Agencje interaktywne bardziej full service
Agencje interaktywne ewoluują wraz z wymaganiami, które stawia niezmiennie zmienny internet. Rynek interaktywny dojrzewa i wykracza poza ramy online’u - planowanie strategii komunikacji i szerszych działań offline stają się powszechną rzeczywistością agencji. Czy można już mówić o agencjach full service interactive?
Dołącz do dyskusji: Agencje interaktywne bardziej full service
Dziękuję za te przychylne, jak również te wzruszająco jadowite :)
Odnosząc się do tych merytorycznych:
@Romek - nie wiem skąd wniosek, że internetowi nie chcą być internetowi? przeciwnie, mam wrażenie że nieinternetowi chcą być internetowi, często niestety z opłakanym skutkiem :)
@Marketer - polecam dokładniej przeczytać zakończenie, z którego jasno wynika że agencje interaktywne nie mają zamiaru zastępować domów mediowych, czy agencji ATL, bo to im się zwyczajnie nie opłaca. Czasem po prostu mają lepszy produkt. Natomiast wierz mi - silne kompetencje strategiczne, mediowe, czy kreatywne już od dawna są w agencjach interaktywnych, często pod tymi samymi nazwiskami, ktore być może znać z agencji full service.
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie komentarze.
Dalszą dyskusję proponuję przenieść na grunt nieco mniej anonimowy - np. na facebookowy profil Wirtualnych Mediów pod tym samym artykułem. Chętnie odpowiem na dalsze pytania, chciałbym jednak wiedzieć komu. Mniej chętnym do konwersacji publicznej polecam kontakt bezpośredni t.michalik@insignia.pl.
Serdecznie pozdrawiam,
TM