SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rada programowa Polskiego Radia krytykuje wiosenną ramówkę Trójki. "Była tak słaba, że nie dało się jej obronić"

Wiosenna ramówka Programu Trzeciego została odrzucona większością głosów członków rady programowej Polskiego Radia. Przeciwny był nawet poseł PiS i przewodniczący rady Marek Suski. - Ramówka była tak słaba, że nie dało się jej obronić - przekazał Suski portalowi Wirtualnemedia.pl. Zmiany zakładają m.in. wydłużenie audycji Wojciecha Cejrowskiego o godzinę ze względu na "dużą popularność".

Dołącz do dyskusji: Rada programowa Polskiego Radia krytykuje wiosenną ramówkę Trójki. "Była tak słaba, że nie dało się jej obronić"

130 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Nikt
Audycja Cejrowskiego już w poprzednim okresie była dobra. Na tle obecnej miernoty stała się wybitna i nie dziwię się, że ma dużą słuchalność. Jest w niej zawsze jakaś idea i wkład pracy większy niż tylko załadowanie playlisty i wciśnięcie przycisku start. Dodam, że nie wszystkie audycje są słabe. Jest kilku niezłych redaktorów ale ich miejsce jest w programie czwartym, który kiedyś słuchałem. Ich głosy nie mają trójkowego szlifu i po prostu rażą wymagającego odbiorcę. Co do zmian to nic już się nie da uratować. Krąży opinia, że obecna trójka to radio o niczym kierowana do nikogo. Dużo w tym racji. I jeżeli już stało się i poprzednia jakość trójki została zatracona to niech obecna wersja nie razi tylko będzie radiem towarzyszącym a nie drażniącym tak jak robi to Marek Wiertnik z jego dziwnym akcentem na wydechu lub pani prowadząca audycję gorąca płyta (tragedia i żenada w pakiecie) Warto również różnicować utwory w pasmach porannych.Mam wrażenie, że utwory są odtwarzane z magnetofonu a w redakcji są tylko dwie kasety 60 minutowe i co dwie godziny trzeba je puszczać od początku. Jak trzeba to mogę kilka dosłać. Podsumowując: w trójce nie ma już ducha poprzedniej ekipy, są wyjątki ale to cały czas zamyka się w określeniu, że jest to radio o niczym kierowane do nikogo. Nawet Piotr Łodej nic nie zmieni, choć ma trójkowy głos i udaje mu się prowadzić lekko audycje (z wstydliwym wyjątkiem licytacji trójkowej i podsumowaniu, że była rewelacyjna - pewnie jak chłop wracał do domu to zastanawiał się czy lustra w domu pękły czy zrobią to za chwilę). Pomimo, że nie przepadam za Cejrowskim to muszę potwierdzić, że jego audycji da się słuchać bo ma jakość i odpowiedni poziom. Kilku innych redaktorów też trzyma poziom ale to za mało by podnieść słuchalność powyżej błędu statystycznego.
odpowiedź
User
orzeł.pl
To samo robią z całą Polską.
odpowiedź
User
GregF
[
Znów robi się sytuacja jak za Laskowskiego, gdy za dnia królowały miałkie kilkugodzinne pasma muzyczne, a większość wartościowych audycji autorskich zepchnięto na porę dla nocnych marków i stróżów (chociaż wtedy przynajmniej nocne pasmo stanowiły w 100% audycje, bez powtórek dziennych programów i archiwalnych koncertów).

GregF - tak naprawdę przez 20 lat nikt nie odwrócił jednoznacznie zasady wtłaczania wartościowych audycji na środek nocy. Zauważ też, że W. Ossowski w porze typu 19.30 to było zjawisko niewidziane od ponad 20 lat.


Nawet u Skowrońskiego i Jethon Ossowski pojawiał się przed północą co najwyżej na zastępstwach, no ale w sumie nie nacieszył się za długo tą atrakcyjną porą. Niemniej i tak pozytywem obecnej wieczornej ramówki jest wciąż o wiele większa różnorodność niż dwie dekady wcześniej, gdy godziny od 19:00 do 21:00 w dni robocze najpierw były zarezerwowane dla Kostrzewy, a później dla Szydłowskiej.
odpowiedź