Kanały tematyczne walczą o widzów i reklamy

- Kryzys nie musi oznaczać tragedii dla rynku mediów elektronicznych, zwłaszcza dla kanałów tematycznych - wyjaśnia Żurkowskiej-Bytner. Jej zdaniem stacje te mają zdywersyfikowane źródła przychodów, pochodzące ze sprzedaży czasu reklamowego i subskrypcji, co daje większe poczucie bezpieczeństwa prowadzonego biznesu. - Duże znaczenie ma też siła marki, która w czasach spowolnienia gospodarczego powinna procentować - dodaje Dorota Żurkowska-Bytner.

Jak wynika z danych AGB Nielson Media Research oglądalność kanałów kablowo-satelitarnych wśród widzów w wieku 16-49 lat, wzrosła w okresie styczeń-luty 2009 r. o 11% w porównaniu z analogicznym okresem roku minionego.

Spowolnienie gospodarcze odczuwa także Polsat, właściciel m.in: Polsat News, Polsat Play i Polsat Cafe. - Cała gospodarka odczuwa skutki pogorszenia i automatycznie musi to wpłynąć na media, w tym nadawców telewizyjnych - mówi Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Polsatu. - Nie sądzę aby to kanały tematyczne miały zostać pierwszymi ofiarami kryzysu, my akurat zamierzamy w niedługim czasie uruchomić nowe kanały - filmowy oraz dla dzieci, inwestujemy w prawa do pokazywania coraz większej liczby imprez sportowych - dodaje.

Rzecznik Polsatu przyznaje, że media, muszą dostosowywać się do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku i reagować adekwatnie do zachodzących procesów makro- i mikroekonomicznych. - Ewentualne oszczędności i racjonalizację wydatków będziemy przeprowadzali w zależności od rozwoju sytuacji - dodaje Matwiejczuk.

Sytuacji kanałów tematycznych należących do grupy TVN nie chce komentować rzecznik prasowy stacji Karol Smoląg. Twierdzi, że rozmawiać na ten temat będziemy mogli dopiero po publikacji sprawozdania za I kwartał.

Na temat sytuacji kanałów TVN nie chce jednoznacznie wypowiadać się także Wojciech Zawadzki media director domu mediowego STAR MEDIA. - Analiza dostępnych informacji wskazuje, że od 1 do 25 marca TVN24 dysponował budżetami brutto (wg cennika) na poziomie 80% roku poprzedniego - komentuje Zawadzki. Dodaje, że w tym samym czasie inne stacje tematyczne - choćby z grupy TVN: Turbo i Style, (ich udział rynkowy stanowi 32% udziału TVN24) realizowały, wg danych cennikowych, wyższe wpływy niż w porównywalnym okresie roku poprzedniego.

- Niezwykle ważne jest by pragmatycznie planować cele, trafnie prognozować wyniki, na bieżąco monitorować realizację budżetów i ściśle współpracować z partnerami biznesowymi oferując im zindywidualizowaną ofertę oraz innowacyjne rozwiązania sprzedażowe - twierdzi Dorota Żurkowska-Bytner z Discovery Networks CE.

Kanały takie jak AXN, Zone Europa, National Geographic, Zone Club, Zone Reality, Commedy Central, Kino Polska, Ale Kino lub praktycznie wszystkie kanały z logo Discovery, dostarczyły w marcu - w okresach porównywalnych - znacząco więcej punktów GRP. W niektórych przypadkach wzrosty były nawet powyżej 30%. Biorąc pod uwagę, że sprzedaż tych stacji odbywa się praktycznie według oferty pakietowej (GRP), należy przypuszczać, iż wpływy z reklamy w porównywalnym okresie w tych stacjach były co najmniej takie same, lub wyższe.
Należy też wziąć pod uwagę, że dostęp do kanałów tematycznych w Polsce z roku na rok powiększa się, a rynek telewizyjny ulega fragmentaryzacji i staje się bardziej konkurencyjny. Raczej w obszarach biznesowych dopatrywałbym się spadku wpływów reklamowych w TVN24. Możliwe, że rynek po prostu nie zaakceptował ceny, za którą akurat w tym miesiącu stacja chciała sprzedać reklamy. Odnosząc się do "kryzysu" (jeśli uznamy, że taki już jest lub będzie) mam wrażenie, iż telewizje (nie licząc Internetu) odczują jego skutki najmniej. Ponadto skłaniałbym się ku tezie, że stacje tematyczne "kryzys" dotknie w najmniejszym stopniu - a to dzięki temu, że z roku na rok ich udział wzrasta.