Erbud złożył oferty na 3,1 mld zł, liczy na 4-5% marżę netto w 2010 r.
Firma budowlana Erbud złożyła oferty o wartości 3,1 mld zł, poinformował agencję ISB w poniedziałek prezes Erbudu Dariusz Grzeszczak. Firma oczekuje marży EBIT na poziomie 5-6% i marży netto 4-5% w 2010 i wciąż liczy na przejęcie dwóch firm z segmentu budownictwa energetycznego.
"Nasz portfel zamówień sięgnął 1,2 mld zł w 2009 roku. Na koniec grudnia portfel zamówień sięgnął 850 mln zł na bieżący rok, a 100 mln zł na 2011. Widać znaczący postęp, gdyż rok wcześniej portfel wynosił jedynie 600 mln zł. Mamy jednocześnie złożone oferty na łączną kwotę 3,1 mld zł. Sądzę, że zaowocuje to kolejnymi nowymi umowami, jeszcze w I półroczu" - powiedział ISB Grzeszczak.
Dodał, że bardzo dobrze ocenia perspektywy rynkowe i jednocześnie jest przygotowany do ekspansji, gdyż spółka ma wynegocjowane z trzema nowymi bankami linie kredytowo-gwarancyjne na 218 mln zł.
"Jeśli spojrzymy na bieżący portfel zleceń i poziom 'ofertacji' to przekroczenie przychodów z 2009 r. jest możliwe. Jednak chcemy nadal dbać o marżę EBIT. Na taką, jak w 2009, czyli 6,4%, raczej nie ma szans, gdyż konkurencja jest ostra, ale 5-6% jest w naszym zasięgu. Na poziomie netto oczekuje 4-5% i jest to wynik zdecydowanie ponad branżę dzięki znacznie mniejszym kosztom stałym" - powiedział Grzeszczak.
Zaznacza, że eksport ma nadal stanowić 20 - 25% przychodów spółki. Jednocześnie Erbud stawia na segment energetyczny i drogowo-inżynieryjny.
"Chcemy rozwijać się w tych segmentach, ponieważ jak wiadomo inwestycje w nich rosną. Celem w energetyce jest osiągnięcie przychodów rzędu 100-150 mln zł w latach 2010-2011. Rozmawiamy tu o przejęciach, ale przedłużają się, gdyż rozbieżności cenowe są istotne. W segmencie inżynieryjno-drogowym (przed konsolidacją) mieliśmy 100 mln zł przychodów w 2009 r., ale chcemy to zwiększyć. Liczę na pozyskanie kilku dużych kontraktów w tym segmencie w tym roku" - zaznaczył prezes Erbudu.
Interesuje go również branża deweloperska, w której grupa działa za pośrednictwem spółki Budlex.
"Chcemy zainwestować w dwa projekty deweloperskie: jeden mieszkaniowy jeden komercyjny. W przypadku realizacji tych zamierzeń w 2011 roku Budlex przynajmniej podwoi przychody i zyski w 2011 roku" - zapowiada Grzeszczak.
Narastająco w I-IV kw. 2009 roku spółka miała 44,62 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 9,50 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 958,62 mln zł wobec 1059,02 mln zł.
Dołącz do dyskusji: Erbud złożył oferty na 3,1 mld zł, liczy na 4-5% marżę netto w 2010 r.