SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Nowy pakiet z horrorami w polskiej wersji Amazon Prime Video

W ramach Prime Video Channels pojawiła się biblioteka Bloody Movies. Dostęp do niej kosztuje 7,99 zł miesięcznie. W jej skład wchodzą głównie horrory, czarne komedie czy produkcje science-fiction. 

W katalogu można znaleźć filmy, takie jak „Cukierek albo śmierć”, „Zaginiony sad”, „Śpij słodko aniołku”, „Wielkodupy pająk”,  „Nawiedzona willa Winchesterów”, „Węże w pociągu”, „Masakra w Halloween”, „Extremity”, „Halloween: Mroczne przygody”, „V/H/S”, „Krwiste listy”, „Zabójca gra”, „Czas diabła”, „Sztuczna inwencja”, „Anomalia”, „Instynkt drapieżcy”, „Księga potworów”, „Projekt potwór”, „Mord siekierą w miasteczku Villisca”, „Baba Jaga. Koszmar ciemnego lasu”, „13/13/13”, „Zoombi”, „Jest tu kto”.  W ofercie jest też serial „Creepshow”. Z opisów Amazona wynika, że produkcje są oferowane z polskim lektorem.

Jakie subskrypcje oferuje w Polsce Prime Video?

Nad Wisłą główny pakiet Amazon Prime Video kosztuje 10,99 zł miesięcznie lub 49 zł rocznie. Obejmuje popularne seriale, takie jak „Reacher”, „Fallout”, „Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy”, „Citadel”, „Jak Ryan”, „The Boys”. Na platformie nie brakuje też hollywoodzkich filmów z ostatnich lat.

Dodatkowe subskrypcje można wykupić dzięki Prime Video Channels. Biblioteki udostępniono w Polsce w kwietniu 2023 roku.  W ten sposób są oferowane biblioteki Film Total (7,99 zł miesięcznie), Stingray Karaoke (10 zł), Ello Concerts by Stingray (10 zł), OUTtv (10 zł), MGM (16,99 zł), Dobre, bo polskie (7,99 zł), History Play (7,99 zł), Hayu (19,99 zł), Crime+Investigation Play (7,99 zł), Pash (14,99 zł) i FilmBox (19,99 zł). Od niedawna za pośrednictwem Amazon Prime Video można w naszym kraju wykupić dostęp do konkurencyjnego serwisu streamingowego SkyShowtime. Kosztuje 24,99 zł.

Na razie na polskim rynku Amazon Prime Video nie oferuje pakietów z linearnymi kanałami telewizyjnymi, kanałów FAST. Firma w naszym kraju nie inwestuje też w prawa sportowe, jak w niektórych krajach Europy Zachodniej. Na chwilę obecną nie prowadzi też w Polsce sprzedaży subskrypcji Max czy Viaplay. 

Z danych Mediapanelu (strona internetowa i aplikacja mobilna) wynika, że w październiku br. Prime Video zanotował 3,34 mln użytkowników, 11,26 proc. zasięgu, 2 godziny, 22 minuty i 52 sekund średniego czasu korzystania oraz 5,69 proc. udziału w łącznym czasie. 

Dołącz do dyskusji: Nowy pakiet z horrorami w polskiej wersji Amazon Prime Video

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Serkis
Przydałby się pakiet z Anime, bo to co i jak robi Canal+ z biblioteką Crunchyrolla, woła o pomstę do nieba. Nie dość, że mają ledwo kilka tytułów, to jeszcze dodają tylko jeden serial na miesiąc, a Mushoku Tensei wywalili w 3 dni po udostępnieniu i ani serialu, ani napisów, ani nic w zamian przez cały październik. A CR ma w bibliotece kilkaset, jeśli nie ponad tysiąc seriali i filmów i co trzy miesiące dochodzi kilkanaście kolejnych, przy okazji nowości sezonowych (wiosna, lato, jesień, zima). Szkoda, że nasz kraj poza byciem hubem przerzutowym dla Amazonu prawie nie istnieje. Na tym polu nie mieliby żadnej konkurencji.
odpowiedź
User
Anime
@Serkis: Akurat od początku listopada można wykupić Crunchyroll poprzez Prime Video (aczkolwiek ze wszystkimi wadami tego serwisu: brak polskiego tłumaczenia, ograniczona oferta starszych tytułów, problemy z jakością tłumaczeń w ogóle w przypadku części serii… brak QC i nadmierne poleganie na AI)
odpowiedź
User
.
Część angielskich napisów w Crunchyroll (na szczęście nie wszystkie) to dramat.
Sword Art Online sezon 4 to już kompletna masakra. Imiona większości bohaterów (czy inne nazwy własne) przekręcone (AI losowo dobrało zbliżone angielskie słowa), zły timing, błędy gramatyczne i semantyczne. Płakać się chciało, jak zamiast imiona Eugeo (jeden z głównych bohaterów) AI wstawiało Yu-Gi-Oh (bo akurat takie zbliżone słowo/nazwę miało w słowniku).
odpowiedź