Onet rezygnuje całkowicie z komentarzy w serwisach Wiadomości i Kultura. „Użytkownicy czytają inne materiały”

Bardzo często komentarze czytelników to najbardziej wartościowy kontent portalu i w dodatku portal otrzymuje ten najciekawszy kontent za darmo. Likwidacja komentarzy to absurd, przecież ludzie przestaną wchodzić na taki martwy portal

No zobacz a taki wykop, który ma pewnie więcej komentarzy niż wszystkie inne portale razem wzięte praktycznie nie ma problemu spamu. Może wystarczy dobra moderacja? A popularność wykopu dobija pomału do największych portali właśnie ze względu na możliwość komentowania. Gdyby tam wyłączyli komentarze to serwis przestał by istnieć. Jak onetowi wychodzi wyłączenie możliwości komentowania to już widać jak ich WP odsadziła w zasięgu, odsłonach i czasie spędzonym na stronie. Wiele osób wchodziło w jakiś artykuł tylko po to by przeczytać komentarze jako "głos ludu", które często ripostą sprowadzały dziennikarzy na ziemię, albo dodawały ciekawe fakty. Wprowadzenie konieczności logowania przez facebooka bardzo ograniczyła liczbę bzdetowych komentarzy i naprawdę dobrze się to czytało. Teraz możesz tylko czytać a od lat wiadomo że przyszłością internetu jest sieć 2.0, gdzie użytkownicy chcą aktywnie uczestniczyć w tworzeniu treści. Jakaś "twarda głowa" cofnęła onet o 10 lat, za co wkrótce zapłaci spadkiem popularności. I to wszystko robi medium, które najgłośniej krzyczy o wolności słowa... kuriozum.

Akurat moderacja i cenzura na Wykopie jest podręcznikowym przykładem tego jak takiego portalu NIE prowadzić. Szok że i tak na plus wychodzą biorąc pod uwagę jakość kodu, aplikacji, treści i to, że portal zamienia się w clickbaitowe piekiełko służące do politycznych rozgrywek płatnych trolli i pożytecznych idiotów.

Dobrze skonstruowane forum pod artykulem czesto jest ciekawsze niz sam artykul. Artykul zwykle pisze ignorant, ktory w Polsce "jest mlody, wiec jest redaktorem" (potem bedzie rzecznikiem, a potem bizensmenem). W efekcie, tresci w polskich mediach sa bardzo powierzchowne, a czasem wrecz z bledami. Natomiast pod artykulem chetnie wypowiadaja sie specjalisci lub ludzie dotknieci jakims problemem, itd. - przyciagnieci tematem. Wiedza wiecej, glebiej, czesto z pasji. Jeszcze pare lat temu gazeta.pl i wyborcza.pl mialy fora, ktore umozliwialy wymiane opinii miedzy cztelnikami, czyli tzw. "drzewka". Cudo, kopalnia zlota. Potem zmieniono je na system "lajkowy", w ktorym kazdy wykrzykuje co chce i ...tyle. Rozpoczela sie inwazja trolli, a na gore wyplywalo g..... (w ramach liczby zebranych lajkow) i tak skonczyly sie merytoryczne wymiany mysli, zas portal spadl na leb i szyje. Dyskusje "ze swoimi" w ramach FB to juz w ogole absurd, ktory betonuje rozne grupy i zamyka ludziom mozgi. Zas czytanie "vox populi" daje wiecej do myslenia niz oficjalnej linii portalu/gazety/etc. - przewidywalnej do bolu.