KRRiT rozpisała konkurs na miejsca w multipleksie DAB+. Nadawcy komercyjni wstrzemięźliwi

Co do limitów transferu przy korzystaniu z serwisów streamingowych - 10GB transferu LTE nie robi już w dzisiejszych czasach na nikim wrażenia... oferowane limity są dzisiaj dużo większe.

Na mnie robi, bo mam płacić za coś, do tej pory było za darmo.

To zmień sieroto ofertę lub operatora. Dziś bez problemu dostaniesz u każdego operatora ofertę na telefon +200 GB internetu / m-c. To jest nie do "przejedzenia" i nie ponosi się za to dodatkowych kosztów.
A Twojego bełkotu, że najpierw musimy zgodzić się na pogorszenie jakości odbioru żeby potem (może) było lepiej to już nawet nie ma co komentować.

Bzdura, nikt na UKF-ie nie był równy (...)

W FM nikt nikomu nie "przykręcał" bitrate (reglamentował jakości) czy decydował, iż jak stacja bazuje na audycjach słownych, to nie zasługuje na stereo (patrz stacje MONO w multipleksie Polskiego Radia).

To jest naprawdę dziwne. Osoby broniące falce średnie i długie, które w Europie nadają mono, raptem mają problem z mono w DAB+. Problemem Polskiego Radia jest właśnie brak porządnej reformy swoich programów. W UK nikt nie ma z tym problemu z tym, że stacje z dużym udziałem słowa są nadawane w mono.

Ale ludzie,to ma być tak że jest dab i internet a nie ukf i internet. Tak uważają zwolennicy dabu ,DAB ma być w zamian a Internet obok. I dlatego do UKFu się odnieście nie internetu przy porównaniach

krótkowzroczna polityka KRRiTV, bo większość stacji, które by powstały padłyby w pierwszym okresie 10-letnim koncesji i potem już by nie wróciły.

Zadaniem KRRiT nie jest ograniczanie oferty, chociaż tak działa od lat. Jeżeli ktoś uważa, że chce nadawać w DAB+, to niech sobie nadaje. Na zachodzie rozgłośnie też wycofywały się z DAB+ a chętni nadal istnieją i próbują swojego szczęścia.

Dodatkowo dodajmy, że specyfika j. angielskiego jest taka, że do prawidłowego przesłania sygnału mowy wystarczy pasmo zaledwie do 8kHz, stąd w UK można było zejść do strumienia 24kbps. W języku polskim minimalne pasmo wymagane do prawidłowego przeniesienia słowa mówionego to już 12kHz

I nikt nie zastanawia się, aby ten język zmienić. Przecież Polacy codziennie przy wymawianiu słów marnują pasmo. Marnotrawstwo! Kiedy powstanie inicjatywy, aby wszyscy Polacy tak mówili, jak duża części społeczeństwa pisze wiadomości i komentarze na forach, bez znaków diaktrycznych?