Eurosport z nowym logo promuje się jako „dom igrzysk olimpijskich” (wideo)
Eurosport (należący do Discovery Network International) w swoich kanałach telewizyjnych i serwisach internetowych wprowadził logotyp informujący o tym, że nadawca będzie w najbliższych latach transmitował igrzyska olimpijskie.
W logotypie oprócz dotychczasowego znaku Eurosportu i charakterystycznych kół olimpijskich znajdują się kreski symbolizujące podium sportowe oraz napis „Dom igrzysk olimpijskich”.
1 stycznia grafika pojawiła się w usłudze Eurosport Player, serwisie internetowym Eurosport.com, na profilach nadawcy w portalach społecznościowych oraz na antenie Eurosportu podczas transmisji Turnieju Czterech Skoczni. Tego dnia wyemitowano też film „Miliony dróg. Jeden cel” przedstawiający historię dwójki sportowców.
Logotyp dotyczący igrzysk będzie pokazywany w kanałach Eurosportu podczas transmisji zawodów wszystkich dyscyplin olimpijskich.
Discovery w połowie 2015 roku kupiło prawa telewizyjne i internetowe do transmitowania w 50 krajach Europy igrzysk olimpijskich, które odbędą się w latach 2018-2024. Według nieoficjalnych informacji nadawca zapłacił za to równowartość 1,3 mld zł.
- Eurosport ma niezwykle bogatą tradycję w transmitowaniu dyscyplin olimpijskich, zarówno tych letnich, jak i zimowych na przestrzeni całego roku. Cieszymy się z kontynuacji tej drogi i zostania platformą, gdzie będzie biło serce przyszłych igrzysk. Dzięki naszym wysiłkom i dołączeniu do zespołu Bernie Rossa, który poprowadzi prace związane z produkcją, robimy ogromne postępy w przygotowaniach do igrzysk w 2018 roku - podkreśla Peter Hutton, CEO Eurosportu.
Dołącz do dyskusji: Eurosport z nowym logo promuje się jako „dom igrzysk olimpijskich” (wideo)
I po co ten sarkazm. Mnie nie obchodzi, że nie zobaczę tych fachowców, tylko że nie zobaczę igrzysk w ogóle albo w okrojonym zakresie, bo stare, pazerne dziady KO, dla których liczy się tylko kasa a nie tam żadna idea sportowa, sprzedały prawa do IO amerykańskiej firmie, która teraz będzie decydować czy i jak miliony Europejczyków będzie mogło obejrzeć zawody w swoich krajach. I tyle.