Trójka zaprezentuje sto najważniejszych polskich piosenek na 100-lecie ZAiKS-u

Dzisiaj pożegnałem ostatecznie PR3. Szalę goryczy przelało to, że w drodze do pracy musiałem wysłuchać żenującej pioseneczki Muńka z ostatniej płyty, a w pracy znowu tłukli polski hiphop. W antyradio przynajmniej muzyka jest na poziomie. Resztę jakoś przeboleję.

Oj, to być może ominą Cię: koncert w Studiu im. Agnieszki Osieckiej, wywiad u Metza, wywiad u Stelki, wywiad u Gacek, piosenki dnia i płyta tygodnia. Pamiętaj jest kategoria muzyków, dla których zawsze będzie miejsce w czasie antenowym Trójki - nawet, gdyby mieli do zaoferowania ciszę a duża wytwórnia chciałaby ją wydać i promować w różoradiu ;-)

Dzisiaj, korzystając z okazji, że byłem sam w pracy, uwolniłem się od RMF-u i przełączyłem na Trójkę. Akurat leciała Tonacja prowadzona przez Piotra Kaczkowskiego. Usłyszałem pierwsze dźwięki "Stairway to Heaven" i wyłączyłem radio... Ile razy można tłuc Zeppelinów czy Floydów - w dodatku ciągle te same kawałki...?!
Czy mając tylko 55 minut raz w tygodniu (pomijam wieczorny MiniMax) tak trudno wypełnić je czymś mniej wtórnym? Nigdy nie zagrałbym w Trójce Zeppelinów czy Floydów - byłoby mi najzwyczajniej szkoda czasu antenowego a przede wszystkim masy innych ciekawych muzyków, których nie słychać na antenie tego radia.
To radio coraz częściej działa na zasadzie wajchy - albo wielokrotnie odgrzewane kotlety albo "nowości" z okładek...

Dzisiaj pożegnałem ostatecznie PR3. Szalę goryczy przelało to, że w drodze do pracy musiałem wysłuchać żenującej pioseneczki Muńka z ostatniej płyty, a w pracy znowu tłukli polski hiphop. W antyradio przynajmniej muzyka jest na poziomie. Resztę jakoś przeboleję.

nie chcesz to nie słuchaj PR3 innym się podoba muzyka nadawana przez radio. A Muniek jest OK.