Jan Piński z wyrokiem za zniesławienie szefa portalu Życie Stolicy. „To wyrok drakoński”

Jan Piński zarzucał Tomaszowi Szostkowi (szef portalu Życia Stolicy) w twitterowych wpisach współpracę ze służbami, określając go także mianem „konfidenta”. Szostek wniósł więc sprawę o zniesławienie. – Zarzucanie współpracy ze służbami jest zasadniczo niezgodne z prawem, gdy dotyczy ona dziennikarza, wydawcy, redaktora naczelnego – informuje na Twitterze mec. Bartosz Lewandowski, pełnomocnik Tomasza Szostka. Adwokat poinformował w mediach społecznościowych, że we wtorek Piński został skazany przez sąd pierwszej instancji za zniesławiające wpisy na karę trzech miesięcy więzienia z zawieszeniem na trzy lata, oraz wpłatę 35 tys. zł na PCK. Wyrok jest nieprawomocny.

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Jan Piński nazywa wyrok „drakońskim”, ale od razu podkreśla: - Trzeba wiedzieć, że to wyrok symetryczny, bowiem Tomasz Szostek także został skazany na dokładnie to samo: trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz wpłatę 35 tys. zł na PCK. Ja oczywiście będę odwoływał się od tego wyroku, jednak jego symetryczność odczytuję jako zachętę ze strony sądu do stron, aby się porozumiały i zakończyły spór.

Wyrok na obie strony zapadł dlatego, że Piński wniósł w tej sprawie własny tzw. wzajemny akt oskarżenia, wskazując, iż był on opisywany na portalu Życie Stolicy.

‼️3:0 ❗️Sąd Rej. dla Wa-wy Mokotowa skazał Jana P.-red. @Wiesci24pl na karę 3 m-cy więzienia z warun. zawiesz. na 3 lata za zniesławienie @TomaszSzostek1 m. in. poprzez zarzucanie współpracy z @CBAgovPL. Za te kłamstwa Sąd nakazał wpłatę 35000 zł na PCK i oddał pod dozór kuratora

— Bartosz Lewandowski (@BartoszLewand20) May 16, 2023

Apelować będą obie strony

W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl. reprezentujący Tomasza Szostka mec. Bartosz Lewandowski odpowiada: - Wyrok na mojego klienta nie jest symetryczny, choć rzeczywiście, zapadł we wtorek. Dotyczy jednego z tekstów o Janie Pińskim, jaki został zamieszczony na portalu Życie Stolicy. Ten tekst jednak ani nie był autorstwa pana Tomasza Szostka, ani portal nie był wówczas przez niego kierowany. Uważam wyrok za surowy i będę składał od niego apelację. Bardzo się cieszę, że już po raz trzeci udało się wykazać, że Jan Piński formułując w przestrzeni medialnej informacje na temat rzekomej współpracy ze służbami różnych osób, po prostu kłamie.  

Wtorkowy wyrok to ciąg dalszy sprawy, w której Piński usłyszał już werdykt sędziego we wrześniu 2022 roku. Wówczas sam sąd rejonowy skazał go za zniesławienie Łukasza Pawelskiego, obecnego rzecznika prasowego Najwyższej Izby Kontroli. - Oskarżony zarzucał pokrzywdzonemu m. in. fakt zatrudnienia przez Tomasza Szostka rzekomego „współpracownika CBA. Akt oskarżenia wskazywał również na pomówienie o usiłowanie wyłudzenia kredytu i współpracę z gangsterem - opisywał wówczas mec. Bartosz Lewandowski. Sąd wymierzył wtedy Pińskiemu karę grzywny oraz finansowy środek kompensacyjny. Kilka krytycznych tekstów o Łukaszu Pawelskim pojawiło się na portalu Wiesci24.pl w czerwcu 2020 roku. Twierdzono w nich, że Pawelski prowadzi stronę internetową należącej do Tomasza Szostka spółki producentów broni Eurosimplex.

W październiku 2022 roku dziennikarz usłyszał wyrok z art. 212 Kodeksu karnego za zniesławienie Cezarego Gmyza, publicysty „Do Rzeczy” i korespondenta Telewizji Polskiej w Niemczech. Został wówczas skazany m.in. na prace społeczne.