie, że cała seria COD jest przereklamowana jak diabli?
grywam tylko w mw2, black ops mi nie chodzil zbyt plynnie, a z mw3 dalem sobie
spokoj, bo przeciez to nic nowego, w mw2 multi oferuje naprawde swietna
zabawe, a tym bardziej jesli gracz nie jest specjalnie przywiazany do jednej
konfiguracji, typu kamper ze snajperka, czy tez noob z ump z tlumikiem :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 12:48:31 - M.G.
> kamil
>
>> Druga rzecz, to w praktycznie każdym meczu znalazł się jakiś gimnazjalny
>> frustrat, który przez cały mecz darł się o cziterach, kamperach i co tam
>> jeszcze. Nosz kurna mać, snajper to snajper, ma siedzieć i snajpować, a
>> nie wysłuchiwać szczyla biadolącego o kamperach.
>
> a ja myslalem, ze wszyscy kamperzy to gimnazjalisci :p, dziwisz sie ze ludzie
> nie cierpia kamperow? Wyobraz sobie taka hipotetyczna sytuacje, ze na mapie sa
> sami kamperzy,
Pojedynek snajperów? Brzmi zajebiście.
[...]
--
M.G.
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 13:41:36 - Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co?
> kamil
>
>> Druga rzecz, to w praktycznie każdym meczu znalazł się jakiś gimnazjalny
>> frustrat, który przez cały mecz darł się o cziterach, kamperach i co tam
>> jeszcze. Nosz kurna mać, snajper to snajper, ma siedzieć i snajpować, a
>> nie wysłuchiwać szczyla biadolącego o kamperach.
>
> a ja myslalem, ze wszyscy kamperzy to gimnazjalisci :p, dziwisz sie ze ludzie
> nie cierpia kamperow? Wyobraz sobie taka hipotetyczna sytuacje, ze na mapie sa
> sami kamperzy, jak taka gra mogla by wygladac. Kamper wykorzystuje to, ze
> wiekszosc graczy posiada w sobie jednak resztki godnosci i porusza sie po
> mapie, a zanim zostanie zidentyfikowane miejsce w ktorym siedzi nabija sobie
> killstreaki i czesto wygrywa, majac minimalne umiejetnosci...
>
Brzmi jak Americas Army, wbrew pozorom to nie bylo takie zle.
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 13:45:53 - kamil
> kamil
>
>> Druga rzecz, to w praktycznie każdym meczu znalazł się jakiś gimnazjalny
>> frustrat, który przez cały mecz darł się o cziterach, kamperach i co tam
>> jeszcze. Nosz kurna mać, snajper to snajper, ma siedzieć i snajpować, a
>> nie wysłuchiwać szczyla biadolącego o kamperach.
>
> a ja myslalem, ze wszyscy kamperzy to gimnazjalisci :p, dziwisz sie ze ludzie
> nie cierpia kamperow? Wyobraz sobie taka hipotetyczna sytuacje, ze na mapie sa
> sami kamperzy, jak taka gra mogla by wygladac. Kamper wykorzystuje to, ze
> wiekszosc graczy posiada w sobie jednak resztki godnosci i porusza sie po
> mapie, a zanim zostanie zidentyfikowane miejsce w ktorym siedzi nabija sobie
> killstreaki i czesto wygrywa, majac minimalne umiejetnosci...
Problem nie w kampowaniu, tylko w darciu się KAMPER, KAMPER za każdym
razem kiedy jakiś oszołom zginie. Wbiegnie na ciebie zza rogu, dostanie
serią po wnętrznościach i zaczyna z kamperami i cziterami.
Powiedz też, po co w grze broń snajperska z wizjerem, skoro wszyscy mają
biegać i strzelać do siebie z trzech metrów?
> dla snajperow sa specjalne serwery, w kazdym razie do MW2 sa...
No tak, świetna symulacja pola walki - napierdalać nalotem dywanowym co
30 sekund i biegać ze snajperką. Może tak nie dawać tej broni do wyboru,
skoro nikomu nie pasuje?
>> Tylko ja mam wrażenie, że cała seria COD jest przereklamowana jak diabli?
>
> grywam tylko w mw2, black ops mi nie chodzil zbyt plynnie, a z mw3 dalem sobie
> spokoj, bo przeciez to nic nowego, w mw2 multi oferuje naprawde swietna
> zabawe, a tym bardziej jesli gracz nie jest specjalnie przywiazany do jednej
> konfiguracji, typu kamper ze snajperka, czy tez noob z ump z tlumikiem :)
Grałem tą snajperką ze dwa razy, bo za nic mi nie podeszła. Widzę za to,
że świetnie wpisujesz się w wizerunek ludków na których trafiałem, oni
też widzieli wszędzie kamperów i noobów. Oczywiście najwięcej rabanu
robili zawsze najsłabsi gracze. ;)
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 15:11:16 - shivar
> Problem nie w kampowaniu, tylko w darciu się KAMPER, KAMPER za każdym
> razem kiedy jakiś oszołom zginie. Wbiegnie na ciebie zza rogu, dostanie
> serią po wnętrznościach i zaczyna z kamperami i cziterami.
kamperzy sa bardzo duzym problemem, usiadzie ci taki w jakims ciemnym kacie,
zarzuci sobie respawna gdzies obok i jest szczesliwy ze ma tak dobra
miejscowke, albo padnie na krancu mapy ze snajperka i gra za czujnik ruchu,
> Powiedz też, po co w grze broń snajperska z wizjerem, skoro wszyscy mają
> biegać i strzelać do siebie z trzech metrów?
nie przepadam za snajperkami, nie moj styl gry, ale sa ludzie ktorzy graja
snajperkami i biegaja po mapie i to jest w porzadku
> > dla snajperow sa specjalne serwery, w kazdym razie do MW2 sa...
>
> No tak, świetna symulacja pola walki - napierdalać nalotem dywanowym co
> 30 sekund i biegać ze snajperką. Może tak nie dawać tej broni do wyboru,
> skoro nikomu nie pasuje?
cod nie jest symulacja pola walki, poza tym sa bronie niemile widziane,
(przynajmniej w mw2) ze wzgledu na to, ze maja nierealistycznie zawyzone
statystyki, i np. taki ump45 laczy cechy dwoch klas - karabinow szturmowych na
duzy dystans i lekkich o malym zasiegu, ten karabin jest bardzo zle widziany,
bo gracz go uzywajacy ma duza przewage nad pozostalymi...
www.youtube.com/watch?v=unOyWAzWW9Q&feature=related
to a propos symulacji pola walki :)
> Grałem tą snajperką ze dwa razy, bo za nic mi nie podeszła. Widzę za to,
> że świetnie wpisujesz się w wizerunek ludków na których trafiałem, oni
> też widzieli wszędzie kamperów i noobów. Oczywiście najwięcej rabanu
> robili zawsze najsłabsi gracze. ;)
owszem zdazalo mi sie wczesniej, ale teraz zazwyczaj mnie to tylko bawi i
tylko czasami sobie z takiego delikwenta zazartuje na czacie, a jak mnie juz
jakis mocno wkurzy to sobie robie na niego male polowanko ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 15:33:13 - kamil
> kamil
>
>> Problem nie w kampowaniu, tylko w darciu się KAMPER, KAMPER za każdym
>> razem kiedy jakiś oszołom zginie. Wbiegnie na ciebie zza rogu, dostanie
>> serią po wnętrznościach i zaczyna z kamperami i cziterami.
>
> kamperzy sa bardzo duzym problemem, usiadzie ci taki w jakims ciemnym kacie,
> zarzuci sobie respawna gdzies obok i jest szczesliwy ze ma tak dobra
> miejscowke, albo padnie na krancu mapy ze snajperka i gra za czujnik ruchu,
Na mapach w MW3 akurat trudno znaleźć jakikolwiek ciemny kąt, którego
nie widać z trzech różnych miejsc. Do tego mapy są raczej śmiesznie małe
i taki snajper raczej długo nie poleży.
>> Powiedz też, po co w grze broń snajperska z wizjerem, skoro wszyscy mają
>> biegać i strzelać do siebie z trzech metrów?
>
> nie przepadam za snajperkami, nie moj styl gry, ale sa ludzie ktorzy graja
> snajperkami i biegaja po mapie i to jest w porzadku
A co jest nie w porządku z używaniem snajperki na dystans zgodnie z
przeznaczeniem, poza tym że prawdziwi mastah biadolą? Szczególnie że
trudno się schować, jeśli po każdym trupie możesz obejrzeć dokładnie
skąd cię snajper zdjął.
>> Grałem tą snajperką ze dwa razy, bo za nic mi nie podeszła. Widzę za to,
>> że świetnie wpisujesz się w wizerunek ludków na których trafiałem, oni
>> też widzieli wszędzie kamperów i noobów. Oczywiście najwięcej rabanu
>> robili zawsze najsłabsi gracze. ;)
>
> owszem zdazalo mi sie wczesniej, ale teraz zazwyczaj mnie to tylko bawi i
> tylko czasami sobie z takiego delikwenta zazartuje na czacie, a jak mnie juz
> jakis mocno wkurzy to sobie robie na niego male polowanko ;)
I właśnie dzięki takim żartownisiom zamiast grać i pogadać z normalnymi
ludźmi trzeba co chwilę szukać przycisku MUTE, żeby nie widzieć wypocin
trolli. Dzięki, gra nie dla mnie. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 16:30:54 - shivar
> Na mapach w MW3 akurat trudno znaleźć jakikolwiek ciemny kąt, którego
> nie widać z trzech różnych miejsc. Do tego mapy są raczej śmiesznie małe
> i taki snajper raczej długo nie poleży.
oj podejrzewam ze by sie cos znalazlo, pewnie zbyt krotko grales, na malej
mapie np. wystarczy ze kamper wkuli sie w jakis kat w pomieszczeniu, gdzie ma
widok na wejscia-wyjscia, sa tez tacy ktorzy po prostu siadaja gdzies z
wycelowana bronia np. na wejscie, nawet nie musza robic zadnego ruchu, nikt mi
nie powie ze to normalna postawa, takie cos trzeba pietnowac....
> A co jest nie w porządku z używaniem snajperki na dystans zgodnie z
> przeznaczeniem, poza tym że prawdziwi mastah biadolą? Szczególnie że
> trudno się schować, jeśli po każdym trupie możesz obejrzeć dokładnie
> skąd cię snajper zdjął.
a to zalezy od ustawienia serwera, powtorki mozna wylaczyc, poza tym sama gra
snajperka nie jest czyms negatywnym, jesli tylko nie lezysz w jednym miejscu
przez dluzszy czas i liczysz na killstreaki, zagraj tak na jakims serwerze
ktory ma wylaczone killstreaki i porownaj swoje wyniki
> I właśnie dzięki takim żartownisiom zamiast grać i pogadać z normalnymi
> ludźmi trzeba co chwilę szukać przycisku MUTE, żeby nie widzieć wypocin
> trolli. Dzięki, gra nie dla mnie. :)
jak masz psuc gre innym to rzeczywiscie odpusc sobie :p
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 17:30:39 - kamil
>
> a to zalezy od ustawienia serwera, powtorki mozna wylaczyc, poza tym sama gra
> snajperka nie jest czyms negatywnym, jesli tylko nie lezysz w jednym miejscu
> przez dluzszy czas i liczysz na killstreaki, zagraj tak na jakims serwerze
> ktory ma wylaczone killstreaki i porownaj swoje wyniki
Swoją drogą, jak tu cokolwiek wyłaczyć, skoro proces dołączania się do
serwerów jest konsolowo-głupoodporny? Klikasz PLAY i podłącza cię do
losowego, nie ma żadnego wpływu na to gdzie grasz.
Pominę już brak jakiegokolwiek dobierania ludzi wg. umiejętności, więc
te twoje nooby na 1 poziomie grają przeciwko ludziom nie mającym życia
poza graniem. Myślałem że takie rzeczy skończyły się w okolicy 2000 roku..
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 19:20:16 - Cezar Matkowski
Użytkownik kamil
news:ji5pjf$smi$2@inews.gazeta.pl...
> Pominę już brak jakiegokolwiek dobierania ludzi wg. umiejętności,
> więc te twoje nooby na 1 poziomie grają przeciwko ludziom nie
> mającym życia poza graniem. Myślałem że takie rzeczy skończyły się w
> okolicy 2000 roku..
Bo się skończyły. Tylko że kto powiedział, że każda wysokobudżetowa
gra będzie dobrze zrobiona? Zwłaszcza wprzypadku producenbtów, którzy
mogą sobie pozwolić na to, by spocząć na laurach?
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-24 09:45:27 - shivar
> Swoją drogą, jak tu cokolwiek wyłaczyć, skoro proces dołączania się do
> serwerów jest konsolowo-głupoodporny? Klikasz PLAY i podłącza cię do
> losowego, nie ma żadnego wpływu na to gdzie grasz.
e, naprawde nie ma opcji wyswietlenia listy serwerow, cos mi sie nie chce wierzyc,
w mw2 masz multum roznych rozgrywek, przynajmniej tak jest na nieoficjalnej platformie
alteriw.net/
np. bardzo fajny tryb gun game, w ktorym nie masz wplywu na wybor klasy, broni,
zaczynasz np. od pistoletu i po 1-3 fragach zmienia ci sie bron, miarodajny test, jak dobry
jestes, albo ile ci jeszcze brakuje
> Pominę już brak jakiegokolwiek dobierania ludzi wg. umiejętności, więc
> te twoje nooby na 1 poziomie grają przeciwko ludziom nie mającym życia
> poza graniem. Myślałem że takie rzeczy skończyły się w okolicy 2000 roku..
a widzialem taki serwer, w nazwie mial dla noobow :) nie oszukujmy sie, kazdy kiedys byl
noobem, problem w tym czy sie z tego wyrasta, ja np. w pewnym okresie korzystalem z min,
na szczescie taki styl gry szybko mnie znudzil, z poczatku czlek sie cieszy ze ma 'darmowe'
fragi, ale przez to nie rozwija sie jego gra...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-24 11:11:37 - kamil
> kamil
>
>
>> Swoją drogą, jak tu cokolwiek wyłaczyć, skoro proces dołączania się do
>> serwerów jest konsolowo-głupoodporny? Klikasz PLAY i podłącza cię do
>> losowego, nie ma żadnego wpływu na to gdzie grasz.
>
> e, naprawde nie ma opcji wyswietlenia listy serwerow, cos mi sie nie chce wierzyc,
> w mw2 masz multum roznych rozgrywek, przynajmniej tak jest na nieoficjalnej platformie
> alteriw.net/
> np. bardzo fajny tryb gun game, w ktorym nie masz wplywu na wybor klasy, broni,
> zaczynasz np. od pistoletu i po 1-3 fragach zmienia ci sie bron, miarodajny test, jak dobry
> jestes, albo ile ci jeszcze brakuje
Tryby gry są, ale w każdym dołącza do jakiegoś wybranego przez siebie
serwera i tyle.
>> Pominę już brak jakiegokolwiek dobierania ludzi wg. umiejętności, więc
>> te twoje nooby na 1 poziomie grają przeciwko ludziom nie mającym życia
>> poza graniem. Myślałem że takie rzeczy skończyły się w okolicy 2000 roku..
>
> a widzialem taki serwer, w nazwie mial dla noobow :) nie oszukujmy sie, kazdy kiedys byl
> noobem, problem w tym czy sie z tego wyrasta, ja np. w pewnym okresie korzystalem z min,
> na szczescie taki styl gry szybko mnie znudzil, z poczatku czlek sie cieszy ze ma 'darmowe'
> fragi, ale przez to nie rozwija sie jego gra...
Patrz wyżej. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 19:17:04 - Cezar Matkowski
Użytkownik shivar
news:ji5m3e$lkj$1@inews.gazeta.pl...
> oj podejrzewam ze by sie cos znalazlo, pewnie zbyt krotko grales, na
> malej
> mapienp. wystarczy ze kamper wkuli sie w jakis kat w pomieszczeniu,
> gdzie ma
> widok na wejscia-wyjscia
Jak w życiu. Zwłaszcza w trybie zdobywania twierdzy. Właśnie do tego
wymyślono różnego rodzaju granaty :8]
No i nie zapominajmy, że kamper dużo nie zrobi w trybie zdobądź i
utrzymaj, gdzie punkty dostaje się przejmowanie celów, a nie za
eksterminowanie innych graczy (które jest narzędziem do celu, a nie
celem). Mnóstwo jest ludzi, którzy biegają, nie patrząc przed siebie,
rzucają granatami na oślep, a potem biadolą, że kamper im grę
popsuł.
, sa tez tacy ktorzy po prostu siadaja gdzies z
> wycelowana bronia np. na wejscie, nawet nie musza robic zadnego
> ruchu, nikt mi
> nie powie ze to normalna postawa
Tak. Dokładnie na tym polega gra snajperem :)
> a to zalezy od ustawienia serwera, powtorki mozna wylaczyc, poza tym
> sama gra
> snajperka nie jest czyms negatywnym, jesli tylko nie lezysz w jednym
> miejscu
> przez dluzszy czas i liczysz na killstreaki
Ale co jest w tym złego? Jeżeli znasz mapę, to wiesz, gdzie mogą się
czaić snajperzy. Jeżeli dobrze znasz mapę, wiesz, gdzie
najprawdopodobniej _będą_ się czaić. Zauważyłem, że mało doświadczeni
snajperzy najczęściej padają ofiarą ludzi znających mapy, nawet
niekoniecznie dobrze grających, którzy po prostu wiedzą, czego się
spodziewać :8]
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-24 12:19:54 - shivar
> Jak w życiu. Zwłaszcza w trybie zdobywania twierdzy. Właśnie do tego
> wymyślono różnego rodzaju granaty :8]
> No i nie zapominajmy, że kamper dużo nie zrobi w trybie zdobądź i
> utrzymaj, gdzie punkty dostaje się przejmowanie celów, a nie za
> eksterminowanie innych graczy (które jest narzędziem do celu, a nie
> celem). Mnóstwo jest ludzi, którzy biegają, nie patrząc przed siebie,
> rzucają granatami na oślep, a potem biadolą, że kamper im grę
> popsuł.
ja wlasciwie gram tylko we free for all, a tam imho nie powinno byc tolerancji dla kamperow, w
grze teamowej kamper mialby swoje miejsce, z tym jestem w stanie sie pogodzic
> , sa tez tacy ktorzy po prostu siadaja gdzies z
>> wycelowana bronia np. na wejscie, nawet nie musza robic zadnego
>> ruchu, nikt mi
>> nie powie ze to normalna postawa
>
> Tak. Dokładnie na tym polega gra snajperem :)
pal licho zeby taki gosc siedzial ze snajperka,
ale gdzie tam jeszcze nie trafi za pierwszym razem...
>> a to zalezy od ustawienia serwera, powtorki mozna wylaczyc, poza tym
>> sama gra
>> snajperka nie jest czyms negatywnym, jesli tylko nie lezysz w jednym
>> miejscu
>> przez dluzszy czas i liczysz na killstreaki
>
> Ale co jest w tym złego? Jeżeli znasz mapę, to wiesz, gdzie mogą się
> czaić snajperzy. Jeżeli dobrze znasz mapę, wiesz, gdzie
> najprawdopodobniej _będą_ się czaić. Zauważyłem, że mało doświadczeni
> snajperzy najczęściej padają ofiarą ludzi znających mapy, nawet
> niekoniecznie dobrze grających, którzy po prostu wiedzą, czego się
> spodziewać :8]
poki graja w miare doswiadczeni gracze taki kamper nie ma szans na dluzsza mete,
ale na serwerach jest roznie, ty sie nalatasz, zeby zdobyc te swoje fragi,
a koniec koncow konkurujesz z gosciem, ktory ma ociezala dupe,
to nawet zwyciestwo w takiej partii nie cieszy...
a jest jeszcze wyzszy poziom kampowania, tzw. spawn camper,
osobnik kampuje sie w miejscu z ktorego spokojnie odstrzeliwuje respawnujacych sie gosci,
zagraj sobie w 18 na mapce Rust w mw2, zawsze sie taki znajdzie, i to nie jeden...
i jak nazwac takiego goscia...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-24 12:21:46 - kamil
>
> poki graja w miare doswiadczeni gracze taki kamper nie ma szans na dluzsza mete,
> ale na serwerach jest roznie, ty sie nalatasz, zeby zdobyc te swoje fragi,
> a koniec koncow konkurujesz z gosciem, ktory ma ociezala dupe,
> to nawet zwyciestwo w takiej partii nie cieszy...
> a jest jeszcze wyzszy poziom kampowania, tzw. spawn camper,
> osobnik kampuje sie w miejscu z ktorego spokojnie odstrzeliwuje respawnujacych sie gosci,
> zagraj sobie w 18 na mapce Rust w mw2, zawsze sie taki znajdzie, i to nie jeden...
> i jak nazwac takiego goscia...
Raczej jak nazwać mapę, która na to pozwala? :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-24 13:44:27 - shivar
> Raczej jak nazwać mapę, która na to pozwala? :)
>
to nie jest kwestia mapy, na kazdej malej mapie mozesz cos takiego uskuteczniac,
to jest kwestia zasad i tego szacunku wlasnie, o ktorym pisales, do gracza po
drugiej stronie kabla...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-24 13:56:52 - kamil
> kamil
>
>> Raczej jak nazwać mapę, która na to pozwala? :)
>>
>
> to nie jest kwestia mapy, na kazdej malej mapie mozesz cos takiego uskuteczniac,
> to jest kwestia zasad i tego szacunku wlasnie, o ktorym pisales, do gracza po
> drugiej stronie kabla...
Stary, to jest wojna. Idź jakiemuś kombatantowi z urwaną nogą opowiadaj,
że powinien był pomachać ręką zanim strzeli.
Czytając takie tłumaczenia serio mam wrażenie, że w CoD grają jakieś
cipki płaczące, bo ktoś ich zastrzelił. Punktów respawnu jest
kilkanaście na każdej mapce, nakop takiemu kamperowi, to się oduczy.
Proste jak dymanie.
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-27 16:02:30 - shivar
> > to jest kwestia zasad i tego szacunku wlasnie, o ktorym pisales, do gracza
po
> > drugiej stronie kabla...
>
> Stary, to jest wojna. Idź jakiemuś kombatantowi z urwaną nogą opowiadaj,
> że powinien był pomachać ręką zanim strzeli.
no wlasnie nie, to jest tylko gra i ma byc tylko gra...
> Czytając takie tłumaczenia serio mam wrażenie, że w CoD grają jakieś
> cipki płaczące, bo ktoś ich zastrzelił. Punktów respawnu jest
> kilkanaście na każdej mapce, nakop takiemu kamperowi, to się oduczy.
> Proste jak dymanie.
na malej mapie jest ich mnniej, jesli jest kilkunastu graczy,
to czesto dwoch graczy respawnuje sie w tym samym czasie w jednym punkcie,
tam nie ma czasu i miejsca na jakies polowanie na kampera,
o czym my w ogole rozmawiamy, ja pietnuja taka postawei i nazywam rzecz po
imieniu, jesli komus nie przeszkadza taka gra, to albo sam jest kamperem,
albo nie wie czym powinien charakteryzowac sie prawdziwy krwisty deathmatch,
bo na pewno nie eliminowaniem kamperow, cholernie nuzace zajecie na dluzsza
mete...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-27 16:13:00 - kamil
> kamil
>
>>> to jest kwestia zasad i tego szacunku wlasnie, o ktorym pisales, do gracza
> po
>>> drugiej stronie kabla...
>>
>> Stary, to jest wojna. Idź jakiemuś kombatantowi z urwaną nogą opowiadaj,
>> że powinien był pomachać ręką zanim strzeli.
>
> no wlasnie nie, to jest tylko gra i ma byc tylko gra...
I skoro gra pozwala, to znaczy że musisz ją zmienić na inną. ;)
>> Czytając takie tłumaczenia serio mam wrażenie, że w CoD grają jakieś
>> cipki płaczące, bo ktoś ich zastrzelił. Punktów respawnu jest
>> kilkanaście na każdej mapce, nakop takiemu kamperowi, to się oduczy.
>> Proste jak dymanie.
>
> na malej mapie jest ich mnniej, jesli jest kilkunastu graczy,
> to czesto dwoch graczy respawnuje sie w tym samym czasie w jednym punkcie,
> tam nie ma czasu i miejsca na jakies polowanie na kampera,
> o czym my w ogole rozmawiamy, ja pietnuja taka postawei i nazywam rzecz po
> imieniu, jesli komus nie przeszkadza taka gra, to albo sam jest kamperem,
> albo nie wie czym powinien charakteryzowac sie prawdziwy krwisty deathmatch,
> bo na pewno nie eliminowaniem kamperow, cholernie nuzace zajecie na dluzsza
> mete...
Nie ucz ojca dzieci robić, z detmatchami w Q2DM1 spędziłem więcej czasu,
niż ty po świecie chodzisz. ;)
Jeśli mapa pozwala na takie numery, to po prostu jest ciulowa i tyle.
Winić trzeba projektantów.
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-27 17:15:11 - shivar
> Nie ucz ojca dzieci robić, z detmatchami w Q2DM1 spędziłem więcej czasu,
> niż ty po świecie chodzisz. ;)
i na stare lata zostales kamperem :p, wczesniej tez myslalem ze wiek tu odgrywa
jakas role i kampuja sie tylko jakies gnojki, dopoki nie zobaczylem jak gra
blisko 40-letni kumpel, jak to czlek dziadzieje na stare lata :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-27 17:18:40 - kamil
> kamil
>
>> Nie ucz ojca dzieci robić, z detmatchami w Q2DM1 spędziłem więcej czasu,
>> niż ty po świecie chodzisz. ;)
>
> i na stare lata zostales kamperem :p, wczesniej tez myslalem ze wiek tu odgrywa
> jakas role i kampuja sie tylko jakies gnojki, dopoki nie zobaczylem jak gra
> blisko 40-letni kumpel, jak to czlek dziadzieje na stare lata :)
>
Wciąż nie rozumiesz problemu i czepiłeś się mnie jak rzep psiej dupy za
przeproszeniem. Nie leżałem w ciemnym kącie, nie czekałem w miejscu
respawnu i nawet tej snajperki poza dwoma razami nie dotknąłem.
Problemem są szczyle z gimnazjum, którzy nie potrafią po prostu
przegrywać i po każdym zgonie drą się na czacie (albo co gorsza - do
mikrofonu) o kamperach i cziterach na każdego, kto ich utłucze.
Najwięcej krzyczeli właśnie ci biorący aktywny udział w rozgrywce,
czyli biegający dookoła pustego placu bez ładu i składu.
Żeby taki był raz dziennie to jeszcze nie problem, ale kiedy trzeba co
drugą grę szukać MUTE, to już po prostu ciulowa gra się robi.
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-28 09:36:29 - Jader
> o czym my w ogole rozmawiamy, ja pietnuja taka postawei i nazywam rzecz po
> imieniu, jesli komus nie przeszkadza taka gra, to albo sam jest kamperem,
> albo nie wie czym powinien charakteryzowac sie prawdziwy krwisty deathmatch,
To ja też nazwę rzecz po imieniu: sorry, stary, ale pierdolisz jak
potłuczony i usiłujesz wymusić na innych dostosowanie się do Twojego
modelu rozrywki.
Jader
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-28 10:06:27 - M.G.
[...]
> o czym my w ogole rozmawiamy, ja pietnuja taka postawei i nazywam rzecz po
> imieniu, jesli komus nie przeszkadza taka gra, to albo sam jest kamperem,
> albo nie wie czym powinien charakteryzowac sie prawdziwy krwisty deathmatch,
> bo na pewno nie eliminowaniem kamperow, cholernie nuzace zajecie na dluzsza
> mete...
Może wróć jednak do Q1, zamiast piętnować graczy, którzy campują w grze, w
której camping jest naturalnym elementem rozgrywki. Co następne? W
Starcrafcie będziesz piętnował użycie broni jądrowej bo prawdziwy SC to
marines kontra zerglingi?
--
M.G.
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-28 10:36:55 - shivar
> On Mon, 27 Feb 2012 15:02:30 +0000 (UTC), shivar wrote:
>
> Może wróć jednak do Q1, zamiast piętnować graczy, którzy campują w grze, w
> której camping jest naturalnym elementem rozgrywki. Co następne? W
> Starcrafcie będziesz piętnował użycie broni jądrowej bo prawdziwy SC to
> marines kontra zerglingi?
a co to jakis ruch obrony kampera?
cholera, dopoki nie zagralem w cod nie widzialem ze jest tylu kamperow na swiecie,
a to, ze kamperzy potrafia zepsuc rozgrywke jest oczywiste i nie ma co dyskutowac...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-28 12:01:41 - M.G.
[...]
>> Może wróć jednak do Q1, zamiast piętnować graczy, którzy campują w grze, w
>> której camping jest naturalnym elementem rozgrywki. Co następne? W
>> Starcrafcie będziesz piętnował użycie broni jądrowej bo prawdziwy SC to
>> marines kontra zerglingi?
>
> a co to jakis ruch obrony kampera?
Raczej ruch obrony przed emo.
> cholera, dopoki nie zagralem w cod nie widzialem ze jest tylu kamperow na swiecie,
> a to, ze kamperzy potrafia zepsuc rozgrywke jest oczywiste i nie ma co dyskutowac...
To nie dyskutuj.
--
M.G.
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-03 20:45:42 - m4rkiz
news:jii77n$lep$1@inews.gazeta.pl...
> M.G.
>> On Mon, 27 Feb 2012 15:02:30 +0000 (UTC), shivar wrote:
>> Może wróć jednak do Q1, zamiast piętnować graczy, którzy campują w grze, w
>> której camping jest naturalnym elementem rozgrywki. Co następne? W
>> Starcrafcie będziesz piętnował użycie broni jądrowej bo prawdziwy SC to
>> marines kontra zerglingi?
> a co to jakis ruch obrony kampera?
> cholera, dopoki nie zagralem w cod nie widzialem ze jest tylu kamperow na
> swiecie, a to, ze kamperzy potrafia zepsuc rozgrywke jest oczywiste i nie ma
> co dyskutowac...
ja tam nie grywam w dm w multi, a w mw3 zagram jak bedzie ponizej ?10, ale:
gra ma za zadanie umilac czas
jezeli gra jest chujowa i premiuje uskutecznianie jakiegos gowna zamiast
stawiac na umiejetnosci graczy to wypada zaglosowac nogami i ta gre
zmienic a nie jeczec
kampowanie to normalna taktyka snajperow, po to jest snajper zeby siedzial
z bronia w ciemnym kacie i odstrzeliwal debili skaczacych z karabinami
jak popadnie, w wiekszosci znanych i gier przeciwwaga bedzie granat\granatnik
zwlaszcza ze w mw ztcw wiadomo gdzie jest ktos kto cie wlasnie ubil
jak znajdziesz punkt rownowagi miedzy refleksem i taktyka to ci snajperzy
grozic raczej nie beda, ale owszem ciagle stawianie na RAMBOOOOOOOOO wtedy
kiedy przeciwnik lubi walke na dystans moze byc frustrujace ;)
ubijanie w miejscu respawna to chamstwo, ale przeciez da sie zrobic mape
w ktorej nie jest to mozliwe, wiec pretensje jak wyzej - do ludzi ktorzy
sprzedaja kilka godzin interaktywnego filmu i multiplayer o ktory powinni
tym bardziej dbac za kilkadziesiat euro po zainkasowaniu ktorych spuszczaja
ludzi na drzewo
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-05 14:43:54 - shivar
> ja tam nie grywam w dm w multi, a w mw3 zagram jak bedzie ponizej €10, ale:
ale chcesz sobie troche poteoretyzowac? :)
> gra ma za zadanie umilac czas
>
> jezeli gra jest chujowa i premiuje uskutecznianie jakiegos gowna zamiast
> stawiac na umiejetnosci graczy to wypada zaglosowac nogami i ta gre
> zmienic a nie jeczec
to prawda ze, balans nie jest dobra strona cod mw2, mozna sobie wybrac taka konfiguracje,
i sposob gry, ktory da potencjalnie duza przewage nad pozostalymi,
byc moze utknalem na tym mw2, ale nie sadze, zeby istnial inny, podobnie grywalny tytul na rynku,
mw3 sobie odpuscilem,
wyjsciem jest gra na serwerach, ktore takie praktyki ograniczaja, ale akurat mw2 nie ma dobrego
interfejsu zarzadzania serwerami, nie ma np. czegos takiego jak serwery ulubione
> kampowanie to normalna taktyka snajperow, po to jest snajper zeby siedzial
> z bronia w ciemnym kacie i odstrzeliwal debili skaczacych z karabinami
> jak popadnie, w wiekszosci znanych i gier przeciwwaga bedzie granat\granatnik
> zwlaszcza ze w mw ztcw wiadomo gdzie jest ktos kto cie wlasnie ubil
granatniki sa akurat rownie zle widziane, a kamperzy wykorzystuja to, ze zazwyczaj nie wszyscy znaja
dobrze mape i nie znaja wszystkich mozliwosci umieszczenia ciezkiej dupy kampera...
nic nie mam do taktyki gry snajperem, jesli tylko wszyscy gracze bawia sie w ten sposob, wtedy to ma
sens, ale takie 'strzelanie do kaczek' jest zwyklym trolowaniem, nie ma co sie dziwic, ze gracze tego
nie toleruja...
> ubijanie w miejscu respawna to chamstwo, ale przeciez da sie zrobic mape
> w ktorej nie jest to mozliwe, wiec pretensje jak wyzej - do ludzi ktorzy
> sprzedaja kilka godzin interaktywnego filmu i multiplayer o ktory powinni
> tym bardziej dbac za kilkadziesiat euro po zainkasowaniu ktorych spuszczaja
> ludzi na drzewo
wydaje mi sie, ze to jest tylko kwestia ilosci graczy i wielkosci mapy,
www.youtube.com/watch?v=K-3uZHl5UR0
a tu filmik, ktory pokazuje czym jest walka w takich warunkach,
akurat gosc, ktorego poczynania sledzimy nie gra zbyt dobrze,
uzywa ACOG Scope, co w tym przypadku jest bezsensowne,
i G18 akimbo, ktore jest uwazane, za combo noobow,
ale filmik dobrze oddaje to czyste szalenstwo tej mapy i takiej ilosci graczy,
watpie, zebys znalazl podobne natezenie, podobna adrenaline w innej grze,
jest tez troche spawn camperow, tyle ze amatorow, to po prostu poczatkujacy gracze,
ja pisalem o zawodowcach, ktorzy dopracowali te 'sztuke' do perfekcji...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-05 15:00:38 - kamil
> m4rkiz
>
>> ja tam nie grywam w dm w multi, a w mw3 zagram jak bedzie ponizej€10, ale:
>
> ale chcesz sobie troche poteoretyzowac? :)
>
>> gra ma za zadanie umilac czas
>>
>> jezeli gra jest chujowa i premiuje uskutecznianie jakiegos gowna zamiast
>> stawiac na umiejetnosci graczy to wypada zaglosowac nogami i ta gre
>> zmienic a nie jeczec
>
> to prawda ze, balans nie jest dobra strona cod mw2, mozna sobie wybrac taka konfiguracje,
> i sposob gry, ktory da potencjalnie duza przewage nad pozostalymi,
> byc moze utknalem na tym mw2, ale nie sadze, zeby istnial inny, podobnie grywalny tytul na rynku,
> mw3 sobie odpuscilem,
> wyjsciem jest gra na serwerach, ktore takie praktyki ograniczaja, ale akurat mw2 nie ma dobrego
> interfejsu zarzadzania serwerami, nie ma np. czegos takiego jak serwery ulubione
Czyli mamy kiepskie zarządzanie multiplayerem po prostu.
> wydaje mi sie, ze to jest tylko kwestia ilosci graczy i wielkosci mapy,
>
> www.youtube.com/watch?v=K-3uZHl5UR0
>
> a tu filmik, ktory pokazuje czym jest walka w takich warunkach,
> akurat gosc, ktorego poczynania sledzimy nie gra zbyt dobrze,
> uzywa ACOG Scope, co w tym przypadku jest bezsensowne,
> i G18 akimbo, ktore jest uwazane, za combo noobow,
> ale filmik dobrze oddaje to czyste szalenstwo tej mapy i takiej ilosci graczy,
> watpie, zebys znalazl podobne natezenie, podobna adrenaline w innej grze,
> jest tez troche spawn camperow, tyle ze amatorow, to po prostu poczatkujacy gracze,
> ja pisalem o zawodowcach, ktorzy dopracowali te 'sztuke' do perfekcji...
To ma być adrenalina? Ja tam widzę bezsensowny chaos i losową
napierdalankę na kiepsko zaprojektowanej mapie.
Podsumowując - mamy za małe mapy pozwalające na kampowanie i interfejs
multiplayera, przez który nie można nic na to poradzić.
I to ma być ta świetna gra?
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-10 23:32:30 - Cezar Matkowski
Użytkownik kamil
news:jj2gu8$qf8$1@inews.gazeta.pl...
> To ma być adrenalina? Ja tam widzę bezsensowny chaos i losową
> napierdalankę na kiepsko zaprojektowanej mapie.
No to masz lepszy wzrok niż ja, bo mnie się nie udało tam żadnego
projektu zobaczyć :8]
> Podsumowując - mamy za małe mapy pozwalające na kampowanie i
> interfejs multiplayera, przez który nie można nic na to poradzić.
Ale mapa z filmiku nie jest w żaden sposób reprezentacyjna dla tej
gry.
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-03 05:07:48 - Cezar Matkowski
Użytkownik kamil
news:ji81ek$4t9$1@inews.gazeta.pl...
> Czytając takie tłumaczenia serio mam wrażenie, że w CoD grają jakieś
> cipki płaczące, bo ktoś ich zastrzelił.
Ale to jest właściwe wrażenie. Normalni gracze wybierają sobie
serwery, towarzystwo, tryb i sposób rozgrywki pod własne umiejętności
i humor, po czym zwykle dobrze się bawią. A złemu tancerzowi prącie w
tańcu mrowi.
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-05 11:05:50 - kamil
>
> Użytkownik kamil
> news:ji81ek$4t9$1@inews.gazeta.pl...
>> Czytając takie tłumaczenia serio mam wrażenie, że w CoD grają jakieś
>> cipki płaczące, bo ktoś ich zastrzelił.
>
> Ale to jest właściwe wrażenie. Normalni gracze wybierają sobie serwery,
> towarzystwo, tryb i sposób rozgrywki pod własne umiejętności i humor, po
> czym zwykle dobrze się bawią. A złemu tancerzowi prącie w tańcu mrowi.
Zapytam po raz chyba trzeci w tym wątku - jak można wybrać sobie serwer
w MW3, skoro cały multiplayer polega na kliknięciu PLAY i czekaniu, aż
gra jakiś automatycznie wybierze? :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-05 12:27:35 - Cezar Matkowski
Użytkownik kamil
news:jj235u$8f7$2@inews.gazeta.pl...
> Zapytam po raz chyba trzeci w tym wątku - jak można wybrać sobie
> serwer w MW3, skoro cały multiplayer polega na kliknięciu PLAY i
> czekaniu, aż gra jakiś automatycznie wybierze? :)
Może normalni gracze nie grają w MW3? :8]
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-06 18:48:36 - kamil
>
> Użytkownik kamil
> news:jj235u$8f7$2@inews.gazeta.pl...
>> Zapytam po raz chyba trzeci w tym wątku - jak można wybrać sobie
>> serwer w MW3, skoro cały multiplayer polega na kliknięciu PLAY i
>> czekaniu, aż gra jakiś automatycznie wybierze? :)
>
> Może normalni gracze nie grają w MW3? :8]
Na to wychodzi. :)
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-03-03 20:32:37 - m4rkiz
> Stary, to jest wojna. Idź jakiemuś kombatantowi z urwaną nogą opowiadaj, że
> powinien był pomachać ręką zanim strzeli.
> Czytając takie tłumaczenia serio mam wrażenie, że w CoD grają jakieś cipki
> płaczące, bo ktoś ich zastrzelił. Punktów respawnu jest kilkanaście na każdej
> mapce, nakop takiemu kamperowi, to się oduczy. Proste jak dymanie.
wlasnie mialem to napisac ;)
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-25 14:50:05 - Cezar Matkowski
Użytkownik shivar
news:ji7roq$he8$1@inews.gazeta.pl...
> ja wlasciwie gram tylko we free for all, a tam imho nie powinno byc
> tolerancji dla kamperow
Mnie tam nie przeszkadzają :8]
>> Tak. Dokładnie na tym polega gra snajperem :)
> pal licho zeby taki gosc siedzial ze snajperka,
> ale gdzie tam jeszcze nie trafi za pierwszym razem...
No to w czym problem? Nie dość, że się nie rusza, to jeszcze nie
trafia. Wymarzony przeciwnik, rzekłbym.
> poki graja w miare doswiadczeni gracze taki kamper nie ma szans na
> dluzsza mete,
> ale na serwerach jest roznie, ty sie nalatasz, zeby zdobyc te swoje
> fragi,
> a koniec koncow konkurujesz z gosciem, ktory ma ociezala dupe,
> to nawet zwyciestwo w takiej partii nie cieszy...
Niby czemu? Każdy ma swoje sposoby na grę. W powyższym przypadku nie
tylko zdobywasz fragi, ale także pokazujesz, że Twoje podejście
(bieganie i aktywne wyszukiwanie celów) ma przewagę nad kampieniem.
Podwójna radość - ze zwycięstwa i świadomości, że się przyjęło
właściwą taktykę :8]
> a jest jeszcze wyzszy poziom kampowania, tzw. spawn camper,
> osobnik kampuje sie w miejscu z ktorego spokojnie odstrzeliwuje
> respawnujacych sie gosci,
A tutaj pretensje należy kierować do autorów gry. Możliwość spawn
campingu to poważny błąd projektancki, którego unikano już kilkanaście
lat temu i wielkość mapy nie ma tu znaczenia. Poza tym, jeżeli gracza
nie trzymającego się umowy albo zasad serwera nie można przez
głosowanie wyrzucić z gry,
to też wina twórców programu - rozwiązanie stare i sprawdzone, nie ma
powodu, żeby z niego nie korzystać.
> zagraj sobie w 18 na mapce Rust w mw2, zawsze sie taki znajdzie, i
> to nie jeden...
> i jak nazwac takiego goscia...
Exploiterem. Oczekiwanie trzmania się dżentelmeńskich umów od ludzi
całkowicie obcych ociera się lubieżnie o naiwność.
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 16:32:37 - Jader
>
> A co jest nie w porządku z używaniem snajperki na dystans zgodnie z
> przeznaczeniem, poza tym że prawdziwi mastah biadolą? Szczególnie że
Bo prawdziwy pro snajper zabija przy pomocy wykałaczki, karabin nosi
tylko dla lansu i odbija kule szturmowców jajami.
Jader
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 16:25:36 - Jader
>
> kamperzy sa bardzo duzym problemem, usiadzie ci taki w jakims ciemnym kacie,
> zarzuci sobie respawna gdzies obok i jest szczesliwy ze ma tak dobra
> miejscowke, albo padnie na krancu mapy ze snajperka i gra za czujnik ruchu,
K..., wojna to jednak piekło.
> nie przepadam za snajperkami, nie moj styl gry, ale sa ludzie ktorzy graja
> snajperkami i biegaja po mapie i to jest w porzadku
To nie jest w porządku, tylko po prostu głupie.
Jader
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 16:38:05 - shivar
> > nie przepadam za snajperkami, nie moj styl gry, ale sa ludzie ktorzy graja
> > snajperkami i biegaja po mapie i to jest w porzadku
>
> To nie jest w porządku, tylko po prostu głupie.
coz sa tacy goscie i nawet im to niezle wychodzi, pewnie maja jakies makra
poustawiane w myszkach, bo praktycznie jednoczesnie celuja i strzelaja,
oczywiscie graja na ustawieniach hardcore, gdzie jeden w miare celny strzal
daje fraga
nie jest to moze zachwowania typowe dla snajpera, ale gosc za to bierze
aktywnie udzial w rozgrywce,
imho dla typowego snajpera jest miejsce w grach teamowych...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 17:00:44 - kamil
> Jader
>
>>> nie przepadam za snajperkami, nie moj styl gry, ale sa ludzie ktorzy graja
>>> snajperkami i biegaja po mapie i to jest w porzadku
>>
>> To nie jest w porządku, tylko po prostu głupie.
>
> coz sa tacy goscie i nawet im to niezle wychodzi, pewnie maja jakies makra
> poustawiane w myszkach, bo praktycznie jednoczesnie celuja i strzelaja,
> oczywiscie graja na ustawieniach hardcore, gdzie jeden w miare celny strzal
> daje fraga
>
> nie jest to moze zachwowania typowe dla snajpera, ale gosc za to bierze
> aktywnie udzial w rozgrywce,
Aha, czyli bieganie z pomapowanymi makrami jest OK, ale używanie
snajperki jako broni snajperskiej jest to nie branie aktywnego udziału w
rozgrywce?
> imho dla typowego snajpera jest miejsce w grach teamowych...
Tam 3/4 gier to rozgrywka drużynowa. Też zresztą bez ładu i składu,
respawny w losowych miejscach na mapie, wszyscy biegają dookoła nie
wykazując najmniejszych śladów współpracy, gdzie tu gra drużynowa?
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 18:21:39 - Goomich
> On 23/02/2012 15:38, shivar wrote:
>> Jader
>>
>>>> nie przepadam za snajperkami, nie moj styl gry, ale sa ludzie
>>>> ktorzy graja snajperkami i biegaja po mapie i to jest w porzadku
>>>
>>> To nie jest w porządku, tylko po prostu głupie.
>>
>> coz sa tacy goscie i nawet im to niezle wychodzi, pewnie maja
>> jakies makra poustawiane w myszkach, bo praktycznie jednoczesnie
>> celuja i strzelaja, oczywiscie graja na ustawieniach hardcore,
>> gdzie jeden w miare celny strzal daje fraga
>>
>> nie jest to moze zachwowania typowe dla snajpera, ale gosc za to
>> bierze aktywnie udzial w rozgrywce,
>
> Aha, czyli bieganie z pomapowanymi makrami jest OK, ale używanie
> snajperki jako broni snajperskiej jest to nie branie aktywnego
> udziału w rozgrywce?
memebase.com/2012/02/23/internet-memes-modern-warfare-multiplayer-shouldnt-this-be-the-other-way-around/
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 19:07:55 - Cezar Matkowski
Użytkownik shivar
news:ji58t8$btf$1@inews.gazeta.pl...
> a ja myslalem, ze wszyscy kamperzy to gimnazjalisci :p, dziwisz sie
> ze ludzie
> nie cierpia kamperow? Wyobraz sobie taka hipotetyczna sytuacje, ze
> na mapie sa
> sami kamperzy, jak taka gra mogla by wygladac.
Normalnie. W grach z realism mode dokładnie tak się gra. Chyba że
ktoś jest masochistą.
> Kamper wykorzystuje to, ze
> wiekszosc graczy posiada w sobie jednak resztki godnosci i porusza
> sie po
> mapie
Poruszanie się po mapie jest na ogół wymuszane celami rozgrywki. Poza
tym, na kamperów narzekają przede wszystkim ludzie, nie potrafiący
dobrze grać. Dobra współpraca, wzajemne krycie, wykorzystanie sprzętu
(granaty dymne i błyskowe) i wsparcie przeciwsnajpera zwykle
wystarcza, aby to samotni kamperzy zaczęli narzekać na psujących
zabawę cziterów. Nie po to w grze są różne tryby rozgrywki oraz dwie
wywrotki sześcienne ekwipunku i umiejętności, żeby grać tylko
kłejkowego deathmatcha. Przychylam się tu do zdania kamila, że CoD
premiuje rozgrywki zespołowe (nawet niekoniecznie drużynowe).
Poza tym - każdy gra, jak umie. Jeżeli komuś się to nie podoba, to
niech nie gra z innymi ludźmi, bo najwyraźniej nie rozumie idei
rozgrywki z nieznajomymi :) Ze starszymi tak nierzadko bywa, a dla
młodych gra to nader często Sirjós Biznes.
> a zanim zostanie zidentyfikowane miejsce w ktorym siedzi nabija
> sobie
> killstreaki i czesto wygrywa, majac minimalne umiejetnosci...
Mapa, w którym do większości miejsc nie ma przynajmniej kilku podejść
(a już na pewno do miejsc, w których znajdują się cele), to słaba
mapa.
> dla snajperow sa specjalne serwery, w kazdym razie do MW2 sa...
Dlatego dobra gra ma zróżnicowane mapy. Jeżeli gra rozgrywa się przede
wszystkim w zamkniętych pomieszczeniach, to snajper dużo nie zdziała.
Z tego, co wiem, to w MW snajperzy są przez normalnym graczy
traktowani normalnie (nie po to są karabiny wyborowe, żeby z nimi
biegać), dużo gorzej jest z grenadierami (z granatnikami
podwieszanymi) zdobywającymi fragi na oślep. Chociaż znowu,
najgłośniej ; noob tube krzyczą gracze, którzy ganiają kupą, jakby
nie wiedzieli, że granaty i miny mają działanie obszarowe.
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 18:48:08 - Cezar Matkowski
Użytkownik kamil
news:jhvu60$5gc$1@inews.gazeta.pl...
> opcją zmiany są jakieś programiki siedzące w tle, nie wiem jaki był
> powód takiej decyzji, ale na grywalność wpływa tragicznie.
Jeszcze gorzej niż innych grach tego typu? To faktycznie niefajnie.
> Druga rzecz to całe community wokół tej gry. Po piewsze brak czatu
> w lobby.
A da się chociaż pogadać przy oczekiwaniu na respawn?
> Druga rzecz, to w praktycznie każdym meczu znalazł się jakiś
> gimnazjalny frustrat, który przez cały mecz darł się o cziterach,
> kamperach i co tam jeszcze. Nosz kurna mać, snajper to snajper, ma
> siedzieć i snajpować, a nie wysłuchiwać szczyla biadolącego o
> kamperach.
A tych to pełno od zawsze. Dwanaście lat temu tacy byli nawet w CS,
który zaczął wprowadzać sporo realizmu (przynajmniej w porównaniu z
Quake). Sprawę do pewnego stopnia rozwiązuje granie na serwerach
rosyjskich albo fińskich, gdzie średnia wieku często oscyluje w
okolicach raczej w okolicach trzydziestki niż gimnazjum. Ale może to
tylko ja miałem takie szczęście.
> Rozgrywka jest szybka i krótka, nieraz w lobby siedzi się dłużej niż
> trwa mecz. Do tego wszystkie helikoptery, naloty dywanowe i cała
> reszta skutecznie psuje zabawę z biegania po okolicy.
Czemu? Wszystko dodatki w rodzaju nalotów są same w sobie bardzo
dobre, bo dają dużo ciekawych możliwości, ale niestety, mogą psuć grę
słabszym graczom. Kiedy bowiem zbiorą się ludzie o podobnych
umiejętnościach, to bonus nie zdarzają się często, gdyż gracze zdążą
się wzajemnie ustrzelić (naloty i inne takie są przyznawane za
nieprzerwaną serię fragów). Kiedy jednak są gracze dobry i słabi, to
gra może szybko stać się frustrująca dla tych drugich.
> Tylko ja mam wrażenie, że cała seria COD jest przereklamowana jak
> diabli?
Gry z serii mocno się różnią. MW3 jeszcze nie widziałem, ale w MW, WaW
(zwłazcza!) i MW2 grało się w multi całkiem przyzwoicie. Single też
był bardzo w porządku.
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-23 20:10:44 - Mroziu
> Gry z serii mocno się różnią. MW3 jeszcze nie widziałem, ale w MW, WaW
> (zwłazcza!) i MW2 grało się w multi całkiem przyzwoicie. Single też był
> bardzo w porządku.
MW2 było całkiem przyjemne w multi. BO tragiczny, dałem radę 30min, MW3
lepsze od BO, ale sporo gorsze od MW2.
--
Pozdrawiam
Mroziu
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-24 11:21:13 - kamil
>
> Użytkownik kamil
> news:jhvu60$5gc$1@inews.gazeta.pl...
>> opcją zmiany są jakieś programiki siedzące w tle, nie wiem jaki był
>> powód takiej decyzji, ale na grywalność wpływa tragicznie.
>
> Jeszcze gorzej niż innych grach tego typu? To faktycznie niefajnie.
Domyślny FOV jest naprawdę tragiczny, ustaw 65 stopni w Q3 i sam się
przekonaj. :)
>> Druga rzecz to całe community wokół tej gry. Po piewsze brak czatu w
>> lobby.
>
> A da się chociaż pogadać przy oczekiwaniu na respawn?
Respawny sa tak szybkie, że zdążysz co najwyżej noob krzyknąć. ;)
Przy takim tempie rozgrywki przydało by się menu dialogów wywoływane
klawiszami jak np. w Tribes: Ascend - naciskasz V i stamtąd masz drzewko
tekstów, z których tworzysz wypowiedzi na zasadzie ja coś zrobę,
ogólne teksty do wszystkich, zaatakujcie i dalej z drzewka wybierasz
cele itd, sprawdza się to świetnie.
>> Druga rzecz, to w praktycznie każdym meczu znalazł się jakiś
>> gimnazjalny frustrat, który przez cały mecz darł się o cziterach,
>> kamperach i co tam jeszcze. Nosz kurna mać, snajper to snajper, ma
>> siedzieć i snajpować, a nie wysłuchiwać szczyla biadolącego o kamperach.
>
> A tych to pełno od zawsze. Dwanaście lat temu tacy byli nawet w CS,
> który zaczął wprowadzać sporo realizmu (przynajmniej w porównaniu z
> Quake). Sprawę do pewnego stopnia rozwiązuje granie na serwerach
> rosyjskich albo fińskich, gdzie średnia wieku często oscyluje w
> okolicach raczej w okolicach trzydziestki niż gimnazjum. Ale może to
> tylko ja miałem takie szczęście.
Zdziwiło mnie to, bo z nowszych sieciowych FPSów grywałem dużo w Q3, TF2
i Tribe ostatnio właśnie. W TF 2 są snajperzy i nikt nie narzeka, jak
komuś się noob snajper nie podoba, to wybiera szpiega i go załatwia
zamiast płakać na czacie jak dzieciak o lizaka.
>> Rozgrywka jest szybka i krótka, nieraz w lobby siedzi się dłużej niż
>> trwa mecz. Do tego wszystkie helikoptery, naloty dywanowe i cała
>> reszta skutecznie psuje zabawę z biegania po okolicy.
>
> Czemu? Wszystko dodatki w rodzaju nalotów są same w sobie bardzo dobre,
> bo dają dużo ciekawych możliwości, ale niestety, mogą psuć grę słabszym
> graczom. Kiedy bowiem zbiorą się ludzie o podobnych umiejętnościach, to
> bonus nie zdarzają się często, gdyż gracze zdążą się wzajemnie ustrzelić
> (naloty i inne takie są przyznawane za nieprzerwaną serię fragów). Kiedy
> jednak są gracze dobry i słabi, to gra może szybko stać się frustrująca
> dla tych drugich.
I tu wracamy do problemu doboru graczy. Zaczynasz na poziomie 1 i od
razu trafiasz do gry z kilkoma ludźmi, którzy łupią w to tygodniami całe
noce.
Gdyby to całe community było takie jak w Tribes choćby, gdzie
początkujący czasem o coś zapytają i ludzie są chętni do pomocy. W MW3
jedyne co usłyszysz to że jesteś noobem, jakby wszyscy inni zaczynali od
wygrywania każdego meczu. Kiepski klimat, pewnie dlatego cała seria CoD
jedzie ostatnio na hype i reklamach wypuszczając kolejne części zanim
poprzednie znudzą się rozwrzeszczanym dzieciakom, w Q3 ludzie grają od
1999 roku bez przerwy. :)
>> Tylko ja mam wrażenie, że cała seria COD jest przereklamowana jak diabli?
>
> Gry z serii mocno się różnią. MW3 jeszcze nie widziałem, ale w MW, WaW
> (zwłazcza!) i MW2 grało się w multi całkiem przyzwoicie. Single też był
> bardzo w porządku.
Ostatnie CoD w jakie grałem to było coś z czasów drugiej wojny na X360,
tam faktycznie było o wiele lepiej, szczególnie na multi.
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-25 15:07:09 - Cezar Matkowski
Użytkownik kamil
news:ji7oaq$6ki$1@inews.gazeta.pl...
> Zdziwiło mnie to, bo z nowszych sieciowych FPSów grywałem dużo w Q3,
> TF2 i Tribe ostatnio właśnie. W TF 2 są snajperzy i nikt nie
> narzeka, jak komuś się noob snajper nie podoba, to wybiera szpiega
> i go załatwia zamiast płakać na czacie jak dzieciak o lizaka.
Mocną stroną TF2 prosto z pudełka był właśnie balans i tworzenie
postaci pod konktretne style gry.
> Gdyby to całe community było takie jak w Tribes choćby, gdzie
> początkujący czasem o coś zapytają i ludzie są chętni do pomocy. W
> MW3 jedyne co usłyszysz to że jesteś noobem, jakby wszyscy inni
> zaczynali od wygrywania każdego meczu.
Podejrzewam, że to przynajmniej po części problem systemu
autołączenia. W grach, w których masz pełną kontrolę nad tym, dokąd
się łączysz, istnieją serwery odwiedzane przez tych samych ludzi, na
których po pewnym czasie wytwarza się specyficzna atmosfera. Lokalni
czują się jak u siebie (często są u siebie, bo serwer może być ich
własnością), pomagają nowym, bez zkrupułów wyrzucają ludzi, którzy
przyszli psuć zabawę innym. Jak w dobrej w knajpie. Kiedy łączysz się
całkowicie losowo, jest to niemożliwe.
> Kiepski klimat, pewnie dlatego cała seria CoD jedzie ostatnio na
> hype i reklamach wypuszczając kolejne części zanim poprzednie znudzą
> się rozwrzeszczanym dzieciakom, w Q3 ludzie grają od 1999 roku bez
> przerwy. :)
Twórcy chcą zarobić, dlatego wypuszczają kolejne gry, z lepszym lub
gorszym skutkiem. Jako że ja w ogóle mam mało czasu na granie,
zwłaszcza na sieci, zwykle grywam w gry starsze. I w sumie nieźle na
tym wychodzę, bo dzieciaki przenoszą się na najnowszą grę, nie chcąc
grać w starocie i dlatego w CoD:MW, albo CoD:WaW (teraz już pewnie
także w MW2), o Day pof Defeat czy Q3 nie wspominając można spotkać
normalnych ludzi, którzy przyszli się tam po prostu pobawić i mają
poważniejsze problemy niż parę straconych fragów.
> Ostatnie CoD w jakie grałem to było coś z czasów drugiej wojny na
X360,
> tam faktycznie było o wiele lepiej, szczególnie na multi.
Bewnie CoD3 albo WaW. Nie dziwię się :8]
Pozdrawiam
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-27 11:37:48 - kamil
> Mocną stroną TF2 prosto z pudełka był właśnie balans i tworzenie postaci
> pod konktretne style gry.
Do dzisiaj włączam od czasu do czasu, zwłaszcza że darmowe. Poza tym w
TF2 po prostu trzeba pracować drużynowo (tandemy medyk-heavy,
pyro-inżynier itp), na czym gra bardzo dużo zyskuje IMHO.
> Podejrzewam, że to przynajmniej po części problem systemu autołączenia.
> W grach, w których masz pełną kontrolę nad tym, dokąd się łączysz,
> istnieją serwery odwiedzane przez tych samych ludzi, na których po
> pewnym czasie wytwarza się specyficzna atmosfera. Lokalni czują się
> jak u siebie (często są u siebie, bo serwer może być ich własnością),
> pomagają nowym, bez zkrupułów wyrzucają ludzi, którzy przyszli psuć
> zabawę innym. Jak w dobrej w knajpie. Kiedy łączysz się całkowicie
> losowo, jest to niemożliwe.
Masz pewnie rację, chociaż w Tribes właśnie też jest pełna losowość, a
klimat gry zupełnie inny. Może dlatego że to beta, a może dlatego że
siedzi tam sporo osób, które grały w poprzednie części dobrych 10 lat temu.
> > Ostatnie CoD w jakie grałem to było coś z czasów drugiej wojny na X360,
>> tam faktycznie było o wiele lepiej, szczególnie na multi.
>
> Bewnie CoD3 albo WaW. Nie dziwię się :8]
Patrząc po screenach to właśnie COD3 było, naprawdę przyjemne. Pamiętam
też MoH: Airborne jako całkiem fajna rozgrywkę w multi, coś ta seria
zniknęła ostatnio a szkoda.
--
Pozdrawiam,
Kamil
bynajmniej.net
Re: Damowy weekend w COD: MW3
2012-02-27 13:01:29 - Jader
> też MoH: Airborne jako całkiem fajna rozgrywkę w multi, coś ta seria
> zniknęła ostatnio a szkoda.
Mi to szkoda to Enemy Territory :(
Jader