Ponad 41 tys. podpisów słuchaczy pod petycją do prezes Polskiego Radia przeciw zmianom w Trójce

Przy okazji - jedna z tych najsłuszniejszych wytwórni fonograficznych rozpoczęła promocję nowej płyty Lady Pank. "Świetna" okazja do zrobienia porannego cyklu i paru spontanicznych wywiadów.

Chyba dzisiaj Panas będzie wywiadowany w Trójce :D Zdaje się, że w przyszłym tygodniu nowa płyta ukaże się na rynku. Do tego jubileusz 35-lecia zespołu. Mnóstwo powodów.
Nie zdziwię się, gdy w najbliższych tygodniach Budzikowi przypadnie rola powerplayera ;-) A za kilka miesięcy kolejny singiel ;-)

Wszystko wskazuje na to, że petycja została potraktowana tak samo jak np. sprawa Kordowicza, CSM w Trójce (Pani Magda) czy sprawa Jakubowskiego w Jedynce (Pan Kamil).
41 tys. osób mogło przekonać się, co warte są głosy oburzenia ws. radia publicznego. Na naukę nigdy nie jest za późno, nawet jeżeli ceną będzie ban na fejsie Trójki.

Nie zdziwię się, gdy w najbliższych tygodniach Budzikowi przypadnie rola powerplayera A za kilka miesięcy kolejny singiel

Mój ostatni komentarz kisił się dwa dni zanim został opublikowany-tak się nie da rozmawiać. Może jakaś zmiana-zaproponuj coś. Wracając do Trójki - najbardziej podobają mi się te komentarze niektórych redaktorów, że "Budzik coś grał", albo, że "to i tamto było u Budzika" - na tym polega tworzenie ułudy radia autorskiego. Jak już ktoś wspomni o tej porannej audycji to przedstawia ją takim komentarzem jakbyśmy w niej mieli do czynienia z jakimś specjalnym, szczególnym wyborem autora mającym na celu zaprezentowanie czegoś wyjątkowego, wyszukanego i dobrego. A tam od pierwszej audycji sprzed ok. 13 lat temu rządzi ordynarna playlista. A może wrócić do tradycji, że do 6.00 audycję prowadzi redaktor z nocy? I niech to wreszcie będzie audycja na miarę tego np. czym raczył nas niegdyś np. Roman Dziewoński. A gdyby Mocne Nocne wybranego dnia tygodnia witały nas przed 6.00-kto by się obraził? Mamy dobre sprawdzone rozwiązania-dlaczego więc do dzisiaj korzystamy z rozwiązania na czas 4.00-6.00 wprowadzonego przez W. Laskowskiego i współpracowników?