Polskie sery zagrodowe.
2012-03-02 21:45:57 - Ikselka
artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
--
XL właśnie szperam w poszukiwaniu technologii - ser ikselski zamiaruję...
--
XL właśnie szperam w poszukiwaniu technologii - ser ikselski zamiaruję...
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 05:10:17 - Aicha
W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
serypolskie.blox.pl/html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
serypolskie.blox.pl/html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 13:31:14 - Ikselka
Dnia Sat, 03 Mar 2012 05:10:17 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>
> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
> i relację z polskiej prezydencji.
Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
wciąż i wciąż.
--
XL
> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>
> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
> i relację z polskiej prezydencji.
Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
wciąż i wciąż.
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 14:07:13 - Aicha
W dniu 2012-03-03 13:31, Ikselka pisze:
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>
> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>
>> i relację z polskiej prezydencji.
>
> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
> wciąż i wciąż.
Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
pozwalają :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>
> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>
>> i relację z polskiej prezydencji.
>
> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
> wciąż i wciąż.
Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
pozwalają :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 18:28:10 - Ikselka
Dnia Sat, 03 Mar 2012 14:07:13 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-03 13:31, Ikselka pisze:
>
>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>
>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>>
>> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>>
>>> i relację z polskiej prezydencji.
>>
>> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
>> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
>> wciąż i wciąż.
>
> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
> pozwalają :)
Nic nie mam do Twoich klapek.
--
XL
> W dniu 2012-03-03 13:31, Ikselka pisze:
>
>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>
>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>>
>> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>>
>>> i relację z polskiej prezydencji.
>>
>> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
>> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
>> wciąż i wciąż.
>
> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
> pozwalają :)
Nic nie mam do Twoich klapek.
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-09 02:11:19 - Aicha
W dniu 2012-03-03 18:28, Ikselka pisze:
>>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>
>>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>>>
>>> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>>>
>>>> i relację z polskiej prezydencji.
>>>
>>> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
>>> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
>>> wciąż i wciąż.
>>
>> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
>> pozwalają :)
>
> Nic nie mam do Twoich klapek.
Ja widzę dwa stoły na lewo od Tuska i dwa stoły na prawo od Tuska, a Ty
to co pomiędzy :D Znaczy, rozstaw inny :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>
>>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>>>
>>> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>>>
>>>> i relację z polskiej prezydencji.
>>>
>>> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
>>> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
>>> wciąż i wciąż.
>>
>> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
>> pozwalają :)
>
> Nic nie mam do Twoich klapek.
Ja widzę dwa stoły na lewo od Tuska i dwa stoły na prawo od Tuska, a Ty
to co pomiędzy :D Znaczy, rozstaw inny :)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-09 15:33:17 - Ikselka
Dnia Fri, 09 Mar 2012 02:11:19 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-03 18:28, Ikselka pisze:
>
>>>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>>
>>>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>>>>
>>>> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>>>>
>>>>> i relację z polskiej prezydencji.
>>>>
>>>> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
>>>> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
>>>> wciąż i wciąż.
>>>
>>> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
>>> pozwalają :)
>>
>> Nic nie mam do Twoich klapek.
>
> Ja widzę dwa stoły na lewo od Tuska i dwa stoły na prawo od Tuska, a Ty
> to co pomiędzy :D Znaczy, rozstaw inny :)
Tylko charakter - ja zawsze wprost.
--
XL
> W dniu 2012-03-03 18:28, Ikselka pisze:
>
>>>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>>
>>>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj
>>>>
>>>> Owszem, ciekawy. Ale mnie na nic.
>>>>
>>>>> i relację z polskiej prezydencji.
>>>>
>>>> Raczysz smutno żartować. Wyrażenie polska prezydencja, i to jeszcze w
>>>> połączeniu z Tuskiem na pierwszym planie foto, trąci mi smutnym żartem
>>>> wciąż i wciąż.
>>>
>>> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
>>> pozwalają :)
>>
>> Nic nie mam do Twoich klapek.
>
> Ja widzę dwa stoły na lewo od Tuska i dwa stoły na prawo od Tuska, a Ty
> to co pomiędzy :D Znaczy, rozstaw inny :)
Tylko charakter - ja zawsze wprost.
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:09:01 - KRZYZAK
Dnia Sat, 03 Mar 2012 14:07:13 +0100, Aicha napisał(a):
> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
> pozwalają :)
Chyba moje pozwalaja na to samo, bo o tym samym pomyslalem.
Bardziej do niego pasuje golonka, zupa piwna i weisse Bratwurst.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
> pozwalają :)
Chyba moje pozwalaja na to samo, bo o tym samym pomyslalem.
Bardziej do niego pasuje golonka, zupa piwna i weisse Bratwurst.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:29:00 - Ikselka
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:09:01 +0100, KRZYZAK napisał(a):
> Dnia Sat, 03 Mar 2012 14:07:13 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
>> pozwalają :)
>
> Chyba moje pozwalaja na to samo, bo o tym samym pomyslalem.
> Bardziej do niego pasuje golonka, zupa piwna i weisse Bratwurst.
Dokładnie.
--
XL
> Dnia Sat, 03 Mar 2012 14:07:13 +0100, Aicha napisał(a):
>
>> Ja o serach, nie o Tusku. Ale cóż, każdy widzi to, na co mu klapki
>> pozwalają :)
>
> Chyba moje pozwalaja na to samo, bo o tym samym pomyslalem.
> Bardziej do niego pasuje golonka, zupa piwna i weisse Bratwurst.
Dokładnie.
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 01:03:01 - KRZYZAK
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:29:00 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dokładnie.
Po prawdzie trzeba dorzucic dosc ciekawe danie, jakie poleca corka Pana
Premiera, a mianowice spaghetti bolognese:) Przepis uzyskany od kucharza z
Tyrolu:)
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
> Dokładnie.
Po prawdzie trzeba dorzucic dosc ciekawe danie, jakie poleca corka Pana
Premiera, a mianowice spaghetti bolognese:) Przepis uzyskany od kucharza z
Tyrolu:)
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 14:22:47 - Qrczak
Dnia 2012-03-03 05:10, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>
> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
> serypolskie.blox.pl/html
Nienawidzę Was. Zaśliniłam cały ekran. A nie mam warunków na pędzenie i
sera jeszcze.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>
> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
> serypolskie.blox.pl/html
Nienawidzę Was. Zaśliniłam cały ekran. A nie mam warunków na pędzenie i
sera jeszcze.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 14:30:57 - Aicha
W dniu 2012-03-03 14:22, Qrczak pisze:
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>> serypolskie.blox.pl/html
>
> Nienawidzę Was. Zaśliniłam cały ekran. A nie mam warunków na pędzenie i
> sera jeszcze.
No ja z całego towarzystwa, wstyd przyznać, tylko koryciński w kilku
smakach jadłam... A, no i kamiennogórski ser pleśniowy (Camen Blue),
któremu kiedyś sama w kadzie zaglądałam ;) - tyle, że ten to już
przemysłówka. Ale mnie wzięło - choć do Jeleniej Góry po ser jechać to
troszku daleko :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>> serypolskie.blox.pl/html
>
> Nienawidzę Was. Zaśliniłam cały ekran. A nie mam warunków na pędzenie i
> sera jeszcze.
No ja z całego towarzystwa, wstyd przyznać, tylko koryciński w kilku
smakach jadłam... A, no i kamiennogórski ser pleśniowy (Camen Blue),
któremu kiedyś sama w kadzie zaglądałam ;) - tyle, że ten to już
przemysłówka. Ale mnie wzięło - choć do Jeleniej Góry po ser jechać to
troszku daleko :)
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 14:59:03 - Qrczak
Dnia 2012-03-03 14:30, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-03-03 14:22, Qrczak pisze:
>
>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>
>>>
>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>>> serypolskie.blox.pl/html
>>
>> Nienawidzę Was. Zaśliniłam cały ekran. A nie mam warunków na pędzenie i
>> sera jeszcze.
>
> No ja z całego towarzystwa, wstyd przyznać, tylko koryciński w kilku
> smakach jadłam... A, no i kamiennogórski ser pleśniowy (Camen Blue),
> któremu kiedyś sama w kadzie zaglądałam ;) - tyle, że ten to już
> przemysłówka. Ale mnie wzięło - choć do Jeleniej Góry po ser jechać to
> troszku daleko :)
Koryciński to już po wsiach jeździ... łatwo dostać.
Mnie z tej fotoopowieści zastrzelił grądzki (pewnie przez te piwniczne
ziemniaki) i chałwa...
A Ty to akurat do Jeleniej masz bliżej niż ja...
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> W dniu 2012-03-03 14:22, Qrczak pisze:
>
>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>
>>>
>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>>> serypolskie.blox.pl/html
>>
>> Nienawidzę Was. Zaśliniłam cały ekran. A nie mam warunków na pędzenie i
>> sera jeszcze.
>
> No ja z całego towarzystwa, wstyd przyznać, tylko koryciński w kilku
> smakach jadłam... A, no i kamiennogórski ser pleśniowy (Camen Blue),
> któremu kiedyś sama w kadzie zaglądałam ;) - tyle, że ten to już
> przemysłówka. Ale mnie wzięło - choć do Jeleniej Góry po ser jechać to
> troszku daleko :)
Koryciński to już po wsiach jeździ... łatwo dostać.
Mnie z tej fotoopowieści zastrzelił grądzki (pewnie przez te piwniczne
ziemniaki) i chałwa...
A Ty to akurat do Jeleniej masz bliżej niż ja...
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 15:06:56 - medea
W dniu 2012-03-03 14:59, Qrczak pisze:
>
> Koryciński to już po wsiach jeździ... łatwo dostać.
Nazwa rzeczywiście znana, ale ser pod tą nazwą sprzedawany chyba wygląda
inaczej. Muszę się przyjrzeć przy okazji.
> Mnie z tej fotoopowieści zastrzelił grądzki (pewnie przez te piwniczne
> ziemniaki) i chałwa...
Chałwa wygląda intrygująco, ale ponieważ z koziego, to raczej nie
przypadłby mi do gustu.
Ewa
>
> Koryciński to już po wsiach jeździ... łatwo dostać.
Nazwa rzeczywiście znana, ale ser pod tą nazwą sprzedawany chyba wygląda
inaczej. Muszę się przyjrzeć przy okazji.
> Mnie z tej fotoopowieści zastrzelił grądzki (pewnie przez te piwniczne
> ziemniaki) i chałwa...
Chałwa wygląda intrygująco, ale ponieważ z koziego, to raczej nie
przypadłby mi do gustu.
Ewa
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 15:01:54 - medea
W dniu 2012-03-03 05:10, Aicha pisze:
> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>
> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
> serypolskie.blox.pl/html
>
Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
a tu lipa.
Ewa
> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>
> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
> serypolskie.blox.pl/html
>
Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
a tu lipa.
Ewa
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 15:24:55 - Qrczak
Dnia 2012-03-03 15:01, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-03-03 05:10, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>> serypolskie.blox.pl/html
>>
>
> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
> a tu lipa.
A bo to wszystko trzeba ze sklepu?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> W dniu 2012-03-03 05:10, Aicha pisze:
>> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>> serypolskie.blox.pl/html
>>
>
> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
> a tu lipa.
A bo to wszystko trzeba ze sklepu?
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 23:48:33 - Bożena
Qrczak wrote in message
news:jit9ji$eee$1@inews.gazeta.pl...
| Dnia 2012-03-03 15:01, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
| > W dniu 2012-03-03 05:10, Aicha pisze:
| >> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
| >>>
artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
| >>>
| >>
| >> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
| >> serypolskie.blox.pl/html
| >>
| >
| > Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
| > kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
| > a tu lipa.
|
| A bo to wszystko trzeba ze sklepu?
Święte słowa :)
A poza tym cały bajer jest w tym, że to nie są sery przemysłowe, a tylko
domowe robione własnymi rączkami właścicieli - każdy dotkniety, kazdy
pogłaskany, to jest cała wartość tych serów :)
Z tych osobiście lubianych serdecznie polecam sery Ziemianina vel Marka
Grądzkiego - słusznie Krzywonos chwalony jest, ale inne także bardzo dobre,
tego czerwonego niestety nie miałam szczęścia spróbować. Zaskakującym, ale
szalenie ciekawym połaczeniem jest kombinacja tych serów z kiszonymi
cytrynami :)
Również polecam sery z rancza Frontiera - mi osobiście najbardziej smakują
te bardziej śmierdzące czyli najpierw owczy, a potem krowi blue, ale młode
również są całkiem fajne. Najsmaczniejsze są na jesieni, gdy dojrzeją we
wiosenno-letnie :)
Fajne sery kozie są z ekologicznego gospodarstwa Figa
www.serykozie.pl/ , z tego co dziś rozmawiałam z Panem od tych
serków, to akurat zaczyna się sezon na mleko. Moim absolutnym hitem jest
najzwyklejszy twarożek, a TŻ zdecydowanie woli Farmerski naturalny.
Co zaś dotyczy korycińskich, to są dość nierówne - zależy od gospodarstwa,
które je produkuje, a najczęściej nie da się tego sprawdzić.
Bożenka.
news:jit9ji$eee$1@inews.gazeta.pl...
| Dnia 2012-03-03 15:01, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
| > W dniu 2012-03-03 05:10, Aicha pisze:
| >> W dniu 2012-03-02 21:45, Ikselka pisze:
| >>>
artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
| >>>
| >>
| >> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
| >> serypolskie.blox.pl/html
| >>
| >
| > Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
| > kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
| > a tu lipa.
|
| A bo to wszystko trzeba ze sklepu?
Święte słowa :)
A poza tym cały bajer jest w tym, że to nie są sery przemysłowe, a tylko
domowe robione własnymi rączkami właścicieli - każdy dotkniety, kazdy
pogłaskany, to jest cała wartość tych serów :)
Z tych osobiście lubianych serdecznie polecam sery Ziemianina vel Marka
Grądzkiego - słusznie Krzywonos chwalony jest, ale inne także bardzo dobre,
tego czerwonego niestety nie miałam szczęścia spróbować. Zaskakującym, ale
szalenie ciekawym połaczeniem jest kombinacja tych serów z kiszonymi
cytrynami :)
Również polecam sery z rancza Frontiera - mi osobiście najbardziej smakują
te bardziej śmierdzące czyli najpierw owczy, a potem krowi blue, ale młode
również są całkiem fajne. Najsmaczniejsze są na jesieni, gdy dojrzeją we
wiosenno-letnie :)
Fajne sery kozie są z ekologicznego gospodarstwa Figa
www.serykozie.pl/ , z tego co dziś rozmawiałam z Panem od tych
serków, to akurat zaczyna się sezon na mleko. Moim absolutnym hitem jest
najzwyklejszy twarożek, a TŻ zdecydowanie woli Farmerski naturalny.
Co zaś dotyczy korycińskich, to są dość nierówne - zależy od gospodarstwa,
które je produkuje, a najczęściej nie da się tego sprawdzić.
Bożenka.
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 18:02:03 - Aicha
W dniu 2012-03-03 15:01, medea pisze:
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>> serypolskie.blox.pl/html
>
> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
> a tu lipa.
Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
przyjeżdża :)
www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53667,7702134,Poranny_koktajl_ksiecia_Karola.html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>> serypolskie.blox.pl/html
>
> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
> a tu lipa.
Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
przyjeżdża :)
www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,53667,7702134,Poranny_koktajl_ksiecia_Karola.html
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 18:15:08 - Qrczak
Dnia 2012-03-03 18:02, niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-03-03 15:01, medea pisze:
>
>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>
>>>
>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>>> serypolskie.blox.pl/html
>>
>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>> a tu lipa.
>
> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
> przyjeżdża :)
Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
> W dniu 2012-03-03 15:01, medea pisze:
>
>>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>>>
>>>
>>> To jeszcze sobie blog Giena poczytaj i relację z polskiej prezydencji.
>>> serypolskie.blox.pl/html
>>
>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>> a tu lipa.
>
> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
> przyjeżdża :)
Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 20:44:27 - Aicha
W dniu 2012-03-03 18:15, Qrczak pisze:
>>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>>> a tu lipa.
>>
>> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
>> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
>> przyjeżdża :)
>
> Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
> już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.
Brzydka ona, brzydki on...
Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
>>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>>> a tu lipa.
>>
>> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
>> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
>> przyjeżdża :)
>
> Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
> już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.
Brzydka ona, brzydki on...
Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)
--
Nie ma na tym świecie bestii podobnej złej kobiecie, chociaż bowiem
wśród czworonogów lew jest najsroższy, a wśród wężów drakon najdzikszy,
to żadnego z nich nie można porównać ze złą kobietą. (Piotr Komes)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-03 20:58:54 - Ikselka
Dnia Sat, 03 Mar 2012 20:44:27 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2012-03-03 18:15, Qrczak pisze:
>
>>>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>>>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>>>> a tu lipa.
>>>
>>> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
>>> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
>>> przyjeżdża :)
>>
>> Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
>> już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.
>
> Brzydka ona, brzydki on...
> Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)
Zjedź ze mnie.
--
XL
> W dniu 2012-03-03 18:15, Qrczak pisze:
>
>>>> Pysznie wyglądają niektóre. Szkoda, że większość z nich właściwie nie do
>>>> kupienia w sklepach. Skuszą człowieka z Zach. Europy na sery do Polski,
>>>> a tu lipa.
>>>
>>> Księciu Karolu*, kiedy przyjechał do stolicy, też niesklepowe slowfoody
>>> podawali. Ale on ma lepiej, nie musi jeździć i szukać, samo do niego
>>> przyjeżdża :)
>>
>> Ojtam, ja się cieszę, że od księciu Karolu jestem ładniejsza. To może
>> już nie powinnam się domagać, by mi przywieźli owu seru.
>
> Brzydka ona, brzydki on...
> Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)
Zjedź ze mnie.
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 09:37:44 - czeremcha
On 3 Mar, 20:44, Aicha wrote:
> Brzydka ona, brzydki on...
> Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)
Kate stara się nie odbiegać od schematu - za ładna jest na królewskie
standardy, to chociaż się biedula wykościotrupia... Cokolwiek, byle
się zeszpecić... O krechach z czarnego tuszu dookoła oczu nie wspomnę.
Może jej minie...
Ania
> Brzydka ona, brzydki on...
> Diana od nich zdecydowanie odstawała (że tak po ikselsku pojadę)
Kate stara się nie odbiegać od schematu - za ładna jest na królewskie
standardy, to chociaż się biedula wykościotrupia... Cokolwiek, byle
się zeszpecić... O krechach z czarnego tuszu dookoła oczu nie wspomnę.
Może jej minie...
Ania
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 13:27:14 - Ikselka
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:37:44 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
> On 3 Mar, 20:44, Aicha wrote:
> Kate stara się nie odbiegać od schematu - za ładna jest na królewskie
> standardy, to chociaż się biedula wykościotrupia...
Szkoda. Trochę ciala by się przydało - śliczna kobieta byłaby.
> Cokolwiek, byle
> się zeszpecić... O krechach z czarnego tuszu dookoła oczu nie wspomnę.
> Może jej minie...
Oj, makijaż tragedia.
I ten styl elżbietański w ubiorze - któż im (wszystkim tam na dworze
zresztą) te pokraczne stroje projektuje?
:-(
--
XL
> On 3 Mar, 20:44, Aicha
> Kate stara się nie odbiegać od schematu - za ładna jest na królewskie
> standardy, to chociaż się biedula wykościotrupia...
Szkoda. Trochę ciala by się przydało - śliczna kobieta byłaby.
> Cokolwiek, byle
> się zeszpecić... O krechach z czarnego tuszu dookoła oczu nie wspomnę.
> Może jej minie...
Oj, makijaż tragedia.
I ten styl elżbietański w ubiorze - któż im (wszystkim tam na dworze
zresztą) te pokraczne stroje projektuje?
:-(
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:11:14 - KRZYZAK
Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):
> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:31:38 - Ikselka
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:11:14 +0100, KRZYZAK napisał(a):
> Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>
> Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
> pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.
Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
wsi problemu.
Przy okazji:
tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)
:-)
--
XL
> Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>
> Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
> pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.
Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
wsi problemu.
Przy okazji:
tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)
:-)
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:35:51 - Ikselka
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:31:38 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:11:14 +0100, KRZYZAK napisał(a):
>
>> Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
>> pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.
>
> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
> wsi problemu.
>
> Przy okazji:
> tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)
> :-)
....i akcesoria - m.in. podpuszczka! //jak tylko mleko wyczaję
dobre=zdrowe
:-)
--
XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam
> Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:11:14 +0100, KRZYZAK napisał(a):
>
>> Dnia Fri, 2 Mar 2012 21:45:57 +0100, Ikselka napisał(a):
>>
>>> artkulinaria.pl/artykuly/laboratorium-smaku-polskie-sery-zagrodowe
>>
>> Ten z niebieska plesnia i chalwowy bym chetnie sprobowal. Do tego
>> pierwszego wyrosle na sloncu i dojrzale pomidory.
>
> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
> wsi problemu.
>
> Przy okazji:
> tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)
> :-)
....i akcesoria - m.in. podpuszczka! //jak tylko mleko wyczaję
dobre=zdrowe
:-)
--
XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:38:10 - Ikselka
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:35:51 +0100, Ikselka napisał(a):
> XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam...
www.zdrowodomowo.pl/Przepis/Mielonka%C2%A0z%C2%A0kark%C3%B3wki%C2%A0/666/
--
XL ...wg tego przepisu - krajankę, nie mielonkę
> XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam...
www.zdrowodomowo.pl/Przepis/Mielonka%C2%A0z%C2%A0kark%C3%B3wki%C2%A0/666/
--
XL ...wg tego przepisu - krajankę, nie mielonkę
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 14:26:35 - Ikselka
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:38:10 +0100, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:35:51 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam...
>
> www.zdrowodomowo.pl/Przepis/Mielonka%C2%A0z%C2%A0kark%C3%B3wki%C2%A0/666/
pomaranczowykotwkuchni.blogspot.com/2010/11/mielonka-z-kurczaka-i-szynki-delikatna.html
Będzie następna.
--
XL
> Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:35:51 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> XL póki co szynkowarkę wyciągłam, mięso speklowałam - jutro działam...
>
> www.zdrowodomowo.pl/Przepis/Mielonka%C2%A0z%C2%A0kark%C3%B3wki%C2%A0/666/
pomaranczowykotwkuchni.blogspot.com/2010/11/mielonka-z-kurczaka-i-szynki-delikatna.html
Będzie następna.
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:45:46 - Ikselka
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:35:51 +0100, Ikselka napisał(a):
>> tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)
gorzalka.ovh.org/serowarstwo.pdf
--
XL
>> tiny.pl/hpxct (domowy wyrób serów)
gorzalka.ovh.org/serowarstwo.pdf
--
XL
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 00:43:58 - KRZYZAK
Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:31:38 +0100, Ikselka napisał(a):
> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
> wsi problemu.
Moze tutaj znajde odpowiedz. Pomidor i niebieska plesn (jakis Roquefort,
Gorgonzola itp) toworzy mi smak wspanialy, ktory jeszcze z czyms mi sie
kojarzy (taka kotwica jak psychologowie mowia, u mnie wyzwalacz
endorfiny:)). Ale nie umiem tego zidentyfikowac. Cos jeszcze smakuje
podobnie?
Mam nadzieje, ze nie chodzi o splesniale pomidory znalezione w dziecinstwie
w ogrodku babci...
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
> wsi problemu.
Moze tutaj znajde odpowiedz. Pomidor i niebieska plesn (jakis Roquefort,
Gorgonzola itp) toworzy mi smak wspanialy, ktory jeszcze z czyms mi sie
kojarzy (taka kotwica jak psychologowie mowia, u mnie wyzwalacz
endorfiny:)). Ale nie umiem tego zidentyfikowac. Cos jeszcze smakuje
podobnie?
Mam nadzieje, ze nie chodzi o splesniale pomidory znalezione w dziecinstwie
w ogrodku babci...
--
usenet jest dla mieczakow
#pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
(irc.freenode.net)
Re: Polskie sery zagrodowe.
2012-03-04 19:29:34 - medea
W dniu 2012-03-04 00:43, KRZYZAK pisze:
> Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:31:38 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
>> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
>> wsi problemu.
> Moze tutaj znajde odpowiedz. Pomidor i niebieska plesn (jakis Roquefort,
> Gorgonzola itp) toworzy mi smak wspanialy, ktory jeszcze z czyms mi sie
> kojarzy (taka kotwica jak psychologowie mowia, u mnie wyzwalacz
> endorfiny:)). Ale nie umiem tego zidentyfikowac. Cos jeszcze smakuje
> podobnie?
> Mam nadzieje, ze nie chodzi o splesniale pomidory znalezione w dziecinstwie
> w ogrodku babci...
Może suszone pomidory w zalewie?
Ewa
> Dnia Sun, 4 Mar 2012 00:31:38 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Może mi się taki zestaw uda w tym roku - pomidory już wzeszły, a ser...
>> hmmm, muszę postarać się o dobre mleko, a z tym chyba nie będzie u mnie we
>> wsi problemu.
> Moze tutaj znajde odpowiedz. Pomidor i niebieska plesn (jakis Roquefort,
> Gorgonzola itp) toworzy mi smak wspanialy, ktory jeszcze z czyms mi sie
> kojarzy (taka kotwica jak psychologowie mowia, u mnie wyzwalacz
> endorfiny:)). Ale nie umiem tego zidentyfikowac. Cos jeszcze smakuje
> podobnie?
> Mam nadzieje, ze nie chodzi o splesniale pomidory znalezione w dziecinstwie
> w ogrodku babci...
Może suszone pomidory w zalewie?
Ewa
