Katarzyna Gaweł będzie odpowiadać za inkluzywność w RASP

Brawo. Gratulacje!

Katarzyna Gaweł i Monika Remiszewska - cyniczne i brutalne kapłanki każdej folwarcznej korporacji , która im za ten cynizm zapłaci.
Będą skakać po głowach ludzi, wmawiać jak mają żyć - i dostawać za to grube sakiewki pieniędzy.
Magnateria się bawi. Zawsze czyimś kosztem.

Niestety też miałam okazję się o tym przekonać :( najgorsze, że dla dobra korpo zrobią wszystko, zamiatają pod dywan afery, przypadki mo++ingu, psy+++++ych przełożonych. Wszystko dla RASP

Ktokolwiek na to stanowisko mialby zostać wyznaczony to dobrze ze w ogóle takie stanowisko powstaje. Nawet jeśli to stanowisko nie da radykalnej zmiany to dyrektorzy (he) dwa razy się zastanowią zanim zaczną poniżać swoje podwładne, kpić z koleżanek na kierowniczych stanowiskach, czy bez zahamowań opowiadać ze brzydzą się kobietami w ciąży w pracy.

Chyba wyprali ci już mózg cotygodniowym biuletynem. Idź i zapytaj, co zrobili z największym mizoginem w RASPie? Ma nowego coacha? Podwyżkę? I niech pokażą ci jego teczkę, grubą teczkę pełną zgłoszeń zamiecionych pod dywan!