SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Lesbijska para kucyków w serialu dla dzieci „My Little Pony Przyjaźń to magia”

15 czerwca br. w USA zostanie wyemitowany odcinek serialu animowanego dla dzieci „My Little Pony Przyjaźń to magia”, w którym zadebiutuje lesbijska para kucyków Aunty Lofty i Aunt Holiday. Producenci chcą w ten sposób wprowadzić do fabuły wątek LGBT.

Dołącz do dyskusji: Lesbijska para kucyków w serialu dla dzieci „My Little Pony Przyjaźń to magia”

26 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
a
Indoktrynacja od najmłodszych lat. Ta cywilizacja w końcu runie. Środowiska o których mowa to ułamek procenta a za wszelką cenę chcą żeby normalna większość koniecznie robiła wszystko dostosowane do nich.


normalna większość powinna bojkotować. Nie kupować i oglądać. Z tymi kanałami jest niestety trudne, bo one żyją z "gniazdkowego", więc dla nich oglądalność nie jest w zasadzie istotna tylko ilość abonentów danej kablówki. Swoją kasę zawsze dostaną nawet jeśli nikt nie będzie ich oglądać z tytułu obecności w pakiecie podstawowym.
0 0
odpowiedź
User
ja
"Para ciotek " Ukryty faszysta w wirtualnych mediach, rozstrzelać tęczowo i reedukować BGB Biedroń Grodzka Biedroń

0 0
odpowiedź
User
tommyFox
Tak zupełnie serio, to ta para "cioć" brzmi komicznie. W Sabrinie - Nastoletniej Czarownicy też były dwie ciocie - czy to znaczy, że były lesbijkami?

Powiem szczerze - nie podoba mi się wrzucanie takich rzeczy do bajek. Raz, że jak mówią przedmówcy, to jest jednak mały procent w stosunku do ogółu. Ale, do jasnej ciasnej, to jest bajka o kucykach. BAJKA. Z FIKCYJNYM ŚWIATEM. Czy WSZYSTKO musi być odbiciem rzeczywistości? A jeśli tak, to uprasza się twórców o robienie tego dobitnie, skoro takie mają przekonania. Tak bardzo są dumni z dwóch babek stanowiących parę, to niech nazywają rzecz po imieniu, a nie mówią o "dwóch ciociach".

Ale nie zrobią tego, bo się boją reakcji widzów. Takie jednak "rozmydlanie" tematu pozwala im bronić się przed krytyką, mówiąc, że przez ludzi przemawia nietolerancja.
0 0
odpowiedź